Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Mój pierwszy fikus. Co dalej?
Autor Wiadomość
paula91 
paula

Wiek: 33
Dołączyła: 13 Mar 2013
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2013-03-21, 15:50   Mój pierwszy fikus. Co dalej?

Witam. To moje pierwsze drzewko indoor. Poszukiwania trwały długo, nigdzie jednak nie znalazłam fikusa o mniejszych liściach niż na tym, którego wybrałam.

Na pierwszych zdjęciach fikus przed wstępnym drutowaniem i owinięciem rafią. Na kolejnych już po zabiegu :-) Pień uformowany w ten sposób mi się podoba, proszę jednak o opinię. Nie mam też pomysłu na skierowanie gałęzi i formowanie korony.

Drzewko przesadziłam do doniczki na bonsai, o wiele szerszej niż ta, w której kupiłam fikusa, więc mam nadzieję, że nic mu nie będzie.

Kilka gałązek trzeba będzie jeszcze obciąć, kilka chcę połączyć później za pomocą rafii, ale to wstępne plany. Teraz dam mu kilka tygodni na zaklimatyzowanie się w nowej doniczce i regenerację sił. Ten czas chcę poświęcić na dokładne opracowanie dalszej koncepcji ;-)

I tu moja prośba- powiedzcie co dalej?
Ostatnio zmieniony przez paula91 2013-03-21, 15:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Benjamin 
Filip

Pomógł: 1 raz
Wiek: 48
Dołączył: 21 Sie 2012
Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-03-21, 18:44   

Skoro już go owinąłeś rafią to musi tak pozostać przez 1-2lata ,aby pień ładnie się zrósł :D Dokarmiaj go i podlewaj regularnie.
 
 
szef 
Administrator
Robert Napieralski


Pomógł: 18 razy
Wiek: 42
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-03-21, 20:21   

Skoro zaraz po kupieniu rośliny przesadziłaś ją i zadrutowałaś , to zaczekajmy czy przeżyje i wtedy pomyślimy o dalszej jej przyszłości.
 
 
paula91 
paula

Wiek: 33
Dołączyła: 13 Mar 2013
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2013-03-21, 21:03   

Myślę, że przesadzenie było konieczne- w poprzedniej doniczce miał naprawdę ciasno, a korzenie wypychały się przez otwory w dnie. Nowa doniczka jest znacznie szersza,a niższa może o 1cm. To chyba nie powinno zaszkodzić fikusowi?
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2013-03-22, 10:14   

Samo przesadzenie na pewno nie zaszkodzi , jednak przesadzenie i natychmiastowe męczenie go drutowaniem , może spowodować śmierć rośliny , tylko niech nie przyjdzie Ci do głowy rozdrutowywanie go ponownie , teraz nic nie rób , nie ruszaj , nie tnij , tylko podlewaj i to nie zbyt obficie , może uda mu się przeżyć :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
paula91 
paula

Wiek: 33
Dołączyła: 13 Mar 2013
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2013-03-22, 10:28   

Czyli lepiej było wsadzić i odczekać kilka tygodni...? Niestety muszę popracować nad cierpliwością.... :-|

Jak często podlewać ? 2 razy w tygodniu wystarczy? Czy rzadziej? :roll:
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-03-22, 11:49   

paula91 napisał/a:
Jak często podlewać ? 2 razy w tygodniu wystarczy? Czy rzadziej?

Tu musisz sama wyczuć. Nie ma jednoznacznego określenia (typu 1-2-3 razy w tygodniu czy co 2-3 dni) Z grubsza podlewa się jak ziemia z wierzchu przeschnie. Jeśli nie masz doświadczenia możesz pomóc sobie np wykałaczką. Wbijasz na 2-3 cm w ziemię i poczekaj z 15 min. Jeśli jest mokra to nie podlewasz. Inna sprawa to czy dałaś coś na spód - tzw warstwę drenażową i czy ta donica ma otwory odpływowe?
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
paula91 
paula

Wiek: 33
Dołączyła: 13 Mar 2013
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2013-03-22, 17:51   

Cytat:
czy dałaś coś na spód - tzw warstwę drenażową i czy ta donica ma otwory odpływowe?

Tak. Ma otwór odpływowy, a na spodzie ułożyłam warstwę żwirku. :-)

Nastraszyliście mnie trochę tym, że fikus może tego nie przeżyć... tyle godzin spędzonych na forum, a tu taka gafa :-(
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2013-03-22, 20:47   

Spokojnie , fikusy są nie do zdarcia , mimo tych wszystkich zabiegów , przy odrobinie szczęścia ma spore szanse na przeżycie , ale na przyszłość radzę uzbroić się w więcej cierpliwości :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
paula91 
paula

Wiek: 33
Dołączyła: 13 Mar 2013
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2013-04-05, 09:43   

Ratunku! Fikusowi opadają liście... Niektóre z nich żółkną przed opadnięciem, inne jakby usychają, zwijając się... Zrzucił prawie wszystkie liście w ciągu kilku dni. Stał na ławie naprzeciwko okna. Zimą słońca jest tu naprawdę niewiele, latem są to 3-4 godziny w dni słoneczne. Dlatego przeniosłam go dziś na parapet, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam..

Co robić? Pomóżcie... :-(
 
 
BRNK 
Michał

Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 12 Kwi 2011
Skąd: Łask
Wysłany: 2013-04-05, 09:48   

A jak z gospodarką wodną? Nie schnie po prostu?
_________________
Gość, widziałeś już www.ArchiFIT.pl ?
www.facebook.com/ArchiFIT
 
 
paula91 
paula

Wiek: 33
Dołączyła: 13 Mar 2013
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2013-04-05, 10:57   

Staram się korzystać z rad i sprawdzam go wykałaczką. Podlewam 2 razy w tygodniu. Czy to za mało?
Ostatnio zmieniony przez paula91 2013-04-05, 10:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2013-04-05, 11:06   

może po prostu , jak pisaliśmy wcześniej nie przetrwał intensywności prac wykonywanych na nim w tym samym czasie :-|
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
paula91 
paula

Wiek: 33
Dołączyła: 13 Mar 2013
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2013-04-05, 11:09   

I nic nie da się już zrobić?
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2013-04-05, 11:13   

Tego nie wiem , może się zdarzyć że po pewnym czasie wypuści coś z pnia , ale pod warunkiem że ten jeszcze ma w sobie życie , natomiast jeśli drzewko w całości uschnie , czy zgnije przy podstawie , to będziesz miała pewność , że jest martwe :shock:
Jednak nie załamuj się tym , potraktuj to jako jakieś doświadczenie podczas kolejnych prób :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group