40 letni bukszpan |
Autor |
Wiadomość |
qwert
Wiek: 40 Dołączył: 21 Kwi 2008 Skąd: bb:)
|
Wysłany: 2009-07-21, 13:29 40 letni bukszpan
|
|
|
Witam mam możliwość pozyskania 40-50 letniego bukszpanu, problem jest z nim taki, że właściciel nie wie ile ten bukszpan tam jeszcze porośnie zanim nie zaczną sie tam prace ziemne. I w związku z tym kilka pytań:
1.Czy gdybym go pozyskał jeszcze w lipcu to są jakiekolwiek szanse, że przeżyje zimę?
2.Ewentualnie kiedy byłby najszybszy możliwy termin kopania(ale jeszcze w tym roku) żeby były jakies szanse przyjęcia po przesadzeniu?
3. Ostatnio robotnicy musieli przyciąć połowę gałęzi tego bukszpanu, jeśli byłby wykopywany czy przyciąć go jeszcze bardziej czy raczej zostawić wszystkie pozostałe gałęzie na późniejsze przycinanie?
Jeśli ktoś ma jakieś porady przy kopaniu starszych krzewów to bym bardzo prosił |
|
|
|
|
EnDiK
Rafał Andrys
Pomógł: 24 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Piaski Woj.Lubelskie
|
Wysłany: 2009-07-21, 18:50
|
|
|
1. Jakieś szanse zawsze są. Czy masz może szklarnie? Wtedy było by łatwiej.
2. Jesienią a lepiej wczesną wiosną. Bukszpan nie przepada za silnymi mrozami choć w zime sobie u nas daje rade.
3. Zależy w jaki sposób go wykopiesz. Bezpieczniej będzie go przyciąć od razu. Nie wiem jakich rozmiarów jest itp więc nieco trudniej coś mówić na jego temat. |
|
|
|
|
qwert
Wiek: 40 Dołączył: 21 Kwi 2008 Skąd: bb:)
|
Wysłany: 2009-07-22, 08:35
|
|
|
Bardzo dziękuję za poświęcenie czasu
1.Czy w szklarni go cieniować jakoś podczas sierpniowych upałów czy raczej nie?
2.Co do buszpanu to jest on 2 metrowej średnicy kulą, problem jest taki że jego gałęzie tworzyły na tyle regularną kulę, że gałęzie w środku są pozbawione liści, jest kilkanaście gałęzi z liśćmi przy głównych konarach ale mają one najwyżej po 10 liści, dlatego pytałem czy pozbawienie go teraz zewnętrznych gałęzi(czyli na oko 99% masy zielonej) nie zaszkodzi mu jakoś po przesadzeniu. |
|
|
|
|
epat [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-09-27, 19:11
|
|
|
o wlasnie, moze ktos mi będzie mogl pomoc, mam bukszpany za oknem w podluznych donicach , podlewam co tydzien ale mi usychają , na wiosne zaczeluy puszczac listki i nagle przestały, zrobily sie takie ciemne a od zewnętrznych listkow takie suche |
|
|
|
|
EnDiK
Rafał Andrys
Pomógł: 24 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Piaski Woj.Lubelskie
|
Wysłany: 2009-09-28, 16:09
|
|
|
epat napisał/a: | podlewam co tydzien |
Na przyszłość podlewaj częściej. Podlewanie raz na tydzień to za mało. Teraz jest jesień i jest wilgotniej niż w upalne lato więc można podlewać rzadziej. Ale zawsze trzeba sprawdzać czy ziemia nie jest zbyt sucha. Pamiętaj o zabezpieczeniu przed mrozami gdy przyjdzie zima. |
Ostatnio zmieniony przez EnDiK 2009-09-28, 16:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|