Forum Przyjaciół Bonsai

_wolverine_ · Wysłany: 2012-11-28, 13:16 **Moderzew nad stawem - Formowanie**

Dzień dobry wszystkim miłośnikom

latami przez moje ręce przewinęło się kilka drzewek marketowych które miały dać mi namiastkę sztuki bonsai i żadne w bloku nie wytrzymało

Tak się życie ułożyło że wybudowałem i zamieszkałem w domu na wsi gdzie dumnie posadziłem moje pierwsze drzewo - Modrzew

drzewko się przyjęło. Usytuowałem je nieopodal stawu i mam pewną koncepcję.
chciałbym aby było skierowne w stronę "morza" ;-)

;ub w keirunku odwrotnym - - wiatr od "morza" - taka może głupia fantazja ale co zrobić ;-)

Jako, że wasza wiedza i doświadczenie przewyższa moje o stokroć chciałbym o jkąś poradę jak to zrobić, w jakim stylu to by było i jak byście to widzieli

chciałbym naprawdę zacząć swoją przygodę na poważnie, szcxzególnie że mam ku temu wreszcie warunki

poniżej zdjęcia

IMGP0307.JPG
widok1

Plik ściągnięto 5119 raz(y) 91,14 KB

IMGP0308.JPG

Plik ściągnięto 5119 raz(y) 93,89 KB

IMGP0312.JPG

Plik ściągnięto 5119 raz(y) 94,07 KB

IMGP0305.JPG

Plik ściągnięto 4141 raz(y) 118,96 KB

IMGP0306.JPG

Plik ściągnięto 4102 raz(y) 121,39 KB

IMGP0314.JPG

Plik ściągnięto 5119 raz(y) 115,62 KB

Jacek Grzelak · Wysłany: 2012-11-28, 17:02

Wygląda na to że zamierzasz uzyskać NIWAKI , czyli drzewko ogrodowe formowane w gruncie , jeśli tak to jak na razie niewiele możesz zdziałać , bowiem tego typu formy najlepiej wyglądają w wielkościach iście nie bonsai-owych , czyli na pewno powyżej 1,60 M , a więc w obecnej sytuacji (na takim etapie wzrostu) możesz jedynie nieco wygiąć pień w taką formę i w takim kierunku , jaki będzie odpowiedni dla uzyskania podstawy formy , jeśli chodzi o formowanie pierwszych konarów (gałęzi)to niewiele , jednak na pewno pierwsza gałąź powinna wyrastać na takiej wysokości by w przyszłości nie utrudniała koszenia :-)

_wolverine_ · Wysłany: 2012-11-29, 12:29

Dziękuję za odpowiedz

poniżej przedstawiam schematyczny szkic jakbym widział drzewko

mam jednak kilka konkretnych pytań

1. jakiego drutu użyć do formowania pnia i gałęzi ?

2. czy jak dorośnie do 1,6 m to mogę ściąć stożek wzrostu?

3. co zrobić żeby przyrastał na grubość, a nie na szerokość i wysokość?

4. czy mogę obcinać gałęzie? jak tak to kiedy i czym i czy obcięty "kikut" zabezpieczyć czymś żeby grzybek nie wszedł

5. i czy ten mój rysunek przedstawia jakiś styl? bo inspiracja przyszła będąc nad morzem

1.JPG

Plik ściągnięto 5060 raz(y) 10,84 KB

peper50 · Wysłany: 2012-11-29, 16:50

1. Druty ocynkowane lub z powłoką ochronną.
2. Tak.
3. Nic, tuczyć, pozwalać swobodnie rosnąć (nawożenie + podlewanie + czas).
4. Można. Mniejszych gałązek się nie zabezpiecza, smarujemy pastą na rany przy większych cięciach.
5. Rysunek przypomina styl wiatrowy. Jeden z najtrudniejszych w sztuce bonsai, nazwa to fukinagashi.

Polecam czytanie forum przed pisaniem postów. Te wszystkie informacje już są na forum.

Pozdrawiam.

