Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
kwaśna gleba
Autor Wiadomość
White_mtb
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-16, 13:27   kwaśna gleba

( Wątek z 23.01.2005, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).

no to teraz pytanie:

jakie drzewka wymagają kwaśniejszej gleby?
Czy są nimi iglaki -ze wzgledu na pochodzeie leśne?
Jak taką glebe ukwaśnić z obojetnej?nawozami?;-)
 
 
Bolas
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-16, 13:27   

Stary domowy sposób. podlewanie mlekiem.

I gleba jest kawsna tam gdzie jest duzo frakcji pochodzenia roslinnego.
 
 
AnnaDorota
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-16, 13:28   

Używając starego domowego sposobu i podlewając mlekiem, można sobie wyhodować w podłożu śliczne białe robaki. Jeśli masz akwarium lub chodzisz na ryby to OK, ale jako dodatek do bonsai trochę kłopotliwe.
Polecam gotową mieszankę dla iglaków, do kupienia w sklepach ogrodniczych lub kwiaciarniach.
 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2006-07-16, 13:28   

Witam

No i oczywiście , jeśli planujesz zakup podłoza to możesz sobie wybrać takie o właściwej kwasowości ( dobry wybór podłoży jest jednak zazwyczaj w większych centrach ogrodniczych , lub dobrze zaopatrzonych sklepach ). Przypominam , że kwasowość podłoża podawana jest jako odczyn pH , a glebę uważa się za kwaśną jeśli ma od około 4,5 do 5,5 pH. pH=7 jest pewną granicą kwasowości , i powyżej tej wartości mówimy juz o odczynie zasadowym.

A odpowiedź na pytanie jakie rośliny potrzebują kwaśnej gleby nie jest prosta. Jest ich z pewnością bardzo wiele , tak jak i roślin o dodatkowych upodobaniach ( kwaśnolubny pieris czy różanecznik np. żle znoszą obecność wapnia ). Koniecznie będziesz musiał przeglądnąć trochę literatury w tej kwestii. Jeśli napotkasz konkretny problem z podłozem dla danej rośliny , to wiesz gdzie nas szukać :mrgreen:
 
 
bronekaug
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-20, 16:42   

czyli kosodrzewina potrzebuje kwaśniej tak ??
 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-10-20, 19:00   

Wręcz przeciwnie.

Sosny górskie lubią, czy też raczej znoszą podłoża: suche piaszczyste jałowe i... wapienne, a więc bliżej im do odczynu neutralnego, a nawet zasadowego. Ważne jest by mieszanka glebowa, którą zastosujesz była zbliżona właściwościami do takiego podłoża. Pamiętaj też, że przy przesadzaniu sosen konieczne jest pozostawienie części bryły podłoża oblepiającej korzenie, by mogły przetrwać grzyby mikoryzowe, niezbędne do wegetacji tego gatunku.

Przy okazji... masz do uzupełnienia profil. Na tym forum obowiązuje zasada podawania imienia i nazwiska :-) .
 
 
bronekaug
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-20, 19:50   

czyli jednym słowem bo troche nie zrozumieałem jaką ziemie mam kupić dla ksodrzewiny moze jakas nazwa zebym w ogordniczym podał
 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-10-20, 20:44   

Jedna uwaga...
Bonsai to pasja dla dociekliwych i cierpliwych eksperymentatorów ze skłonnościami do indywidualnego podejścia. Nie ma "przepisu na podłoże", "przepisu na kształt drzewka" itd. Warto to sobie uświadomić już na początku przygody z bonsai.

Na razie wyczuwam że chcesz iść na łatwiznę ;-) , więc proszę, to możesz zastosować na początek:

1 część akadamy/ 1 część torfu odkwaszonego/ 3 części drobnych kamyczków (1-3mm)
- Akadamę kupisz u szefa
- Torf w pierwszym lepszym ogrodniczym
- Drobne białe kamyczki są dostępne w sklepach dla akwarystów (czasem w sklepach ogrodniczych jako ozdobny żwirek granitowy o szarym lub kolorowym zabarwieniu)

Na dłuższą metę:
1. Bonsaiści nie stosują mieszanek kupowanych w sklepach bo ich tam po prostu nie ma (lub jeśli są, to niewiele mają wspólnego z potrzebami bonsai).
2. Mieszankę chcesz robić i robisz sobie sam i właśnie dlatego skupiasz się najpierw na zbieraniu wiedzy o gatunku, warunkach w jakich rośnie i podłożach na jakich występuje, abyś mógł poszukać własnej receptury (zdobywając przy okazji kawał wiedzy o gatunku jaki masz zamiar kształtować na bonsai).

