Forum Przyjaciół Bonsai

Konrad · Wysłany: 2008-08-09, 08:10 **Kształtowanie niedawno ukorzenionych sadzonek**

Witam

Około maja/czerwca zrobiłem sadzonki wiąza i udało się że puściły korzenie, niedawno przesadziłem je do nowych, większych doniczek i wciąż bardzo szybko rosną. Teraz mam prośbe o pomoc w ich kształtowaniu, chciałbym też wiedzieć o jakis propozycjach odnośnie stylu w jakich moge je prowadzić. Za wszystki odpowiedzi serdecznie dziekuję. Mam dwie sadzonki, oto ich zdjecia

Trium · Wysłany: 2008-08-09, 10:02

poczekaj do wiosny i zrób silne cięcie, potem jeszcze jeden sezon silnego wzrostu, znowu silne cięcie i potem dopiero coś niecoś kształtuj

Konrad · Wysłany: 2008-08-09, 10:14

czyli teraz pozostawić samym sobie te sadzonki? bo myślałem że może już coś trzeba pomału nad nimi myśleć żeby później nie było za poźno?

pawel18 · Wysłany: 2008-08-09, 10:20

myslec mozna ale zeby cos dzialas to zdecydowanie za szybko .

Trium · Wysłany: 2008-08-09, 20:41

tak, daj im rosnąć do wiosny wiosną zrób silne cięcie itd

Konrad · Wysłany: 2008-08-10, 10:23

tzn zastanawiałem się czy może lekko podeprzec je by rosły w kierunku w którym bym chciał? jest sens czy raczej nie i wszystko to sie skoryguje na wiosne? bo chcialbym juz nimi zajmowac sie profesjonalnie i by cos z nich fajnego wyszlo

pawel18 · Wysłany: 2008-08-10, 12:07

po co masz teraz cos podpierac jak moze przeciez na wiosne wszystki drutem skorygowac , za duzo nie zgrubieja wiec bedziesz mogl jes poskojnie wygiac nawet bardzo cieniutkim drutem

seedkris · Wysłany: 2008-08-10, 13:09

Można je posadzić do ogrodu na 2-3lata. W żyznej ziemi na słonecznym stanowisku pnie silnie pogrubieją. Jeśli to jest wiąz drobnolistny to będzie wymagał okrycia na zimę. W gruncie też można prowadzić cięcia korygujące przyszła koronę. Bez jakichkolwiek cięć przyrost na grubość będzie najszybszy. Różnica w tempie wzrostu między rośliną w domu w doniczce a rośliną w gruncie wg. moich obserwacji ma się jak 1 do 5.

Trium · Wysłany: 2008-08-10, 18:42

seedkris nie wiedziałem że jest aż taka różnica, muszę swoje sadzonki do gruntu wsadzić, a czy przy wykopywaniu ich to będzie najprawdopodobniej wiosna podcinać korzenie sporo czy tylko trochę

seedkris · Wysłany: 2008-08-10, 22:58

Witam. Na 1 rok przed wykopaniem można zrobić obrączkowanie pędu (pnia) u nasady. Wtedy stary system korzeniowy będzie można usunąć całkowicie. Mam kilka wiązów w doniczkach i kilka w odkrytym gruncie - różnica jest olbrzymia.

Trium · Wysłany: 2008-08-11, 07:49

a mógł byś pokazać na osobnym temacie jak się to obrączkuje na zasadzie zdjęć jeśli to jest możliwe

Konrad · Wysłany: 2008-08-13, 20:34

a co do nawożenia sadzonek to kiedy i w jakich ilościach? tak samo jak ze zwykłym drzewkiem? i do kiedy je nawozimy?

seedkris · Wysłany: 2008-08-14, 06:32

Witam. Fotek nie robiłem. Obrączka jest wykonana z drutu miedzianego. Ten drut należy mocno zacisnąć na pniu u samej nasady. W tym celu drewko wiosną lekko odkopujemy i odsłaniamy nasadę pnia. Opaskę z drutu zaciskamy w miejscu gdzie wyrastają najwyższe korzenie. Nasadę pnia obsypujemy próchniczą ziemią. Dbamy o stalą wilgotność tej warstwy. Jesienią całość wykopujemy i widzimy dwa systemy korzeniowe. Jeden stary sięgający głęboko w głąb podłoża i drugi nowy powyżej obrączki raczej plaski, powierzchniowy. Stary system usuwamy pod samą obrączką. Miejsce cięcia należy starannie zabezpieczyć od chorób grzybowych. Można z tą operacją zaczekać do wiosny i odkopać jak tylko ziemia odmarznie. Termin jesienny jest nieco lepszy, gdyż do wiosny spora rana po korzeniu częściowo się zagoi. Pozostaje problem z zimowaniem. Przy jesiennym wykopaniu lepiej zimować w miejscu bezmroźnym. Oczywiście koronę też należy mocno ograniczyć przez silne cięcie.

Trium · Wysłany: 2008-08-14, 08:50

dz wielkie seedkris a co do nawożenia to tak samo jak ze zwykłymi drzewkami nawozimy tak jak jest napisane na opakowaniu nawozu, a kiedy należy wkopać drzewko bądź sadzonkę do gruntu i ile można trzymać tą obręcz na tym pniu pod korzeniami

Konrad · Wysłany: 2008-08-14, 11:07

ale od kiedy rozpocząc nawożenie? a co do wsadzenia do gruntu to można to teraz to robić czy nie przypadkiem lepiej na wiosne? i jakie miejsce najlepsze dla takich sadzonek?