Mój bonsai zaczyna usychać co robić?? |
Autor |
Wiadomość |
margaretka516 [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-08-26, 17:44 Mój bonsai zaczyna usychać co robić??
|
|
|
Witam. Posiadam to drzewko (chyba jest to wiąz drobnolistny) od marca. Było zakupione w kwiaciarni. Na początku rosło bardzo intensywnie, było przycinane raz na 1.5 tygodnia. Niestety od pewnego czasu przestało wypuszczać nowe listki, a stare usychają (w niektórych miejscach zostały gołe gałązki).
Dwa tygodnie temu postanowiłam je przesadzić do większej doniczki, rozczesałam i przycięłam korzonki ( były bardzo zbite razem), nasypałam nową ziemię oraz zrobiłam warstwę drenażową. Zabieg jak widać na zdjęciach nie dał żadnych efektów. Proszę o pomoc ponieważ nie mam już żadnych pomysłów co mogę jeszcze zrobić a nie chcę go stracić:-( |
|
|
|
|
ewusiak [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-08-26, 18:45
|
|
|
Na pierwszy rzut oka widać, że ziemia jest przesuszona. Napisz coś więcej w jakich warunkach żyło drzewko, tj. jak często i w jaki sposób było podlewane, w jakim miejscu stało, czy i kiedy nawoziłaś itp. |
|
|
|
|
EnDiK
Rafał Andrys
Pomógł: 24 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Piaski Woj.Lubelskie
|
Wysłany: 2009-08-26, 18:54
|
|
|
Zdecydowanie w lecie tak rzadkie podlewanie to za mało. Przesadzanie z przycięciem korzeni to też nie był dobry pomysł.
Podlej go mocno, przytnij gałązki (np te uschnięte) i wstaw go do tunelu foliowego/ szklarni/ albo chociaż jakiś worek foliowy na niego i postaw w cieniu albo półcieniu. Ma to zapewnić mu wyższą wilgotność powietrza. Może przeżyje... nie nawoź, raz na 2 dni przewietrz go i trzymaj kciuki
Te zdjęcia są aktualne? Czy on stoi daleko od okna? Jest lato i tego typu rośliny powinny stać na dworze. |
Ostatnio zmieniony przez EnDiK 2009-08-26, 18:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
margaretka516 [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-08-26, 21:05
|
|
|
Drzewko stało cały czas w kuchni na oknie, a od tygodnia stoi w pokoju na oknie. Mieszkanie jest słoneczne. Podlewane było raz na dwa lub trzy dni. Nawożone było po przesadzeniu, a wcześniej raz w miesiącu.
Zdjęcia są aktualne. |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2009-08-27, 00:32
|
|
|
kuchnia to nie jest za dobre miejsce dle drzewka powietrze jest tam zbyt suche a temperatura ciagle ulega zmianie . niech stoi pokoju tam jest zdecydowanie lepiej niz w kuchni chociaz dla tego gatunku najlepsze miejsce to balkon albo ogrod , wiaz nie jest typowym indoorem i znacznei lepiej rozwija sie na dworze . sucho ma to fakt zastosujpodlewanie po przez zanurzenie , i zastosuj tace z keramztem dla zwiekszeia wilgotnosci powietrza . porozgladaj sie czy na drzewku nie ma zadnych szkodnikow ani pajeczynek bo to tez moze byc przyczyna zolkniecia lisci |
|
|
|
|
margaretka516 [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-08-27, 17:08
|
|
|
Dziękuję Wszystkim za pomoc a w szczególności Pawłowi . Już miałam wstawić drzewko pod folię, ale jeszcze raz dokładnie je obejrzałam i znalazłam bardzo małe jasne robaczki (prawdopodobnie przędziorki) a na spodniej stronie liści malutkie białe kropki chyba jaja szkodnika. Kupiłam w kwiaciarni Afidol i zobaczymy co z tego wyjdzie. |
Ostatnio zmieniony przez margaretka516 2009-08-27, 17:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
nandu
Lena
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 12 Cze 2009 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-08-28, 17:24
|
|
|
Podobno na przędziorki najlepszy jest Magus 200 SC (zwalcza wszystkie stadia rozwojowe) |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2009-08-30, 14:53
|
|
|
rowniez stosowalem magus i jestem z niego zadowolony , godny polecenia |
|
|
|
|
|