Forum Przyjaciół Bonsai

kiko · Wysłany: 2010-02-24, 18:16 **karmona dzien pierwszy**

Witam szanowne grono miłośników bonsai .
Mam nadzieje ze w dobry temacie pisze. Od dzis jestem posiadaczem karmony drobnolistnej dołacze fotki moze ktos sie wypowie co z nia na pierwszy rzut zrobic, no raczej doniczke musze zmienic bo jest doniczka w doniczke włozona i co myślicie o obcieciu dolnych dwuch gałęzi

?

DSC07495.JPG

Plik ściągnięto 1555 raz(y) 149,41 KB

DSC07496.JPG

Plik ściągnięto 1548 raz(y) 155,39 KB

DSC07497.JPG

Plik ściągnięto 1549 raz(y) 170,71 KB

DSC07498.JPG

Plik ściągnięto 1546 raz(y) 167,9 KB

DSC07499.JPG

Plik ściągnięto 1547 raz(y) 169,11 KB

DSC07500.JPG

Plik ściągnięto 1548 raz(y) 161,79 KB

DSC07501.JPG

Plik ściągnięto 1548 raz(y) 139,04 KB

Narcyz112 · Wysłany: 2010-02-24, 19:58

Teraz będzie się aklimatyzwała czyli przyzwyczajała do nowego otoczenia. Postaw drzewko w jasnym miejscu ( na parapecie) lecz nie w bezpośrednim słońcu. Mogą pojawić się żółte liście ale się nie martw to normalne. Przez pierwsze kilka tygodni nie przycinaj , nie przesadzaj i zero nawozów

kiko · Wysłany: 2010-02-24, 20:24

karmona juz po aklimatyzacji, przesadzona i poczuła wiosne wypuszcza nowe listki

DSC07505.JPG

Plik ściągnięto 2629 raz(y) 73,61 KB

DSC07507.JPG

Plik ściągnięto 2629 raz(y) 57,33 KB

kiko · Wysłany: 2010-04-08, 19:51 **cos sie pojawiło na mojej karmonie**

cos sie pojawiło na mojej karmonie, sorki za jakośc zdjęć

Zdjęcie006.jpg

Plik ściągnięto 2608 raz(y) 88,86 KB

Zdjęcie005.jpg

Plik ściągnięto 2608 raz(y) 71,13 KB

TigerStyle · Wysłany: 2010-08-24, 18:48

Witam

Proszę mnie nie traktować zbyt ostro. To mój pierwszy post. Przeczytałem już dużo na temat karmony jednak wciąż mam kilka 'niewiadomych'.

Egzemplarz zakupiłem jakieś dwa miesiące temu. I teraz pytania:

1. Czy karmona to Fukien Tea (Chinese Bird Plum),
2. Jak zakupiłem była bardzo rozrośnięta więc ją przyciąłem, ale nie przesadzałem. Ma dużo przyrostu, ale ostatnio zaczęła gubić dość dużo liści. Mogła mieć trochę sucho. Trochę ją również przestawiam gdyż mam jedno okno na południowy/zachód, gdzie nie może (lub być może nie powinna stać) bez przerwy, więc stoi dużo w cieniu. Odpadające listki mają drobne czarne plamki (około 1mm) ale nie wykazuje objawy choroby lub pasożytów.

Czy mam powody do zmartwień, czy być może po prostu jestem 'nadopiekuńczy' i niepotrzebnie się martwię?

Dziękuję za ewentualną pomoc.