Ficus microcarpa odpadły praktycznie wszystkie liście |
Autor |
Wiadomość |
darodaro
Dołączył: 26 Sie 2016 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-08-26, 10:18 Ficus microcarpa odpadły praktycznie wszystkie liście
|
|
|
Witam jakiś 2 miesiące temu zakupiłem Ficus microcarpa w markecie leroy merlin,od przesadziłem go do dużej plastikowej doniczki.Niestety nie miała otworów do odprowadzania wody (czego nie wiedziałem wcześniej,że są wymagane) Zaczął gubić liście i pojawiły się białe grzyby.Postanowiłem go przesadzić (ratować) Niestety skutek jest taki że praktycznie stracił już wszystkie liście.
Sposób przesadzenia : wyjąłem fikusa z doniczki,oczyściłem z poprzedniej ziemi,przyciąłem korzenie i tu pewnie popełniłem błąd (umyłem korzeń pod prysznicem bieżąca wodą w celu pozbycia się zalegającej w nim gleby z ewentualna grzybnią).Korzeń spryskałem rozrobiony Biosept Active.
Podłoże : Compo Sana Bonsaierde 3/4 , Verve podłoże do wysiewu 1/4 (to propozycja jednego z użytkowników tu na forum)
Przez 5 dni nie podlewałem,podlałem odstana wodą z rozrobionym Biopon do bonsai dopiero gdy uznałem że ziemia nie jest wilgotna.Liście zbieram codziennie a to liście z dzisiejszego dnia
Kompletnie nie wiem już co mam dalej zrobić dla tego proszę o cenne rady i wskazówki.
Pozdrawiam
bonsai 2.jpg Teraz |
|
Plik ściągnięto 110 raz(y) 276,95 KB |
bonsai 1.jpg Daw miesiące temu |
|
Plik ściągnięto 92 raz(y) 252,13 KB |
|
Ostatnio zmieniony przez darodaro 2016-08-26, 10:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
darodaro
Dołączył: 26 Sie 2016 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-08-26, 13:06
|
|
|
Witam ziomala
Niestety niewiele więcej możesz obecnie zrobić. Jedyne co przychodzi mi na myśl to wpakować roślinę do mini foliaka i zapewnić właściwe warunki. Puki gałązki pod korą zielone jest szansa, że roślina odbije. Było już kilka podobnych sytuacji - determinacja i konsekwentne baaardzo umiarkowane podlewanie spowodowały, że rośliny odbiły. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
darodaro
Dołączył: 26 Sie 2016 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-08-26, 16:12
|
|
|
Fikus stoi 4 metry od okna,może umieścić ja na parapecie ?,chociaż salon jest jasny.Około godziny 14-15 wychodzi słońce jednak nigdy nie pada bezpośrednio na fikusa.
Umiarkowane podlewanie,tzn mniej więcej co ile i jaką dawką ?
Rozumiem ze sama wodą spryskiwać wierzchnią warstwę podłoża |
|
|
|
|
krys358
Wiek: 63 Dołączył: 15 Wrz 2013 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-08-26, 21:53
|
|
|
darodaro napisał/a: | Fikus stoi 4 metry od okna,może umieścić ja na parapecie ?,chociaż salon jest jasny.Około godziny 14-15 wychodzi słońce jednak nigdy nie pada bezpośrednio na fikusa.
Umiarkowane podlewanie,tzn mniej więcej co ile i jaką dawką ?
Rozumiem ze sama wodą spryskiwać wierzchnią warstwę podłoża |
więcej światła to znaczy bliżej okna, tylko uważaj na przeciągi .Co do podlewania to .... nie da się jednoznacznie określić ilości i częstotliwości, zależy to na przykład od podłoża nasłonecznienia -temperatury potrzeb rośliny(duża roślina dobrze ulistniona pobiera więcej wody).Po przesadzeniu nie nawozimy ok.2 tyg. Podlewam przeciętnie raz dziennie w upały 2 razy (nigdy po zachodzie słońca), w kiepskie wilgotne dni można co drugi dzień. Musisz obserwować podłoże czy wierzchnia warstwa przesycha( czasami wkładam palca głębiej żeby sprawdzić wilgotność -bez pod kontekstu) . Powodzenia. |
_________________ pozdrawiam Krzysztof |
|
|
|
|
jm
Józef
Pomógł: 3 razy Wiek: 76 Dołączył: 29 Lis 2011 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2016-08-26, 22:15
|
|
|
darodaro napisał/a: | Fikus stoi 4 metry od okna,może umieścić ja na parapecie ?,chociaż salon jest jasny.Około godziny 14-15 wychodzi słońce jednak nigdy nie pada bezpośrednio na fikusa. |
Fikus to roślina klimatu tropikalnego wilgotnego. 4 metry od okna to dla niego jak w piwnicy.
Im więcej światła, tym więcej ciepła i tym więcej wilgotności powietrza.
