|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Czy można zrobić doniczkę z drewna ?? |
Autor |
Wiadomość |
Soul_666 [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-09-18, 22:36
|
|
|
Dosadnie ale tak jest. . . .
A co do drewna. . . To nie można środka wyłożyć np folią pod oczka wodnea pod folią czyli drewno załadować jakimś paściem . .. . . Np impregnatem . .. . . .wtedy drewno nie będzie miało styczności bezpośrednio z wodą a roślinka nie będzie siedzieć w chemii . .. ... |
|
|
|
|
quanita
Gość
|
Wysłany: 2006-09-19, 08:03
|
|
|
Panowie,debowe beki przetrwaly wieki.Najlepsze winko,piwko,kiszone ogoreczki czy kapustka,tylko z beczek debowych.A przeciez nikt nie konserwuje ich chemicznie.Poddaje sie je tylko obrobce cieplnej,ogniem lub wrzatkiem,w celu nadania ksztaltu klepkom.Zanim sprochnieja lub zgnija wyrasta nowe pokolenie.A Biskupin,do dzis debowe elementy,zachowaly sie w dobrym stanie.A pozyskiwany z torfowisk czarny dab,tzw polski heban? Twardziel drewna debowego ma tzw.najwyzsza stabilnosc,ze wszystkich gatunkow drewna europejskiego.Jest bardzo odporna na wilgoc.Jesli wiec juz dlubac doniczke,to tylko z debowego klocka.Dobry drenaz,spore otwory odplywowe i dobra cyrkulacja powietrza pod dnem,a doniczka przetrwa wiele lat.Inne miekkie gatunki takie jak np.olcha czy sosna odpadaja.Nawet buk jest kiepski,bo nieodporny na wilgoc.Tylko dab! I mozna obejsc sie bez chemii............no chyba,ze powstale dzielo sztuki przyciagnie i powali na kolana kornika o artystycznej duszy! |
|
|
|
|
Bolas [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-09-21, 21:50
|
|
|
Oto kilka fotek z wystaw na ktorych byłem. Donice zrobione z drewna. Osobiscie mam mieszane uczucia ale wygladaja jak najbardziej atrakcyjnie. |
|
|
|
|
Nitager [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-04-18, 13:11
|
|
|
Można robić doniczki z drewna. Wprawdzie tylko do bonsai typu indoor, ale i tak warto.
Najlepsze do tego sa twarde gatunki, jak dąb, czy (dla bogatszych) palisander. Dąb rzeczywiście nie potrzebuje żadnego chemicznego zabezpieczenia - jego drewno jest niezwykle odporne na działanie wilgoci - ba, nawet nie tyle wilgoci, co po prostu wody - nie zgnije nawet zanurzone w wodzie. Co najwyżej zamieni się na tzw. czarny dąb - po kilkuset latach
Inny sposób: plastykowy, lub blaszany (aluminiowy) pojemnik, wpuszczony w drewnianą donicę. Można drewno ukształtować tak, żeby idealnie odwzorowywało kształt pojemnika, a jednocześnie go całkowicie zasłaniało. Trzeba tylko pamiętać o tym, aby otwory odpływowe odpowiednio zabezpieczyć. Dobrze jest wkleić w otwory pojemnika krótkie, plastykowe rurki, zaś w dnie drewnianej donicy wywiercić większe otwory - dzięki temu woda, wypływająca przez nie nie styka się w ogóle z drewnem.
Innym sposobem jest pomalowanie wnętrza donicy np. żywicą poliestrową. Warstwa żywicy całkowicie izoluje ziemię i drewno. Po utwardzeniu żywica staje się jakby dodatkowym pojemnikiem, trwale związanym z drewnianym podkładem. Tylko takiej donicy nie mozna uzywać od razu - trzeba dać jej kilka dni, czy nawet tygodni, aby dobrze się utwardziła i straciła swój charakterystyczny zapach. Wtedy na pewno juz nie zaszkodzi roślinie. |
|
|
|
|
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-04-18, 14:22
|
|
|
Nitager napisał/a: | Wprawdzie tylko do bonsai typu indoor, ale i tak warto. |
A na tych fotkach, które dał Bolas są outdoory Jesli ten dąb jest taki odporny to na dworze też wytrzyma. |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
|
|
|
|
Nitager [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-04-19, 06:59
|
|
|
Nie patrz na zdjęcia z pokazów, bo to zupełnie inna sprawa - misy drewniane używane są zwykle tylko na czas wystawy, potem przesadza się drzewka do normalnych donic.
Misy drewniane wietrzeją na dworze, tracą połysk, włażą w nie różne grzyby, sinieją, drewno poddane długotrwałemu działaniu promieni słonecznych w dzień i niskiej temperaturze w nocy może nawet popękać. Zwłaszcza, że jest silnie nawadniane od srodka, a z wierzchu suszone - sama róznica wilgotności potrafi je rozsadzić. Nie mówiąc już o przymrozkach - tu chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego. Wprawdzie drewno można zakonserwować różnymi środkami chemicznymi, ale silne środki są toksyczne i działaja również na drzewko, natomiast łagodniejsze nie zabezpieczają donicy w wystarczającym stopniu. Dopóki mówimy o doniczce w stylu prymitywistycznym, jak na zdj. nr 1, wszystko jest jeszcze do zniesienia, bo mozna po prostu wziąć nowy pieniek, wydrążyć go i przesadzić, ale nie kazdemu się ona podoba i nie do kazdego drzewka pasuje. Ale juz ta na zdj. nr 2 (tym zielonym) zupełnie nie nadaje się do trzymania na dworze - szkoda jej, po prostu...
Natomiast w domu, w znacznie mniej ekstremalnych warunkach, można trzymać drzewka w odpowiednio spreparowanej donicy z drewna, oczywiście odpowiednio pielęgnując nie tylko drzewko, ale i donicę. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|