Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jestem w te klocki zielony. Azalia Indyjska.
Autor Wiadomość
EternalHawkeye 

Dołączył: 18 Maj 2017
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-05-18, 19:10   Jestem w te klocki zielony. Azalia Indyjska.

Witam serdecznie, przed dwoma dniami zakupiłem drzewko. Przedtem zrobiłem mały research i mimo zaleceń wybrania jednego z "podstawowych" gatunków dla początkujących postanowiłem zakupić azalię (bardzo spodobalo mi się jak kwitnie). Chociaż czytałem co nieco o opiekowaniu się drzewkami mam wątpliwości i mam nadzieje, że znajdzie się dobra duszyczka, która pomoże mi postawić pierwsze kroki ;>. Moje pytania to: Co z nią teraz zrobić, kiedy się nawozi, czy jestem w stanie z tego zrobic bonsai w formie moyogi (bardzo mi sie spodobal ten styl). Gdzie powinienem ją trzymać, jak często podlewać i co zrobić z drutami? Jeśli pominąłem coś ważnego to bede uradowany jesli dodacie od siebie jakies porady. Pozdrawiam Serdecznie, Rafał.

[ Dodano: 2017-05-18, 20:10 ]
Obrzydliwie się te zdjecia wpasowały ;/ przepraszam bardzo...
 
 
nandu 
Lena


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 12 Cze 2009
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-05-18, 19:21   

Azalia... trudny temat. Wykończyłam dwie i nie wiem dlaczego :( Pytanie czy Twoja azalia to azalia japońska czy indyjska? Indyjska nie przetrwa zimy na dworze. Japońska powinna być trzymana na zewnątrz. Indyjska w sumie również z tym, że w zimie musi być zabrana do chłodnego pomieszczenia.
 
 
EternalHawkeye 

Dołączył: 18 Maj 2017
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-05-18, 19:23   

Kupiłem jako indyjska więc ufam, że to właśnie ta ;P Mówili indoor :/ na dworze tak srednio moge trzymac, jedynie często przy otwartym oknie.
 
 
jm 
Józef


Pomógł: 3 razy
Wiek: 75
Dołączył: 29 Lis 2011
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-24, 22:34   

Mam wiele różnych gatunków, ale z azalii, rhododendronów nie pozostało nic.
Super kwaśne podłoże, selekcjonowane nawozy, bardzo miękka woda, kranowa odpada całkowicie...
Od wiosny do jesieni jaka by nie była to tylko "outdoor".
_________________
pozdrawiam, Józef.
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-05-25, 11:39   

Moja jedynaczka czuje się (odpukać ;-) ) bardzo dobrze. W ostatnią niedzielę przeszła ostre cięcie. Jak pisał powyżej jm, podłoże - kanuma, nawóz -zakwaszający - do azalii i różaneczników oraz woda - ja stosuję deszczówkę. Ja mam dodatkowo na wierzchu mech (żeby mi tak podłoże nie przesychało), ale tylko w sezonie wiosna - jesień, kiedy stoi na dworze.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
Pelidea 
Joanna


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Cze 2013
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2017-05-25, 20:50   

Mam kilka azalii indyjskich, trzy są już u mnie 4 lata. W lecie stoją na zewnątrz, w zimie w domu (18 stopni) i kwitną pięknie. Do tej pory były w zwykłej ziemi do różaneczników, miały się świetnie, dopiero w tym roku mają domieszkę kanumy. Nawóz do kwaśnolubnych. Podlewam kranówką, odstaną. Uwaga na druty, bo kora jest bardzo delikatna i bardzo łatwo ją pokaleczyć. Lepiej ciąć.

10.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 243,33 KB

17.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 262,07 KB

 
 
rafalb 

Dołączył: 02 Maj 2017
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-05-25, 21:26   

Miło słyszeć pokrewnego początkującego ;) Mi od wielu lat chodziło po głowie bonsai i wreszcie trzeba było przejść do praktyki ;) Wszystkie kwasolubne rośliny do tej pory mi padały ale nie ustaję w próbach.

Bonsai, z tego co czytałem, najlepiej zacząć ciąć czy formować w trakcie lub przed zawiązaniem pąków, czyli późną zimą lub wczesną wiosną. Na zimę drzewa magazynują/transportują wszystko co dobre w korzeniach a latem z korzeni wszelakie dobro idzie do gałęzi i warto wstrzelić się w okres pomiędzy tym transportem. Ale... czy początki muszą być takie nudne, żeby czekać na kolejny sezon? Moim zdaniem nie ale zależy, od Twojego charakteru - albo jesteś cierpliwy i czekasz na kolejny sezon z cieciem, albo jesteś ostrożny i teraz tylko zadrutujesz, albo jesteś niecierpliwy i stawiasz na jedną kartę i teraz tniesz i drutujesz (to chyba już zupełnie ostatni moment!) i zdobywasz praktykę licząc się z tym, że można zaliczyć porażkę.
Ja jestem z tych ostatnich i właśnie wczoraj pociąłem, zadrutowałem i powyginałem azalię gęstolistną - ryzyk, fizyk, przynajmniej będę wiedział, czy warto ryzykować ;) W jednej doniczce miałem 4-ry sadzonki i z jednej zrobiłem jedno drzewko a trzy kolejne połączyłem ze sobą (wiem, że powinienem ostrożnie sklejać pnie rafią ale chciałem nauczyć się drutować:)). Efekt drutowania daleki od ideału, ideał nie był zakładany bo jest po prostu nieosiągalny (:)), a ja jestem mądrzejszy o doświadczenie.

Tutaj moje pierwsze próby formowania azalii:
1. Pierwsze drzewko z azalii - poglądowy filmik
2. Drugie drzewko z azalii - poglądowy filmik

Tak więc albo do dzieła, tnij i gnij albo czekaj do następnego sezonu, ucz się pielęgnacji, kaprysów drzewka, "bonsaiowania". Generalnie idealne drzewko, z tego co też czytałem, prowadzi się około 10 lat - mnie ten termin na dziś przerasta ;)
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-05-26, 10:50   

Pelidea, Super rośliny i widać że w dobrej kondycji.
rafalb napisał/a:
prowadzi się około 10 lat

Oj chyba do materiału. Azalki niestety wolno przyrastają na grubość. Rośliny te jednak wyglądają wspaniale nawet młode, kwitnące, już jako pre-bonsai :-)
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
Pelidea 
Joanna


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Cze 2013
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2017-05-28, 21:43   

Dziękuję. A to są najzwyklejsze azalki z marketu, sadzone po 4 sztuki w jednej maleńkiej doniczce. 4 lata temu je rozsadziłam do osobnych doniczek i dobrze im to zrobiło. Grubość pnia co prawda nie powala, ale początkowo były grubości patyka do szaszłyków. ;-)
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-05-29, 13:20   

Krzyś (krys358) też ma takie z rozsady i całkiem fajnie wyglądają :-)
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group