Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
LEROY MERLIN. OBI, CASTORAMA
Autor Wiadomość
darkeuphoria 
Ela J.


Pomogła: 3 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 25 Sie 2008
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-12, 20:36   LEROY MERLIN. OBI, CASTORAMA

Jak przystało na osobę totalnie "napaloną" podjechałam dziś do leroy merlin zobaczyć czy coś w ogóle mają.

Było paręnaście drzewek, wiązy, ligustry, modrzewie, oczywiście fikusy też.

Jednak praktycznie wszystkie to obraz nędzy i rozpaczy :/
Żółte liście, kiepski kształt.. tylko jeden zwrócił moją uwagę, ale miał pozostałości zardzewiałego drutu.. do tego gałązka wrastała centralnie w oczy (no ale powiedzmy z tym można coś zrobić) a cena? 50zł...

Byłam tam z ciekawości po niedawnej wizycie u p. Marka, gdzie też kupiłam pieprzowca (wątek w dziale kształtowania drzewek).. po prostu nie ma najmniejszego porównania. Niebo a ziemia. Nigdy nie sądziłam, że różnice mogą być tak wielkie..

Czy to zawsze tak jest?
Czy w innych marketach są drzewka? Bo szczerze powiem, że zauważyłam.
 
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-09-12, 21:19   

Te drzewka to wszystko jest to samo , różnica powstaje jedynie pod wpływem nieodpowiedniej pielęgnacji i chęci szybkiego zysku . Bo po cóż wkładać w nie jakąkolwiek pracę , skoro i tak znajdzie się ktoś napalony i je kupi , nie zwracając uwagi na cenę , aby taniej , bo po cóż przepłacać za zadbane i zdrowe drzewko , skoro można kupić na dziś za grosze krzaka w donicy i wmawiać znajomym że to bonsai , a że padnie za miesiąc , hmm trudno , kupie sobie nowe :roll: :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
darkeuphoria 
Ela J.


Pomogła: 3 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 25 Sie 2008
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-12, 22:02   

Pierwsze co zauważyłam to to, że wszystkie drzewka stały w wypełnionej wodą wielkiej "tacy".
Ziemia była tak mokra, że pod naciśnięciem palcem praktycznie "zbierała" się woda.

Nie wiem.. może jestem dziwna, ale to ja już wole zapłacić komuś za jego poświęcony czas i uwagę i kupić coś zadbanego, niż to co tam zobaczyłam ;/
No chyba, że ktoś chce się sprawdzić na zasadzie "ciekawe, czy uda mi się ją odratować".

Może jak mają świeżą dostawę, to wygląda to inaczej.. tym razem "krzaki" to nawet pochlebne określenie ;-)
Ostatnio zmieniony przez darkeuphoria 2008-09-12, 22:03, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Sverting
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-12, 22:17   

WIesz, pod tym względem to bywa różnie. raz sązadbane, innym razem nie. TO jak z pomidorami w hipermarkecie.. kupisz swieże, albo te co były na samym dole kosza.

Najciekawsze jest za to, jak widzi się np. byle sosenkę, na wielkim kamieniu. Drzewko ledwo zipie, bo geniusze leją mu wodę na podstawkę, "bo to przecież zwykła roślinka", a cena, bagatela, 350 zł:P

Jeżeli nie ma się pieniędzy, to chyba lepiej, zamiast kupować półtrupa którego się nie potrafi odratować, kupić materiał ze szkółki i chadzać na warsztaty.
 
 
darkeuphoria 
Ela J.


Pomogła: 3 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 25 Sie 2008
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-12, 22:29   

No właśnie zastanowiło mnie, czemu nie robią przecen na te drzewka.
Na prawdę nie wyglądały już zachęcająco...
Szczególnie np. na te większe okazy, gdzie cena była jak mówisz - ponad 300 czy 400zł.
Za tydzień, dwa nie pozostanie im nic innego jak je wyrzucić.

A wiesz może, czy drzewka bywają się w innych "sieciowcach" niz leroy?
_________________
 
 
 
Karunia
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-12, 23:33   

Byłam w Leroy Merlin i też widziałam :/ Niektóre drzewka wyglądały dobrze, a niektóre suche, łyse, ściśnięte... i rzeczywiście po 50zł. Ale nie wszystkie...


W Castoramie byłam jakiś czas temu i stało ok. 10 drzewek w kiepskim stanie, malutkie bardzo, po 20zł. Na drugi dzień jak poszłam nie było już żadnego. Pewnie zbiorowo wyrzucili i zakupili już nowe...

Drzewka są w modzie od pewnego czasu, wszyscy wciskają je na prezenty, więc skoro jest popyt to każdy chce zarobić, tylko kto im zapewni te odpowiednie warunki w hipermarkecie? :/


Jakby je przeceniali to może bym kupiła jakieś i spróbowała odratować, poważnie...
Ostatnio zmieniony przez Karunia 2008-09-12, 23:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
darkeuphoria 
Ela J.


