Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: szef
2012-11-11, 14:39
Ficus microcarpa - ferrieha
Autor Wiadomość
ferrieha
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-10, 17:31   Ficus microcarpa - ferrieha

Witam serdecznie.
Szukałam od jakiegoś czasu ładnie wyglądającego "gotowego" drzewka (na sadzonki póki co myślę, że mam zbyt małą wiedzę, do wiosny się wykształcę :-) ). Niestety, musiałam chwytać się za "marketowce", w OBI nie znalazłam nic ciekawego (a w zasadzie znalazłam, ale z przędziorkami gratis). W Leroy Merlin za to kupiłam dzisiaj sporej wielkości Fikusa, popularnego 'ginsenga'. Nowy kolega wygląda tak:



Ma około 50-60 cm wysokości bez doniczki. Wybrałam go, bo wydawał mi się najzdrowszym okazem, choć na kilku listkach ma brązowe plamki - nie znalazłam w opisie robali co to może być, może to grzyb? W podłożu widziałam malutkiego, czarnego robaczka, był jak czarna, poruszająca się kropka, nie większy. Ciężko mi było na tle ciemnej ziemi dostrzec coś więcej.
Nie ma natomiast żadnych pajęczynek.

Fikus ma niestety kilka sporych blizn po formowaniu. W 3 miejscach jest owinięty folią (jakby spożywczą) i na kilku mniejszych gałązkach ma kawałki drutu (jakby ktoś nie ściągnął go do końca). Czy powinnam to od razu zdjąć?

I jeszcze jeden problem, który niestety zauważyłam dopiero teraz... W doniczce nie ma otworów! Nie bardzo wiem, co mam zrobić, bo donica metalowa, wiertarki nie mam, a przecież go nie będę teraz przesadzać...

[Admin] Nie ten dział - przenoszę do "początków"
Ostatnio zmieniony przez szef 2012-11-11, 14:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Mirek Drabent 


Pomógł: 16 razy
Wiek: 63
Dołączył: 02 Maj 2010
Skąd: Głogów
Wysłany: 2012-11-10, 19:32   

Kawałki drutu - ściągnąć, folia (osłaniająca miejsce szczepienia gałązek) - nie koniecznie ,nie widać jak zarosły się szczepione gałęzie .Największy problem to "donica" bez otworów.Moja rada -pojemnik zbliżony wymiarami do "doniczki" (materiał nie ma znaczenia) tylko koniecznie z otworami,delikatnie przełożyć roślinę(dosypując ziemi)
_________________
Pozdrawiam!
 
 
ferrieha
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-10, 19:40   

Dziękuję ślicznie za radę! A jak ogólnie prezentuje się fikus? Ma potencjał? Jeszcze nie ogarniam do końca po czym to rozpoznajecie, ciężko mi tak na oko ocenić roślinę :)
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-11-10, 20:26   

ferrieha napisał/a:
A jak ogólnie prezentuje się fikus?

A okazale jak najbardziej :-)
ferrieha napisał/a:
Ma potencjał?

Hm ten krzaczor jest już ukształtowany reszta zależy od opieki. Na pewno będzie trzeba popracować nad miejscami szczepienia - są dość widoczne.
Konieczkie zrób to o czym pisał Mirek Drabent, od siebie dodam żeby na dno zapodać jakiś drenaż. Nawet ze zwykłego gruboziarnistego żwiru jeśli nie będzie keramzytu.
Te
ferrieha napisał/a:
brązowe plamki
być mogą problemy z podłożem (brak otworów nie pomaga). Jest kilka tematów o podobnych problemach do przeczytania.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
ferrieha
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-10, 20:41   

Keramzyt wiem, gdzie mogę dostać, więc jutro pojadę i kupię razem z jakimś nadającym się naczyniem. Jakiej grubości powinna być warstwa drenażowa?