Po zahartowaniu dobrze czuje się nawet w pełnym słońcu.
darodaro napisał/a: | Umiarkowane podlewanie,tzn mniej więcej co ile i jaką dawką ? |
Tzn. podlewasz tak aby podłoże było wilgotne w całej swojej masie i nie tylko po wierzchu, ale też nie aż tak aby dało się z niego wodę wyciskać..
Potem nie podlewasz aż do czasu gdy całe podłoże prawie całkowicie przeschnie i też nie tylko po wierzchu, ale i w głębi.
Jak często, to już musisz sam ustalić, to zależy od wielkości donicy, rodzaju podłoża, stanowiska rośliny, temperatury i wilgotności powietrza, transpiracji rośliny... - od jednego do kilku, a nawet więcej dni.
darodaro napisał/a: |
Rozumiem ze sama wodą spryskiwać wierzchnią warstwę podłoża |
Raczej nie, raczej j.w. Spryskiwanie skrywa pułapki.
No i na obecną sytuację jak zaleca MaciekMM -mini szklarenka, mini namiocik foliowy, choćby jakiś nawet prowizoryczny. |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-08-27, 10:57
|
|
|
Tak jak poprzednicy(krys358, i jm, ) pisali - stanowczo za ciemno. Na parapet, ale jeśli pada tam bezpośrednie słońce, to chwilowo daj jakąś mleczna przesłonę. Nie ma co prawda obecnie liści, ale nadmiar palącego słońca przez szybę też tak gwałtownie nie jest wskazany. Kolejna ważna sprawa to wilgoć - tutaj jak najwięcej co może zapewnić jedynie umieszczenie rośliny w jakimś nawet prowizorycznym foliaku, o czym wspominał już jm. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
krys358
Wiek: 63 Dołączył: 15 Wrz 2013 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-08-27, 18:03
|
|
|
"dorzucę jeszcze dwa grosze "- woda najlepiej deszczówka |
_________________ pozdrawiam Krzysztof |
|
|
|
|
antraks01
Dołączył: 30 Wrz 2016 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2016-10-19, 12:48
|
|
|
Nieco odgrzeję temat, ale ciekaw jestem jak tam roślinka autora wątku.
Darodaro, pochwal się |
|
|
|
|
Luke89
Dołączył: 19 Paź 2016 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2016-10-19, 13:59
|
|
|
też nieco odgrzeję,
potrzebuje pomocy
Łukasz |
Ostatnio zmieniony przez Luke89 2016-10-19, 14:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Luke89
Dołączył: 19 Paź 2016 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2016-10-19, 14:00 mój ficus potrzebuje pomocy
|
|
|
Kupiłem Ficusa Ginseng w IKEA, mam go juz 3 tygodnie i strasznie co dzień opadają mu liście. Czytałem o tym, że po zmianie otoczenia będzie gubił liście ale jak tak dalej pójdzie to zaraz nie będzie miał ich w ogóle.
Załączam zdjęcia.
Co mam robić
Łukasz. |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2016-10-20, 09:16
|
|
|
Z tego co pamiętam, to 3 tygodnie temu było zimno. Fikus często reaguje zrzucaniem liści nawet przy krótkich zmianach temperatur. Na zdjęciach widać też, że ziemia jest zbita i sucha. Takie podłoże trudno nawodnić w całości, ponieważ woda spływa bokami, a środek zostaje suchy. Włóż roślinę pod prysznic i dobrze ją spryskaj. Odczekaj ok 15 minut i powtórz czynność. Idealnie byłoby gdyby doniczka była przy tym zanurzona w wodzie (wtedy nie trzeba drugi raz spryskiwać). Rób tak mniej więcej raz na 2 tygodnie. |
|
|
|
|
Luke89
Dołączył: 19 Paź 2016 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2016-10-20, 09:30
|
|
|
Doniczka stoi w głębokiej podstawce, czy wystarczy jak wypełnię po brzegi podstawkę wodą I kiedy wody przestanie ubywać to wyleję ją z podstawki
A chyba już jest za późno żeby drzewko przesadzić, zrobię to na wiosne. |
|
|
|
|
antraks01
Dołączył: 30 Wrz 2016 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2016-10-20, 10:34
|
|
|
Wg mnie żeby ziemia dobrze się nawodniła to musisz włożyć do wody głębiej, tj. do górnego poziomu - poczytaj o podlewaniu przez zanurzenie. Np tu
http://www.przyjacielebon...opic.php?t=1850
Mój też gubi liście. Ale twardy jest, da radę do wiosny |
Ostatnio zmieniony przez antraks01 2016-10-20, 10:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-10-20, 15:47
|
|
|
Jeśli nie jest odpowiednio nawodniony i dodatkowo stoi w tym dość ciemnym miejscu to ma coraz mniejsze szanse na przejście okresu aklimatyzacji. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
|