|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
DĄB i choroba [ mączniak ] |
Autor |
Wiadomość |
White_mtb [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-08-18, 09:37 DĄB i choroba [ mączniak ]
|
|
|
( Wątek z 28.08.2005, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).
witam
dziś byłem na przechadzce w lesie -gdzie mam 3 dęby
na jednym z nich zauważyłem Mączniaka - odrazu zaczerpłem informacji u znajomego -ogrodnika
polecił mi preparat - AMISTAR 250 SC (stosował ktoś ten środek?)
-wiem ze nalezało by psiuknąć ze 2 razy tym preparatem -aby drzewko wyleczyć(w glebie chyba sobie szybciej poradzi?)
-trzeba wyleczyć a dopiero do donicy na wiosne -bo inaczej to moze przenieść sie na inne gatunki drzewek (na klonach chyba tez jest popularny,jesionach)
-na wiosne przed pozyskaniem -czy też powinno sie go w razie co -dla zabezpieczenia spryskać?
-czy usunąć zainfekowane listki?
aha i przypominam że chodzi o mączniaka - nalot ,grzyb -który sprawia ze liscie wyglądają na drzewku -jakby posypane -cukrem pudrem ,mąką (mieszanka na ciasto )
i dokładnie nie wiem czy to mączniak rzekowmy czy mączniak prawdziwy
miał kiedyś ktoś taki przypadek? |
Ostatnio zmieniony przez szef 2013-02-05, 20:28, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Olon
Olek Ochlak
Pomógł: 17 razy Wiek: 51 Dołączył: 27 Cze 2006 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2006-08-18, 09:38
|
|
|
Cze
Zastosuj AMISTAR teraz i nie obrywaj tych liści. Dąb wolno - jak wiesz - rośnie i może w tym momencie niepotrzebnie ruszyć "rezerwy" na przyszły rok. AMISTAREM opryskaj również podłoże wokoło , ale najlepiej byłoby usunąc ściółkę spod drzewka i nasypać tam nowej z jakieoś odleglejszego (nie skażonego zarodnikami) miejsca. Rozwój mączniaka zahamujesz , więc jeśli liście nie uschną to będzie z nich jeszcze użytek do końca lata. Wskazane byłoby jeszcze za 2-3 tygodnie dodatkowo opryskać go BIOCHIKOLEM 020 PC , który potrafi wzmocnić jego odporność na kolejny atak.
Oprysk wiosenny - jak najbardziej , ale raczej juz po przesadzeniu do pojemnika i odczekaniu paru tygodni. Oczywiście tylko dolistnie. Zakładam że "wykopki" rozpoczniesz wczesną wiosna , tuż przed rozwinięciem się pąków liściowych. Jeśłi wsadzisz go do pojemnika z dosypana ziemią , to koniecznie wcześniej ją oczyść BASAMIDEM 97 GR. Pod ziemią a nad drenażem proponuję ci dosypać warstwę zaschniętych ale zdrowych liści dębu. Wzbogacisz mu "dietę". Jeśli bestia nie popuści po tych zabiegach w przyszłym roku to będziesz musiał zastosować metodę: "PROGRAM ZWALCZANIA": tak więc po AMISTARZE , zastosujesz BIOCHIKOL 020 PC , nastęnie , BIOSEPT 33 SL , dalej DISCUS 500 WG , NIMROD 250 EC , SAPROL 190 EC , SCORE 250 EC (w takich odstępach abyś mógł zauważyć czy choroba sie odradza . Jeśli nie to możesz program przerwać).
Jeśłi do mieszanki podłożowej użyjesz kompostu z kory , to albo sklepowego , odkażonego , albo uważaj na korę z regionów gdzie rosną opieńki. To samo dotyczy się kory którą okryjesz rośłiny na zimę. Wiąże się to z wystęującą na dębach opieńkowa zgnilizną korzeni , która mogłaby sie rozwinąć napotykając na osłabiony choroba okaz.
Powyższe info odnosi się nie tylko do zahamowania choroby , ale również do zminimalizowania powtórnego zakażenia dębów , co zazwyczaj wygląda o wiele gorzej niz pierwszy atak (rośłina zużywa wiele sił w walce z "pierwszą falą" chorób). |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|