Jeśli to problemy z podłożem, to co mogę na to poradzić tak na dziś? Poszukam w/w tematów, dziękuję!
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-11-11, 18:58   

A jak będzie wysoka donica? Jeśli kupisz taką o 2-3cm wyższą od tej w której stoi krzaczor obecnie to drenaż daj 1-2 cm reszta ziemia i bryła korzeniowa.
ferrieha napisał/a:
Jeśli to problemy z podłożem, to co mogę na to poradzić tak na dziś?

Na dziś to jedynie nie podlewaj. Woda nie mając gdzie odpływać doprowadza do gnicia. Tak właściwie to na wiosnę trzeba się szykować do wymiany ziemi więc obecnie nie inwestuj.
Mirek Drabent napisał/a:
(materiał nie ma znaczenia) tylko koniecznie z otworami

przez zimę doczytasz o doborze donicy i wtedy popłyniesz ładną kasiorkę bo dobre nie są tanie :-)
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
ferrieha
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-11, 23:07   

Ok, więc dzisiaj wybrałam się do Leroya i odbiłam się od drzwi, zapomniawszy o jedenastym listopada... Chyba żyję w oderwaniu od czasoprzestrzeni ostatnio... ;)

Jutro w takim razie zaopatrzę się w proto-doniczkę i wszystko, czego roślince na razie potrzeba.
 
 
ferrieha
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-12, 14:40   

Kolega fikus zmienił swoje mieszkanie, sporo się naszukałam czegokolwiek o zbliżonych wymiarach. Ostatecznie najlepszym wyjściem był plastikowy pojemnik do przechowywania żywności. Keramzytu nasypałam jak radzono ok. 1-2 cm, dostałam "keramzyt ogrodniczy", mam nadzieję, że właśnie o taki chodziło. Bryła korzeniowa szczelnie wypełnia kształt doniczki, wystarczyło nożem oddzielić ziemię od brzegów naczynia (jak ciasto ;) ) i fikus elegancko wyszedł z donicy, także obyło się bez jakichkolwiek ubytków ziemi, dosypywać też nie było trzeba, bo pojemniki miały prawie identyczne wymiary.

Mam pytanie... Roślinka stoi na parapecie przy jedynym oknie, gdzie nie ma przeciągów, bo jest osłonięte i nie otwierane - ale to jest okno, przy którym stoi też mikrofalówka. Czy jej fale nie będą niekorzystnie wpływać na drzewko?
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-11-12, 15:04   

ferrieha napisał/a:
mam nadzieję, że właśnie o taki chodziło.

O taki.
ferrieha napisał/a:
Bryła korzeniowa szczelnie wypełnia kształt doniczki

Jaki kolor był korzeni?
ferrieha napisał/a:
Roślinka stoi na parapecie przy jedynym oknie, gdzie nie ma przeciągów, bo jest osłonięte i nie otwierane - ale to jest okno, przy którym stoi też mikrofalówka. Czy jej fale nie będą niekorzystnie wpływać na drzewko?

Teoretycznie nie.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
ferrieha
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-12, 17:53   

Kolor jasnobrązowy, przynajmniej te cieniutkie korzonki, które wystawały z bryły ziemi. Reszty nie widziałam, bo były schowane w środku.

p.s. Niektóre były wręcz jeszcze jaśniejsze, taki brudny żółty.
Ostatnio zmieniony przez ferrieha 2012-11-12, 17:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Mirek Drabent 


Pomógł: 16 razy
Wiek: 63
Dołączył: 02 Maj 2010
Skąd: Głogów
Wysłany: 2012-11-12, 19:59   

Gdyby pojemnik przypadkiem był przezroczysty należało by go czymś zaciemnić. Kolor korzeni ok. Temat o fikusie -należy przeczytać http://www.przyjacielebon...ighlight=#54339
_________________
Pozdrawiam!
 
 
ferrieha
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-13, 17:40   

Ok, dzięki! Nie pomyślałam o przyciemnieniu pojemnika, ma kolor mleczno-przezroczysty, owinę go czymś. A można spytać czemu? Korzenie są wrażliwe na światło? To coś związanego z budową ryzodermy?
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-11-14, 15:48   

ferrieha napisał/a:
Korzenie są wrażliwe na światło?

Tak jak najbardziej.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group