Forum Przyjaciół Bonsai

pawel18 · Wysłany: 2008-02-27, 14:36

dokladnie Bix nie ma sensu robic iglaka z lisciaka i na odwrot . nie lepiej ulozyc jakos te galazki i zrobic z niego tradycyjnego wolno stojacego lisciaka

pien jest jeszcze bardzo chudziutki , ale przeciez ma jeszcze cas by przyrac na masie . moze cos takiego

kristofer001 · Wysłany: 2008-02-27, 21:13

a czy ja cos pisalem o pocieciu go? Napisalem aby mocno przyciac korone aby sie zagescila! a co do tej korony to mozna pisac i pisac i tak sie niezgodzimy wiec niech wlasciciel oceni i uksztaltuje drzewko z wlasnej mysli i pomyslu!

pawel18 · Wysłany: 2008-02-27, 21:21

mi sie wydaje ze narazie nie ma co zageszczac bo i tak jest gesto . pierwsze w kolejnosci jest ulozenie rosliny , w ksztalt jaki ma kiedys osiagnac , dopiero pozniej mozna przyciac to co niepotzrebne

seedkris · Wysłany: 2009-02-08, 11:50

Minął rok.

Ronin · Wysłany: 2009-02-08, 12:24

Nie myślał Pan o stworzeniu jakiegoś ruch na pniu? Te korzenie fajnie by wyglądały na skale. Nie wiem czy przeglądał Pan relację z wystawy w Tabanan na Bali, ale jest tam bardzo interesujące drzewo. W obecnym stanie korzenie są trochę za bardzo wyeksponowane i stają się centralnym punktem rośliny. Osobiście wyciąłbym zbędne pędy z pnia a pozostałe pozostawił bez cięcia na co najmniej 2 sezony żeby roślina nabrała masy. Jakie są Pana plany w stosunku do niej?

Heh, zapomniałem dodać foty :lol:

To "żem" podsunął koncepcje ;-)

Oto zdjęcie drzewa, o którym mówię.

seedkris · Wysłany: 2009-02-08, 12:38

Witam. Przez miniony sezon wiaza tylko przycinałem. Nie było korekty korony. Plany to usunięcie całej korony wiosną. Chcę zostawić tylko korzenie i 2cm pędu. Przyszła korona będzie bardzo mała. Taka aby współgrała z tymi korzeniami.
Znowu mam ten sam problem z zimowaniem. Zapowiadali ostrą zimę i to drzewko schowałem do piwnicy. Tam jak zwykle jest zbyt ciepło i ruszyło w styczniu. Inne wiązy stoją sobie na balkonie niczym nie okrywane. Co do ruchu pnia to będę tworzył nowy pień. Myślę ze od wiosny- tylko czy od tej?

kristofer001 · Wysłany: 2009-02-28, 20:32

Witam! A moze zainteresuje Cie taka skala? Jest zrobiona z cementu, drobnego piasku, bialego cementu i pigmentu dla uzyskania odpowiedniego odcienia!

Tu jest link jak wyglada drzewko, a nawet dwa!
http://ibonsaiclub.forumo...-maple-t269.htm

A tu jak powstaje taka wlasnie skala
http://bonsaistudio.forum...php?f=12&t=1329

Wlasciciel pisze, ze nauczyl sie tego wiele lat temu jak jego kolega przywiozl tasme VHS :-)

z Chin.

seedkris · Wysłany: 2009-03-03, 21:28

Z taką syntetyczną skalą bym sobie jakoś poradził. Wiosną poszukam odpowiedniego odłamka skalnego na składnicy kamieni ogrodowych. Tu mam do Was pytanie o kolor i fakturę takiej skały. Jaki kolor będzie pasował do tej rośliny?

seedkris · Wysłany: 2009-11-04, 16:37

Witam. Minął kolejny sezon. Czasu brakło na zdecydowane cięcia. Jedynie przesadziłem do nieco większej podstawki. Przyrost minimalny.

seedkris · Wysłany: 2010-09-23, 09:03

Kończy się następny sezon. Tylko podlewałem. O cięciu pomyśle wiosną.

wog · Wysłany: 2010-09-23, 13:39

Kolor kamienia ciemny , porowaty, pospieszyłbym się z podjeciem decyzji, korzenie z roku na rok beda coraz bardziej twardePo osadzeniu na kamien wsadzilbym na co najmniej dwa sezony do duuzej donicy. Korzonki musza dokladnie przylegac do kamienia, Duża donica i papu spowoduja ze korzenie sie wzmocnia a pien przyrosnie na masie, prze te dwa lata nawet bym go nie cial zeby mial z czegi budowac mase,, w koncu to lisciak mozna zoelen zbudowac na nowo, aze to wiaz to w dwa lata bedzie pieknie zarosniety nowymi galazkami, raze 4 sezony