Pomogła: 3 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 25 Sie 2008
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-13, 00:07   

Ciekawe gdzie je wyrzucają :suchy:

Przecenione to i ja bym zabrała, żeby spróbować je odratować (no chociaż ten jeden).
Ale tak to szkoda wydawać choćby tych 50zł na roślinkę, która ewidentnie kona i nie wiadomo co z niej będzie :-(
Nie mówiąc już o tym, że zdecydowanie wolałabym coś większego.. a ryzykować 200zł to głupota :shock:

Jutro muszę zrobić zakupy, to przejadę się z ciekawości do Castoramy i do drugiego Leroy.
_________________
 
 
 
Rob 
Grzegorz Matusiak

Pomógł: 30 razy
Wiek: 38
Dołączył: 27 Kwi 2007
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-09-13, 07:48   

Z tego co zauważyłem u mnie, to w Leroy drzewka są w najlepszym stanie, choc do zadbanych, zdrowych drzewek im sporo brakuje. Natomiast prawie zawsze gdy jestem w Castoramie i patrze na drzewka to przerażenie mnie ogarnia, bo tam roślinki są już na pół martwe, nie mówiąc o powrastanych drutach i ogólnych walorach estetycznych :roll:
Ostatnio zmieniony przez Rob 2008-09-13, 07:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
S. Smolińska
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-13, 10:47   

W hipermarketach obsługa niestety nie bardzo się zna na doglądaniu bonsai czy też prawie bonsai. Jeśli ma się szczęście trafić na nową dostawę, to jest super, rośliny jeszcze w miarę żywe i jakieś nazwijmy to :mrgreen: sadzonki ;-) da się wyszukać. Gorzej z samym wyszukiwaniem, ludzie wokoło sie patrzą jak na brakujące ogniwo, gdy np kilkadziesiąt minut przeglądam po kolei każdą roślinę, część odstawiam do decyzji a potem i tak nic nie kupuję (bo nie było ciekawych dajmy na to). Kiedyś to przez cały czas oglądania (w Biedronce akurat) miałam ochroniarza za plecami, może obsługa myślała, że coś wyniosę ... :wow:
Gorzej, że w kwiaciarniach jest podobnie, drzewka stoją wciśnięte gdzieś w kąt, bez światła, przelane albo zasuszone i na dodatek wycenione 3 x drożej niż marketowe, a jak się zapytać o obniżenie ceny bo właściwie innego chętnego nie trafią, to można zostać potraktowanym jak ...(tu wstawić dowolnie, zależy co i w jakim miejscu zrobi sprzedawca)... żenada :cry: Nawet mi się zdarzyło usłyszeć, że już wolą wyrzucić jak nie pójdzie, bo może jeszcze ktoś nie znajacy się "na bonzajach"kupi jak mu się wmówi, że to tak ma wyglądać...
Ostatnio zmieniony przez S. Smolińska 2008-09-13, 10:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
MartaM
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-13, 10:53   

W czerwcu br. byłam w Obi z myślą o kupieniu wodnego bambusa. Pochodziłam trochę po sklepie i trafiłam na drzewka. Nie miałam wtedy o nich zielonego pojęcia (powiedzmy, że teraz mam jakieś bladziutkie), ale jak zobaczyłam te biedne roślinki, to mi się serce ścisnęło i stwierdziłam, że będę się bawić w ratowanie jednego wybranego, które moim zdaniem wyglądało najlepiej z tych wszystkich. Kupiłam ligustra chińskiego za 25 zł. Mam go teraz u siebie, jestem w nim zakochana, chucham i dmucham na Niego, ale bez przesady, bo wiem jak taka nadmierna troska się kończy...
W każdym razie, co chciałam powiedzieć, to to, że zrobiła się z tego tematu straszna masówka w marketach, a to nie dobrze, bo ilość zdecydowanie nie idzie w parze z jakością tych biednych roślinek.

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez MartaM 2008-09-13, 10:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
darkeuphoria 
Ela J.


Pomogła: 3 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 25 Sie 2008
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-13, 20:46   

No to jestem po sklepowych wojażach.

