Autor |
Wiadomość |
Temat: Znowu ten Ficus... |
antraks01
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 3544
|
Forum: Początki Wysłany: 2016-12-05, 15:34 Temat: Znowu ten Ficus... |
Jacek przeszedł dzielnie kurację i w tym czasie zrzucił sporo liści, ale ostatecznie uznał że mój parapet to całkiem niezłe miejsce do życia. Przeniosłem go na inne okno, do innego pokoju gdzie jest chłodniej, a brak kaloryfera powoduje mniejsze wysuszanie powietrza. Regularnie dostaje maseczkę w postaci chmurki deszczówki, spodobało mu się sporadyczne moczenie się w wodzie po szyję. Zdecydowanie bardziej woli te stany kiedy kurzy mu się spod stóp. W rezultacie uznał, że czas na puszczanie nowych liści. Nie wiem, czy to rozsądne z jego strony, ale nie wyprowadzam go z błędu. Mam nadzieję, że się do nich zbytnio nie przyzwyczai, bo na wiosnę z premedytacją dokonam na nich rzezi (Jacek jeszcze o tym nie wiem, do komputera go nie dopuszczam). Zorganizuję mu jakąś sesyjkę, na pewno się ucieszy. Oby tylko sodówa mu do liści nie uderzyła z tego fejmu! |
Temat: Fikus Tępy (weryfikacja zdrowia rośliny) |
antraks01
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 5098
|
Forum: Początki Wysłany: 2016-11-14, 16:39 Temat: Fikus Tępy (weryfikacja zdrowia rośliny) |
Strong88 napisał/a: | Jezeli jest 'nowy' w twoim domu to znajdz mu dobre miejsce z duza iloscia swiatla i otocz go troska. Jezeli jest krutko z toba to nie ribilbym mu dodatkowego stresu cieciem. A dotego dni teraz coraz krutsze, swiatla coraz mniej i szkoda roslince szczegulnie teraz ujmowac lisci ( powierzchni do odychania i fotosyntezy) Zdiecia by sie przydaly. |
Jezus Maria, muszę to napisać... Słownik do ręki i dopiero później siadać do komputera... |
Temat: Pierwsze drzewko- identyfikacja i pomoc |
antraks01
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5518
|
Forum: Co to za gatunek? Wysłany: 2016-10-24, 10:09 Temat: Pierwsze drzewko- identyfikacja i pomoc |
Przede wszystkim daj jej spokój do wiosny, a w tym czasie poczytaj co i jak powinno się robić |
Temat: Ficus microcarpa odpadły praktycznie wszystkie liście |
antraks01
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 8776
|
Forum: Początki Wysłany: 2016-10-20, 11:34 Temat: Ficus microcarpa odpadły praktycznie wszystkie liście |
Wg mnie żeby ziemia dobrze się nawodniła to musisz włożyć do wody głębiej, tj. do górnego poziomu - poczytaj o podlewaniu przez zanurzenie. Np tu
http://www.przyjacielebon...opic.php?t=1850
Mój też gubi liście. Ale twardy jest, da radę do wiosny |
Temat: Ficus microcarpa odpadły praktycznie wszystkie liście |
antraks01
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 8776
|
Forum: Początki Wysłany: 2016-10-19, 13:48 Temat: Ficus microcarpa odpadły praktycznie wszystkie liście |
Nieco odgrzeję temat, ale ciekaw jestem jak tam roślinka autora wątku.
Darodaro, pochwal się |
Temat: Znowu ten Ficus... |
antraks01
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 3544
|
Forum: Początki Wysłany: 2016-10-06, 13:19 Temat: Znowu ten Ficus... |
Cześć,
W życiu zdarza mi się być niecierpliwym (próbuję z tym walczyć). Z tego też powodu zdecydowałem się na zakup pierwszego drzewka w jakże nieodpowiednim dla niego samego terminie. Z tej też przyczyny wybór musiał paść na gatunek, który nie tylko poradzić sobie ma ze zmianą otoczenia, ale i zniesie z godnością moje błędy. Tak oto, za pośrednictwem sklepu internetowego specjalizującego się bonsai, stałem się właścicielem tego oto okazu - Ficus Retusa.
Roślina z miejsca wylądowała na oknie (od południowej strony), aby mogła jeszcze w tym okresie ujrzeć trochę światła. Zaznaczę, iż pomimo posiadania blisko okna kaloryfera, nie odczuwa jego obecności. Ficus miał zatem być pozostawiony na alimatyzację. W moich planach oczywiście jest żeby mu nie przeszkadzać za bardzo aż do wiosny.
Krótko po przyjeździe zauważyłem, że pojawiły się na nim małe pajęczynki. Usunąłem je w łopatologiczny sposób i pomyślałem, że problem być może minie. Jak pewnie się spodziewacie - wróciły. Udałem się zatem w najdalsze odmęty internetu i stwierdziłem że to najprawodpodobniej jakiś przędziorek zainteresował się roślinką. Wyposażyłem się szybko w preparat z Substrala na tego typu ustrojstwo i wczoraj Jacek otrzymał dolistną kąpiel, którą mam zamiar za ok. tydzień powtórzyć.
Zmierzając ku końcowi, zwracam się do Was z następującymi pytaniami:
1. czy dobrze zdiagnozowałem problem i podjąłem odpowiednie kroki? - czytałem o domowych sposobach walki z przędziorkiem typu roztwór wody z płynem do naczyń.
2. czy pomiędzy spryskiwaniem "substralem" należy co jakiś czas również nawilżać roślinkę samą wodą?
3. czy powinienem się bardziej przejmować pojedynczymi żółknącymi liśćmi?
Z góry dziękuję za wszystkie cenne porady i sugestie. Oczywiście nie przestaję się szkolić, czytam forum, artykuły, itp. Tak wiem, na warsztaty też wypada się wybrać
Przepraszam za jakość zdjęć- robiłem lodówką.
Pozdrawiam |
|