gdzie umieścić sadzonki? |
Autor |
Wiadomość |
KasiaQ [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-25, 11:16 gdzie umieścić sadzonki?
|
|
|
Tomlinson pisze, zeby postawic sadzonki w szklarni lub inspekcie i przykryc szklem. Mam szklane naczynia do przykrycia, ale nie bardzo wiem, gdzie mam moje sadzonki umieścic. Mieszkam w domu, wiec jest wiele mozliwosci: cieply strych, balkon od strony poludniowej, piwnica, ogród, zacienione miejsce pod tarasem... Gdzie bedzie im najlepiej? |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2008-05-25, 13:30
|
|
|
jaki gatunek tych sadzonek |
|
|
|
|
KasiaQ [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-25, 13:38
|
|
|
głóg jednoszyjkowy |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2008-05-25, 14:01
|
|
|
glogi zazwyczaj rosna na dworze , wiec postaw je w sloneczym miejscu na dworze |
|
|
|
|
KasiaQ [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-25, 14:08
|
|
|
I nic im nie będzie, kiedy tak będą stały przykryte szkłem a słońce będzie prażyło |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2008-05-25, 14:15
|
|
|
to sa sadzomki czy szczepki ktore chcesz ukorzenic |
|
|
|
|
KasiaQ [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-25, 14:17
|
|
|
Dopiero chcę je ukorzenić. Myślałam, że to tez nazywa się sadzonką (tak przynajmniej jest w książce). |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-05-25, 14:53
|
|
|
Z głogiem będzie ciężko. Lepsze efekty dają odkłady niż sadzonkowanie. Z drzewami typu buk, głóg jest dużo trudniej. Owszem możesz sobie naciąć gałązek i popróbować, ale raz, że Głogi teraz kwitną i cięcie ich jest niewskazane dla rośliny, a dwa to tak jak powiedziałem jest to wyższa szkoła jazdy-tunele foliowe, spryskiwanie liści np. florovitem, zamgławianie jak masz możliwość. Lepsze efekty uzyskasz stosując odkłady powietrzne i nawet jak teraz to zrobisz to masz jeszcze szansę otrzymać w tym roku sadzonkę. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Ronin 2008-05-25, 14:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
KasiaQ [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-25, 14:57
|
|
|
Dzieki, Ronin. Glogi rosna za moim plotem, w lesie. Nie chcialam tam robic odkladu, bo niekoniecznie by to przetrwalo - kreci sie tam mnostwo spacerujacych ludzi. Postanowilam wiec sprobowac z sadzonka. Nie wszystkie teraz kwitna (w sumie to chyba dziwne?), wzielam galazki z krzewow bez kwiatow. |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-05-25, 15:04
|
|
|
Zależy jaki głóg. Mają różne okresy kwitnięcia. Mimo wszystko polecam odkład-ludzie nie wiedzą co to jest i pewnie nie będą zwracać uwagi na zawiniątko na gałęzi, ale uprzednio musisz skonsultować to z właścicielem lasu. Po pozyskaniu sadzonki nie zapomnij zabezpieczyć rany na drzewie Poza tym otrzymasz większą-grubszą sadzonkę. |
_________________
|
|
|
|
|
KasiaQ [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-25, 17:05
|
|
|
No, to moze sprobuje. A nie lepiej kupic wlasny glog i na nim zrobic odklad? Albo zamiast odkladu silnie go poprzycinac i zaczac ksztaltowac na bonsai? |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-05-25, 17:32
|
|
|
Piszesz, że chcesz robić sadzoki z gogów rosnących w Twojej okolicy więc pisze Ci jak to wygląda prawnie. Skoro chcesz kipić głóg to kup, tylko na 100% czeka Cie odkład, bo głogi są szczepione na pniu i raczej nie kupisz nie szczepionego. |
_________________
|
|
|
|
|
KasiaQ [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-25, 17:44
|
|
|
Rozumiem. Jesli chodzi o prawo, to wiem co nieco Natomiast o kupnie mysle z dwoch wzgledow: po pierwsze, zeby nie biegac do lasu i nie narazac calego procesu na niepowodzenie, po drugie - w lesie rosnie biały głóg, a ja chetnie zajelabym sie różowym paul's scarlet. |
|
|
|
|
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-26, 08:15
|
|
|
Paul's Scarlet są szczepione wysoko, bo sprzedaje się je głównie jako drzewka ponad 2 m, tak więc jeśli taki głóg kupisz, to i tak bonsai z niego nie będzie, bo po przycięciu i tak pędy wybijać będą z podkładki , a ta będzie mieć białe kwiaty. Pozostaje odkład lub szczepienie. Wpisz sobie do wyszukiwarki "szczepienie" lub "szczepienie roślin", wyjdzie wystarczajaco dużo informacji, teraz jeszcze można to zrobić, radze szczepić od razu kilka różnych egzemplarzy, bo część na pewno padnie.
Odkład pozwoli szybciej uzyskać roślinę nadającą się do formowania na bonsai, przy szczepieniu poczekasz parę lat zanim zraz nie podrośnie wystarczająco.
Co do miejsca trzymania sadzonek: skoro Tomlinson pisze, że w szklarni, tor rczej sama odpowiedziałaś sobie, ze nie może to być "zacienione miejsce pod tarasem, strych itp.". Szklarnia to dużo światła i ciepło (nawet gdy na zewnatrz leje i jest chłodno), dodatkowe okrycie czymś szklanym zapewnia sadzonkom stałą wysoką wilgotność. |
|
|
|
|
KasiaQ [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-26, 09:01
|
|
|
To pewnie skusze sie na odklad Jesli kupilabym teraz glog w centrum ogrodniczym, to po przekwitnieciu moge juz robic odklad? |
|
|
|
|
|