Mała sosenka |
Autor |
Wiadomość |
lui.jbc [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-30, 21:09 Mała sosenka
|
|
|
witam przedstawiam wam moją małą sosenke pozyskana pare dni temu. Drzewko ma 20cm wysokości i jest prowadzone w stylu bankan (wzniesiony nieregularny) Mam pytanie czy sosna powinna mieć jakieś odpowiednie podłoże słyszałem ze proprcje podłoża powinny być 70% akadame i 30 % piasku czy w takich proprcjach bedzie jej dobrze dzieki i pozdrawiam
|
|
|
|
|
Daniel J.
dawniej: yoker .pl
Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 14 Mar 2007 Skąd: sieradz
|
Wysłany: 2008-03-30, 21:19
|
|
|
niechce zapeszac ale chyba ta sosna to cos zrobiles z ni nie tak pozyskajesz i odrazu formojesz a ziemia powinna byc pszepuszczalna wymiaszana z ziemia z kad ja wykopales < zeby miala jak najwiecej mikoryzy > czyli grzyba ktory zyje z symbiaza z sosna bez grzyba sosna nawet w wodzie umrze z pragnienia i niedozywienia |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-03-30, 21:20
|
|
|
Najlepiej to ją na razie pozostaw w podłożu jakim rosła. Mieszankę zastosuj najwcześniej w przyszłym roku, ale sądzę, ze przesadzanie wtedy nie będzie konieczne. Co do mieszanki to się nie wypowiadam, bo nie wiem. Ja stosuję mieszanki podane przez Johna Nake. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Ronin 2008-03-30, 21:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
carol1
Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Wrz 2007 Skąd: Knurów
|
Wysłany: 2008-03-30, 21:35
|
|
|
Ludzie kopią wielkie wartościowe sosny, potem czekają z 5 lat, zaczynają ostrożnie ciąć, formować... Ty natomiast pozyskujesz malutką chudą sosne, z której materiał nie za fajny i następnego dnia już walisz jin i drutujesz... Poczytaj najpierw, zadbaj o przyrode, potem bierz się za yamadori i formowanie. Prosze, powiedz przynajmniej, że trzymasz ją na dworze... |
Ostatnio zmieniony przez carol1 2008-03-30, 21:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
00seba [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-31, 11:56
|
|
|
to młoda siewka , zaledwie kilkuletnia. jeżeli ją obkopałeś i zabrałeś razem z ziemią to ok nic się nie stanie, co innego jak ją wyrwałeś lub pozyskałeś bez podłoża w którym rosła - śmierć na 100 % . co do przeżycia to trzeba zapewnić jej teraz odpowiednie warunki a nie formować osłabiając ją jeszcze bardziej. co tu dużo mówić to i tak nic nie warta siewka. |
|
|
|
|
lui.jbc [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-31, 16:05
|
|
|
Pozyskałem ją bo ktoś wykupił teren pod budowe domu i wszystko jestem tam rozkopane a co do ziemi to wykopałem ją ostrożnie wiem ze potrzebne są jej do życie odpowiednie grzyby te które rosną na korzeniach wiec chyba jest ok wiec jak nie przezyje to nie tylko z mojej winy i tak by ją coś rozjechało a ja bym chciał mieć drzewko od tzw. siewki nie chciałem jzu kupywać w szkółce i ciąć 80% drzewka . takie moje zdanie ale wasze tez szanuje. dzieki |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2008-03-31, 16:49
|
|
|
jak dla mnie nie jest to az taki zly material zwlaszcza ze to dopiero siewka i ma przed soba duzo czasu , o ile przezyje . fakt ze zle zrobiles ze odrazuja odrutowales i zrobiles tego jina , ale coz przepaldo . jezeli roslinka przezyje to przez nastepne 5 sezonow jak nie wiecej skup sie na zageszczaniu roslinki i pozwol jej rosnac , bowiem sosny najlepiej wygladaja jako duze bonsai . zycze powodzenia . |
|
|
|
|
|