Sadzonka z ligustra - rada. |
Autor |
Wiadomość |
sain1
Dołączył: 16 Paź 2010 Skąd: delacruz
|
Wysłany: 2011-08-26, 18:30 Sadzonka z ligustra - rada.
|
|
|
Witam. Rok temu odcialem galazke z mojego ligustra, ukorzenilem ja i wkopalem w ziemie. Wypuscila ladnie nowe pedy, galazki. Wczoraj zdecydowalem sie ja cala "ogolocic" ze wszystkiego i uksztaltowac ja od zera, a wlasciwie od pnia.Obcialem galazki boczne i rozgalezienie na szczycie, ktore bylo dlugosci okolo 1cm. Wstawiam zdjecia jak to teraz wyglada. Chcialbym uzyskac w przyszlosci styl wyprostowany regularny.Czy myslicie, ze teraz nowe rosnace pedy beda mogly byc podstawa do pozniejszego ugalezienia drzewka, czy beda za male odstepy miedzy poszczeglnymi galeziami skoro pien jest taki krotki. Zastanawiam sie jeszcze nad zdrutowaniem aby bardziej wyprostowac drzewko i nadac wstepny ksztalt od malego .Z gory dziekuje za odpowiedz.
1.jpg
|
|
Plik ściągnięto 7019 raz(y) 47,2 KB |
2.jpg
|
|
Plik ściągnięto 7019 raz(y) 45,57 KB |
3.jpg
|
|
Plik ściągnięto 7019 raz(y) 53,01 KB |
|
|
|
|
|
TigerStyle
Piotr
Pomógł: 11 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Sie 2010 Skąd: Bournemouth
|
Wysłany: 2011-08-27, 11:46
|
|
|
Według mnie to trzeba to zostawić na kilka sezonów samemu sobie o ile ruszy i wtedy się martwić. |
_________________ "You must think first, before you move"
www.piotrluczak.pl |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2011-08-27, 13:51
|
|
|
Co Ty chcesz tu drutować chłopie? ;o zrób namiot foliowy, spryskuj folię od środka. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
sain1
Dołączył: 16 Paź 2010 Skąd: delacruz
|
Wysłany: 2011-08-27, 14:32
|
|
|
myslalem o puszczeniu jednego druta bo jak widac jest troche wygiete i chcialem to naprostowac lekko Co masz na myasli mowiac w folie i pryskac? zalozyc woreczek i od dolu podpiac gumka? a pryskac jak? zdejmowac woreczek i za kazdym razem nakladac? Zadaje takei moze glupie pytania ale nie mialem nigdy z czyms takim doczynienia |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2011-08-27, 14:56
|
|
|
Poczytaj na forum było o tym pod hasłem mini szklarenka lub namiocik foliowy. Chodzi o zapewnienie wilgoci wokół drzewka. Trzeba też wietrzyć. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
sain1
Dołączył: 16 Paź 2010 Skąd: delacruz
|
Wysłany: 2011-08-27, 18:56
|
|
|
jakbys mial gdzie pod reka jak ma wygladac ta szklarenka to podeslij, bede bardzo wdzieczny, bo znalazlem tylko taka z plastiku. dzieki z gory. |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
|
|
|
|
sain1
Dołączył: 16 Paź 2010 Skąd: delacruz
|
Wysłany: 2011-08-28, 09:57
|
|
|
hmm tylko jak przy takiej szklarence podlewac bo widze ze u dolu jest zaklejona? |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2011-08-28, 10:09
|
|
|
Nie musi być zaklejona. Jak pisałem chodzi o zwiększenie wilgotności wokół rośliny. Trzeba wietrzyć kilka razy dziennie. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
sain1
Dołączył: 16 Paź 2010 Skąd: delacruz
|
Wysłany: 2011-08-28, 11:50
|
|
|
a czy moze byc taka szklarenka w postaci zwyklego worka foliowego nalozonego na doniczke od gory? Czy musi byc takiego jakby rusztowanie? Czy taka folia ze zwyklego woreczka sniadoniowego to zly rodzaj folii? |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2011-08-28, 11:54
|
|
|
Musi być przeźroczysta, przepuszczać światło, nie może być np mleczna... wiesz o co chodzi. Ramki nie musi być. Musi pełnić swoją rolę a jak to zrobisz to od Ciebie zależy. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
Pit-B
Piotr Brożek
Pomógł: 8 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Maj 2007 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2011-08-28, 12:00
|
|
|
Na spokojnie możesz założyć połowę butelki po wodzie mineralnej. Obcinasz wciskasz lekko w doniczkę i gotowe. |
_________________ Piotrek
http://www.kwiatyagnieszki.pl/ |
|
|
|
|
sain1
Dołączył: 16 Paź 2010 Skąd: delacruz
|
Wysłany: 2011-08-28, 17:30
|
|
|
ok w takim razie utne butelke, bedzie to najprostszy i najlatwiejszy w obsludze sposob. Jak czesto zreszac sadzonke?Ile razy dziennie? Przez jakis okres? Zauwazylem juz pierwszy listek, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze |
|
|
|
|
loongi
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 28 Lut 2010 Skąd: Promna
|
Wysłany: 2011-08-28, 18:58
|
|
|
A to takie moje cudo. http://www.przyjacielebon...sc01215_168.jpg z tych sadzonek jest juz ladny fikus(jesli chcesz to zajrzyj na mojego blogaTUTAJ , taki efekt w niecały rok ) bo zdjecie i jego zawartosc robiona bodajrze maj-czerwiec 2010. staelaz z rurek od instalacji elektrycznych a folia to taka zwykła przemyslowa. |
_________________ Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski |
Ostatnio zmieniony przez loongi 2011-08-28, 19:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sain1
Dołączył: 16 Paź 2010 Skąd: delacruz
|
Wysłany: 2011-08-29, 21:32
|
|
|
wstawilem sadzonke w obcieta butelketak jak mowiliscie, dokladniew butelke po kropli beskidu w ciagu dnia trzymam ja na zewnatrz, jednak jak temp w nocy spada ponizej 15stopni przenosze do domu, myslicie ze moze miec to jakis zly wplyw, czy raczej powinienem juz trzymac w jednym miejscu i nie zmieniac tak miejsc? mowa jeszce o moich 2 innych drzewkach niedawno zakupionej sargereti i juz troche starszym ligustrze. |
|
|
|
|
|