Komentarze: Ligustr chińki "badyl" |
Autor |
Wiadomość |
Ruckus
majster
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 11 Lip 2006 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2007-10-15, 14:42 Komentarze: Ligustr chińki "badyl"
|
|
|
Tutaj dyskutujemy na temat historii mojego Ligustra, którą możesz zobaczyć w wątku
"Historia drzewka: Ligustr chiński "badyl""
Jeśli masz pytania odnośnie wykonanych zabiegów, chcesz coś doradzić lub po prostu skomentować, to jesteś w odpowiednim miejscu.
========================================================== |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2007-10-15, 15:54
|
|
|
co do tego nebari to faktycznie wypas . ciężko znaleść w marketowcach tak pięknie ułożone i widoczne korzenie . gratuluje wyboru ale czeka cię jeszcze sporo pracy by zrobić z tego doskonały egzemplasz ale coż podstawe już masz |
|
|
|
|
Trium [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 18:39
|
|
|
a ile za niego zapłaciłeś naprawde cudo |
|
|
|
|
Ruckus
majster
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 11 Lip 2006 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-03-03, 11:36
|
|
|
coś koło 50 pln a co do tego cuda to bym mocno dyskutował. Jeszcze min rok/dwa żeby odbudować tylną strone korony |
Ostatnio zmieniony przez Ruckus 2008-03-03, 11:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
lasek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-05, 23:06
|
|
|
co do tego cuda w momencie zakupu nie było to cudo do cuda dopiero zostało doprowadzone przez RUCKUSA |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2008-09-14, 08:42
|
|
|
dzrewko naprawde super w porownaniu z tym co bylo na poczatku , gratulacje . znakomity przyklad na to ze z nawet marketowce mozna zrobic cos ciekawego , wystarczy tylko chciaec |
|
|
|
|
Jacek Wakuluk [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-11-04, 18:31
|
|
|
Pozwolę sobie odświeżyć temat. Jak idzie odbudowa tyłu drzewka?? |
|
|
|
|
Ruckus
majster
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 11 Lip 2006 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-11-09, 20:02
|
|
|
narazie nie idzie bo jest przecież jesień, a za chwile bedzie zima. Drzewko wegetuje. Do poprawy jest mnóstwo rzeczy, więc to dopiero początek |
|
|
|
|
Duncan [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-11-15, 14:21
|
|
|
Jak postąpiłeś żeby wyprostować wierzchołek? Moj ligust (tez kupiony w markecie) ma przekrzywiony troche w lewo. Probowalem zadrutowac ale bez skutku, a nie chcialem zrobic mu krzywdy |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2008-11-16, 17:45
|
|
|
Użyłeś zbyt cienkiego drutu a co do ligustra , to coraz bardziej mi się podoba , dobry przykład że nawet z marketów można coś ciekawego osiągnąć , wkładając w nie troszkę pracy i sporo czasu |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
MARIO [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-01-21, 18:55
|
|
|
Bardzo podoba mi się twój Ligustr |
|
|
|
|
xy5iek [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-01, 17:52
|
|
|
Superfajny! Na ile szacujesz jego wiek? bo zaczynam od dwuletniego ligustra (narazie suchego "badyla") i jestem ciekaw za ile czasu można mieć takie cudo. |
|
|
|
|
Ruckus
majster
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 11 Lip 2006 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-03-03, 15:50
|
|
|
Wiek to 10- 15 lat. Tak sądzę ale wydaje mi się że wiek jest w tej kwestii mało istotny. Ważne jest w jakich warunkach drzewko się rozwija. Jeden może w ciągu 4 lat osiągnąć takie efekty co inny w 8. Trudno jest zatem oszacować wiek rośliny biorąc pod uwagę jego obecny stan. Drzewko sprawia coraz lepsze wrażenie ogólne. Myślę że jak na taki krótki okres czasu od zakupu to i tak sporo udało się zrobić. Tak jak pisałem po zakupie, ligustry szybko odbudowują masę zieloną. Gorzej to idzie w kwestiach zabliźniania ran. Nic to walczymy dalej a ostatnim krokiem będzie dobranie jakiejś ładnej doniczki. pozdr. |
|
|
|
|
esperanto [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-04-05, 18:19
|
|
|
To ja również pozwole sobie odnowić temat. Jak tam kondycja ligustra? I takie pytanie. Po co drutować gałąź, którą na wiosnę trzeba ściąć? Nie chce się wymądrzać, jestem początkujący, ale właśnie to mnie zaciekawiło. A efekt naprawdę super! Czekam na nowe zdjęcia. |
|
|
|
|
|