Odwiedziłam dwa Obi - drzewek brak

•Leroy na Puławskiej (Piaseczno) - nie ma :->
•Leroy przy moście Grota - byłam w piątek i to tam były te pożółknięte zdychające nieszczęścia. Dziś już sobie darowałam :-P
•Leroy w Arkadii - było trochę drzewek, ale raczej słaby wybór (dziś). O dziwo było parę doniczek i "uniwersalna ziemia do bonsai" :-)
•Leroy na Jerozolimskich (na Pruszków) - był spory wybór drzewek, o dziwo nawet nie były całe zżółknięte. Natomiast były droższe niż w poprzednich. 69zł a nie 50zł.
Było też dużo doniczek, małych i wielkich. Wszystkie glazurowane.
Oczywiście nie wytrzymałam jeżdżenia cały dzień na sucho (robiłam inne zakupy, no ale co z tego jak nie TE :aniolek: ) i doszłam do wniosku, że jeśli coś mam kupić to tylko wiąz. Wystawiłam wszystkie jakie były (7szt) i jak napisała Sylwia też kręciłam się i wybierałam pół wieku :mrgreen:
O dziwo spowodowałam nieco inna reakcję, bo ludzie zaczęli podchodzić i oglądać drzewka :lol: ktoś nawet wybrał jakąś marchewę i kupił :lol:
Ostatnio zmieniony przez darkeuphoria 2008-09-13, 20:49, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Rob 
Grzegorz Matusiak

Pomógł: 30 razy
Wiek: 38
Dołączył: 27 Kwi 2007
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-09-14, 18:31   

Dzisiaj będąc w Castoramie, przeżyłem dość miłe zaskoczenie. Drzewka były nawet zadbane, spory wybór - oprócz standardowych "marchewek", ligustrów i wiązów były też azalie i podocarpusy, których nigdy wcześniej nie spotkałem. :shock: I to dość fajnie uformowane, zadbane, ba nawet miały ciekawe kamienie w donicach ;-) Tyle, że dość drogie bo prawie 90 zł za 20 cm drzewko.
_________________
Grzegorz M.
http://bonsaibielsko.blogspot.com/
 
 
 
Słonko
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-14, 22:19   

A dla odmiany w Obi w Katowicach mozna znalezc piekne drzewka.Oćzywiscie zalezy kiedy sie wejdzie.Czasem sa to bryły nie majace zadnego kształtu,a czasem praktycznie w pelni uformowane okazy.Jednak jak widze jak je czasem przesuszaja a potem za pol ceny sprzedaja doniczki po zasuszonych drzewkach to az zal sciska.Tak byc nie powinno.Ale tak to jest jak kwiaty podlewa sie z węża i nie na kazde ta ożywcza woda padnie...Wiem ze tak właśnie tam to podlewanie sie odbywa bo sama widzialam....
 
 
__Alien__ 
Arkadiusz Krawczyk


Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Kwi 2007
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-01-17, 14:30   

niestety w Radomiu jest straszna bieda z drzewkami. jedyne jaki spotkałem to w Obi. Najczęściej wyglądają jak kawałek patyka wsadzonego w ziemię. Tragedia, a cena to ok 30 zł za byle jakie drzewko. I 2 gatunki tylko do wyboru. Na szczęście jest jeden sklep który głównie się zajmuje Bonsai, można w nim dostać narzędzia, doniczki i w miarę fajne, już uformowane czasem wstępnie czasem już kompletnie drzewka. I drzewka się zaczynają od 70 zł chyba, ale w porównaniu do tych z marketu to niebo a ziemia, a cena podobna. Tyle dobrego. A i chyba kiedyś w Nomi były jakieś drzewka, ale gdyby nie doniczka, to bym nie poznał, że w ogóle to drzewko Bonsai ( w założeniu oczywiście ;) ). Pozostaje się cieszyć, że w mieście z 250 tyś ludzi jest chociaż jeden sklep w którym przynajmniej trochę się znają na tej sztuce ;)
 
 
slawekcavan
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-17, 16:48   

ja 2 dni temu znalazłem w castoramie wiąz drobnolistny i zapłaciłem 6 zetka fakt że stracił liście ale to w niczym nie przeszkadza ponieważ był wciśnięty pomiędzy większe krzaki a nad nim była 2 półka. więc drzewko jakby zimowało. oczywiście sprawdziłem sobie co i jak i jest zdrowe nawet żaden patyczek nie uschnięty :roll: . czasem warto poszukać trochę. zakup się opłacał chociaż ze względu na samą doniczkę .

później pojechałem do Leroy i patrze sobie a tam stoja sobie karmonki taki po 70 cm na prawdę ładne okazy ale cena 679 zeta za sztukę bez liści i w procesie obumierania. więc pytam kobitę "po ile te krzaczki???" a kobita mówi mi że po 679 :-o :-o :-o na to ja a te przywiędłe ?? ?? ona mówi po 679 :-o :-o :-o na to ja a te bez liści???? kobita mówi że też po 679 :-o :-o :-o to ja nie wytrzymałem i pytanie "a te obumarłe to po ile są ?? ?? i odpowiedz taka sama 679 i położyła mnie na łopatki. więc odwruciłem się i nara.

i ja sie pytam czemu oni tego nie przecenią ?? ? przecież i tak nikt tego nie kupi
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group