Forum Przyjaciół Bonsai

Arrrr · Wysłany: 2009-11-21, 09:12 **Jałowiec wstepne formowanie**

Witam niedawno formowałem jałowca. Drzewko jest wstępnie ułożone. Chmurek jeszcze nie przycinałem brak czasu. Nad zielonym będę pracować na wiosnę. Czekam na komentarze i sugestie co możne zmienić, poprawić :-)

i widok z góry

Pozdrawiam Arkadiusz Poźniak

SirDejw · Wysłany: 2009-11-22, 11:23

Mi się bardzo podoba tak wstępnie uformowany oczywiście. Urozmaiciłbym troszke ruch pnia tak zeby cześć górna nawiązywała do podstawy. Bo mam wrażenie jakby się ze soba gryzły. Ale to moje wrażnie byc może spowodowane tym że nie widac wszystkiego na zdjęciu. Prócz tego pozbyłbym się kilku galazek bocznych. Tej ostatniej lewej na szczycie i nawet dwóch z prawej. A ta ostatnia gałązka na dole to jin? Widzę że jest zadrutowana, ładnie wygląda, wzbogaca ogólny wygląd.

Arrrr · Wysłany: 2009-11-22, 11:47

mysle nad wyszczupleniem drzewka ale to na wiosnę. Bo cały czas mi coś w niej brakuje może do wiosny wpadnę na to co trzeba zrobić.

Arrrr · Wysłany: 2010-04-07, 08:14

Wiosna przyszła wiec zacząłem trochę pracować nad jałowcem. Zmniejszyłem wysokość drzewka i muszę odbudować wierzchołek, drzewko wygląda teraz tak.

widok z góry

Prosił bym o komentarze.

Arrrr · Wysłany: 2010-04-10, 15:15

Dziwna sprawa :-?

może moje drzewko nie reprezentuję wysokiego poziomu ale myślę że nie ma tragedii. wiec dlaczego nikt nie odpiszę, nikt nie komentuje ?
Ale jeśli by to był zwykły markeciak który ma dwie gałązki na krzyż odpowiedzi było by kilka. Dziwne rzeczy sie dzieją :wow:

arisceo123 · Wysłany: 2010-04-13, 23:47

i tu masz racie na tym forum z tego co czytam to wiekszosc postow dotyczy drzewek z marketow a jalowiec mi sie podoba osobiscie ladne drzewo pozdrawiam

greg · Wysłany: 2010-04-15, 22:40

Arrrr mam podobny problem z kilkoma pytaniami na które nie mogę uzyskać odpowiedzi pomimo że nie pytam jak pielęgnować marchewe. Wytłumaczenie jest proste - drzewko jest na tyle dobre, że większość aktywnych użytkowników - czytaj tych świeżych nie czuję się na siłach krytykować natomiast bardziej doświadczonym znudziło się już komentowanie. Gdybyś popełnił kardynalny błąd w sztuce na pewno ktoś by już to wytknął

więc powinieneś się cieszyć, że komentarzy brak

Osobiście - jako amator - uważam że okaz jest bardzo przyjemny. Zakładam, że będziesz pracował teraz nad rozbudową ulistnienia (czy może uiglenia ...) w najbliższym czasie. W górnej części pnia jest trochę za mało ruchu i drażnią mnie nieco 2 gałązki skierowane bezpośrednio w kierunku patrzącego.

pzdr

samuraj · Wysłany: 2010-04-26, 20:05

Witajcie!
Mimo, że należę do tzw. aktywnych użytkowników - czytaj tych świeżych, jałowczyk podoba mi się bardzo. Jakiś czas temu kupiłem w OBI jałowczyka , którego zamierzam przyciąć dopiero na jesieni.
Pozdro dla Wszystkich
samuraj.

viopola · Wysłany: 2010-04-27, 18:39

bardzo mi się podoba , pozdrawiam

MOD:Proszę uzupełnić profile o imię i nazwisko.

rastaman · Wysłany: 2010-04-28, 11:03

drzewko miłe dla oka widać że na razie nie trzeba za wiele nad nim pracować bo i tak spoko wygląda tak więc powodzenia w dalszym prowadzeniu i uciechy z drzewk. :brawo:

slowikp · Wysłany: 2010-04-29, 05:46

Z daleka drzewko wygląda przyjemnie, ale z bliska już nie kupa suchych igieł, drut założony byle jak, zadrutowany martwy konar i poco, gałęzie nachodzące na siebie(zasłaniające się)

errari1001 · Wysłany: 2010-04-29, 06:18

Zgadzam się ze słowikiem.Z daleka miodzio ale przybliżenie :shock:

SirDejw · Wysłany: 2010-04-29, 08:08

Arkadiuszu może to kwestia zdjęcia, ale nie do końca podobaja mi się twoje zmiany. Obniżyłeś troszkę roślinę i solidnie ją przerzedziłeś. W efekcie zieleń jest troszkę za daleko od pnia. Poza tym poprzednio w moim odczuciu bardziej przypominało proporcjami drzewo. Teraz to troszkę krzaczek i to taki sfatygowany.

Nie jestem specem ale na twoim miejscu zastanowiłbym się na proporcjami i drutowaniem Pnia, żeby troszkę zmienić jego bieg.

Drutów się nie czepiam bo sam pewnie będę podobnie zakładał. Tylko praktyka czyni mistrza więc dajcie spokój, poza tym druty już kilka miechów wiszą i o ile się nie mylę to będą ściągane.

Arrr najpierw proporcje i pień a potem można zająć się poszczególnymi gałązkami.

Arrrr · Wysłany: 2010-04-29, 15:57

Paweł masz racje co do nałożenia drutu tragedia :oops:

zgadzam się z Tobą. Co do martwego to zadrutowany bo szedł ostro do góry wiec... Mówisz gałęzie sie nachodzą na siebie??? I po to wystawiłem zdjęcie żeby mi ktoś podpowiedział co jest zle. Dzięki za rade Paweł.
Dawid co do wyszczuplenia zielonego to spadło tylko pare igieł. Po prostu chmurki zostały rozłożone na boki, teraz trzeba zagęszczać.
Drut niedługo zdejmuję następnym razem trzeba sie postarać :-D

viopola · Wysłany: 2010-05-01, 15:08

witam pozwolę sobie podpiąć sie pod mtemat , powiedzcie co o tym sądzicie , czy dobrze założony drut i co poprawili byście w kształcie