Forum Przyjaciół Bonsai

[xalulax]

Da się może coś zrobić z tą Lipką? Jakoś ciekawie przyciąć?

Link
Link
Link

[Admin] Otrzymałem od kolegi Bix taka informację "Chodziło w nim o lipke pokojową, Sparmania africana. W tym przypadku "lipka" to przyjęta u nas w Polsce nazwa tego gatunku, tak się tę roślinę opisuje w literaturze." Nie słyszałem o tym gatunku, dlatego uznany za outdoor powędrował do smietnika. Za pomyłke przepraszam, wątek wrócił na miejsce. Prosze Kolegę Bix o opis gatunku w tym wątku, zapewne będzie to wartościowy post na przyszłość .

Da się może coś zrobić z tą Lipką? Jakoś ciekawie przyciąć?

Link
Link
Link

[Admin] Otrzymałem od kolegi Bix taka informację "Chodziło w nim o lipke pokojową, Sparmania africana. W tym przypadku "lipka" to przyjęta u nas w Polsce nazwa tego gatunku, tak się tę roślinę opisuje w literaturze." Nie słyszałem o tym gatunku, dlatego uznany za outdoor powędrował do smietnika. Za pomyłke przepraszam, wątek wrócił na miejsce. Prosze Kolegę Bix o opis gatunku w tym wątku, zapewne będzie to wartościowy post na przyszłość .

[szef]

Troszkę się wydarzyło w tym wątku, co wymaga wyjaśnienia. Roślina została uznana za outdoor i temat jako mało wartościowy trafił do śmietnika. Dzis Kolega Bix napisał jednak:

Cytat:

"Pojawił się (na krótko) post pt. "Lipka" użytkownika Xalulax. Objechaliście użytkownika za trzymanie lipki w domu i wywalono post do śmietnika. Tymczasem chodzi o lipkę domową, tzn. roślinę o nazwie Sparmania africana, lub o zaślaz (łac. Aboutilon), zwany również klonem pokojowym. Obydwa gatunki (na zdjęciu ma ta roślina bardzo młode liscie, trudno więc rozpoznać który to z wymienionch gatunków, bo młode liscie są bardzo podobne) wymagają TRZYMANIA W DOMU PRZEZ CAŁY ROK, dokładnie tak jak np. fikus. Zwykle mało się nadają na bonsai z powodu kiepskiego drewnienia pnia rośliny, ale ta przestawiona na zdjęciu jest faktycznie wyjątkowa i musi być już naprawdę stara, pierwszy raz widzę tak zdrewniały pień! Akurat w tym przypadku bonsai jest jak najbardziej do zrobienia: wystarczyłoby odzielić (odsadzić) jeden z pni, przyciąć na wys. np. 30 cm, zabezpieczyć Funabenem cięcie , postawić w jasnym miejscu i czekać aż z pnia wybiją młode pędy, które należy uszczykiwać pozostawiając z 5-6 oczek. częste cięcie spowoduje zmniejszanie się liści, za 2 sezony byłoby niezłe drzewko! A Xalulax zasługuje na przeprosiny! "

Wątek więc został przywrócony, a wprowadzające w błąd odpowiedzi usunięte. Mam nadzieje, że odpowiednie komentarze nieco rozjasniły sprawę.

A teraz moje wątpliwości. Co do gatunku nie dyskutuje, nie spotkałem sie z tą rosliną. Wydaje się jednak, ze ona stała jeszcze nie dawno na zewnątrz (patrzac na doniczke mam takie wrażenie), co wskazywałoby jednak na to, że była zimowana i nagle wstawiona do pomieszczenia. Mam nadzieje, ze właścicielka rozwieje wszystkie wątpliwości (szczególnie co do gatunku) i powstanie ciekawy wątek.

[xalulax]

Bix dzięki za pomoc ja zwątpiłam

To jest roślinka mojej mamy, ona wystawią ją w lecie na balkon. Wniesiona była do domu przed przymrozkami, czyli... no nie wiem październik, listopad.


Ps. w domu mam również drugą lipkę (jeszcze starszą) i hibiskusa. Zrobić z nimi post? Tym razem wolę zapytać

Bix dzięki za pomoc ja zwątpiłam

To jest roślinka mojej mamy, ona wystawią ją w lecie na balkon. Wniesiona była do domu przed przymrozkami, czyli... no nie wiem październik, listopad.


Ps. w domu mam również drugą lipkę (jeszcze starszą) i hibiskusa. Zrobić z nimi post? Tym razem wolę zapytać

[wog]

delete

delete