_wolverine_ · Wysłany: 2012-11-29, 16:56

czytam posty oczywiście ale dziennie mam limit czasu ;-)

dzięki temu skrótowi mogę ukierunkować się

może w ten weekend zacznę drutować drzewko... jeśli pogoda pozwoli

będę zdawał relacje na bieżąco

z góry dziękuję

Herpestes · Wysłany: 2012-11-30, 08:55

Witam. Uważam, że wybrałeś trochę trudny gat. drzewa na początek ale mogę się mylić. Osobiście nie mam doświadczenia z iglakami ale za to pracuję z liściakami. Moim najlepszym faworytem na bonsai niwaki lub yamadori jest grab. Mogę go porównać do ficus retusa jeśli chodzi o wytrzymałość drzewka na różne zabiegi pielęgnacyjne oraz 100% przyjmowaniem się rośliny po wykopaniu. Do roślin stosuję tylko nawóz organiczny zebrany w lesie po zającach lub sarnach ewentualnie obornik. Drzewka owijam drutem miedzianym wyciągniętym z silników elektrycznych, w przypadku graba nie zauważyłem negatywnych reakcji rośliny na ten drut. Najważniejsze to jest kierować się rozsądkiem i bacznie obserwować roślinę i jej reakcje. Formowanie Twojego modrzewia zajmie sporo lat, ponieważ roślina jest młoda.
Podam przykład graba który miał wys.ok. 5m. i został skrócony do 1.10 m. Pierwotnie jako yamadori, teraz jest wkopany do gruntu ponieważ większość roku spędzam za granicą. Zdjęcia przedstawiają roślinę w ciągu jednego sezonu wegetacyjnego.

IMG_lato 2010.jpg
lato

Plik ściągnięto 4146 raz(y) 260,93 KB

IMG_0059[1]2[1].jpg
wiosna

Plik ściągnięto 4994 raz(y) 105,09 KB

IMG_0014[1]grab.jpg
po wykopaniu, wczesna wiosna (przedwiośnie)

Plik ściągnięto 4143 raz(y) 192,82 KB

_wolverine_ · Wysłany: 2012-11-30, 11:33

Myślę że na początek kiedy gałęzie i pień sa bardzo elastyczne dość łątwo uformuję grubym drutem podstawę formy jaką chcę osiągnąć
Jeszcze w tym tygodniu obetnę kilka gałęzi z dołu i jak pień będzie wstępnie uformowany to zacznę wyginać mniejsze gałęzie

zobacxzymy jak wstępnie będzie to wygląało na wiosnę i wtedy będę wprowadzał poprawki

Jacek Grzelak · Wysłany: 2012-11-30, 23:31

Wiele lat ? hmm ... moim skromnym zdaniem 3-4 lata i masz uformowane niwaki o wysokości od 160 , do nawet 250cm z średnio zagęszczonymi i rozbudowanymi konarami . Modrzewie akurat są najłatwiejszym materiałem iglastym w naszym klimacie do formowania , a ponadto bardzo szybko rosną . w necie mogę jedynie udzielać uwag i drobnych porad , nie dam Ci więc gotowego przepisu na uformowanie tego drzewka , Dodam jedynie że dałem Ci radę co możesz zrobić na dziś , ale przez następny sezon niczego poza tym nie kombinuj , daj drzewku rosnąć na wysokość i jedynie w dalszym ciągu pracuj nad kierunkiem pnia , a za rok przypomnij mi o tym temacie w tej dziedzinie NIE MOŻNA SIĘ ŚPIESZYĆ :roll:

Herpestes · Wysłany: 2012-12-01, 07:32

Osobiście myślałem o ok.5 latach, jak dla mnie to wiele, a na pewno wiele można przez ten czas zrobić lub ten czas zmarnować. Najważniejsze żebyś sam wiedział co chcesz zrobić, a jak widzę koncepcję masz więc radziłbym żebyś zabrał się do lektury i poszerzał swoją wiedzę teoretyczną tudzież szukał nowych inspiracji. Życzę duuużo cierpliwości i jak najwięcej radości przy pracy z modrzewkiem ;-)