Pozdrawiam
:-)
 
 
bronekaug
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-20, 20:56   

przepraszam że tak pisze ale chciał bym żeby miało drzewko wszystko dobrze tym bardziej że bede trzymał je w domu ponieważ niemam jak na podwórku. czyli na dno ta akadama potem na to tor odkwaszony a na koniec najwieksza warstwa kamyczków. dzieki bardz.

Jak byś mógł udzielić mi jeszcze jakiś rad co do kosodrzewiny bym był bardzo wdzięczny ale to tak jak bbyś tylko mógł thx za wszystko ;]
 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-10-20, 21:06   

Ojojoj.... Huston, we have a problem ;-P

Kolego, musisz zacząć od samiutkich podstaw. Proponuję dobrze wczytać się w forum, szczególnie jeśli chodzi o podstawy w dziale do czytania i artykuły na stronie szefa.

Sosna nie przeżyje Ci w domu nawet miesiąca, a o zimowaniu w mieszkaniu nawet nie myśl.
To drzewko potrzebuje zimowego spoczynku i nic na to nie poradzisz.

Składników mieszanki nie układamy warstwami bo jak sama nazwa wskazuje - to mieszanka (do mieszania :-) )

Powodzenia życzę.
:-)
 
 
bronekaug
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-20, 21:15   

niema nawet cienia szansy by chodowano je w domu || Szkoda wieć neiwem czy wystawić je na balkon czy co najgorzej że mogą ukraść. A co do roślin które można choddować w domu czy wiąz drobnolistny można hodować w domu czytałem kiklka forum i gdzieniegdzie pisano ze nie a gdzieniegdzie ze tak.
 
 
PYREK 
PYREK

Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 04 Cze 2009
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2010-10-21, 12:39   

Olon napisał/a:

.. Pamiętaj też, że przy przesadzaniu sosen konieczne jest pozostawienie części bryły podłoża oblepiającej korzenie, by mogły przetrwać grzyby mikoryzowe, niezbędne do wegetacji tego gatunku.


Jak z tą kwestią przy przesadzaniu Mugo w Ishizuke? Planuje na wiosnę przesadzenie sosny, mam dobrany kamień (przewidzianą stronę na jakiej będzie usadowione drzewko) , przejrzałem nasadę korzeni oraz ich spód po wyjęciu doniczki (korzenie są zdrowe ze śladami mikroryzy)....Sosna jest w donicy 5 l, korzenie mają wystarczającą długość i nie zamierzam ich skracać. Jednakże muszę wyczesać korzenie, aby rozłożyć je na kamieniu przed zawinięciem opaską foliową - jak mam przeprowadzić przesadzanie aby nie narażać na duży stres drzewka? Książkowe poradniki nie zagłębiają się tak bardzo w tą kwestię (chodzi mi o sosny). Dodam, że niestety w mieszance jest dużo gliniastego podłoża - nie było zmieniane od zakupu w szkółce.
_________________
serce jak gałąź - twarde a zarazem kruche
 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-10-21, 22:29   

Wiąz to temat na osobny wątek ale ok.
Wiązy od biedy przeżywają domowe warunki w zimie, jednak tak na prawdę pragną odpoczywac w tym czasie, więc albo na zewnątrz i zabezpieczyć od mrozu, albo do jasnego pomieszczenia o temperaturze 5-10 stopni. W sezonie najlepsze efekty uzyskuje się jednak jeśli są wystawione na balkon, taras itp. Ogólnie - jedyną chyba rośliną nadającą się na bonsai jak znam i mogę powiedziec że nadaje się na całorocznego indoora jest fikus, Wszystkie inne zawsze jakoś na swój sposób źle znoszą takie warunki.
Co do sosny - no niestety musisz się pogodzić z realiami.

Ishizuke z sosny wymaga po prostu właściwego przygotowania i cierpliwości. Najpierw sprawdzasz czy bryła jest dostatecznie "długa" i gęsta na samym dnie. Trzeba ją po prostu doprowadzić do stanu w którym najniższe jej partie to gęsta siateczka cienkich korzonków. Całość bryły musi być tak przynajmniej o 1/4 dłuższa niż wysokość kamienia. To co u samej nasady pnia i nieco niżej możesz wtedy ogołocić i ułożyć na kamieniu, zabezpieczając uprzednio skupiska młodych korzonków na "samym dnie" bryły, np: pakując kilka takich oblepionych podłożem w kawałeczki folii. Kiedy już ułożysz korzenie na kamieniu i zawiniesz folią, pakuneczki folii z bryłkami młodych korzeni powinny wisieć poniżej kamienia i opasającej go folii. Teraz rozpakowujesz delikatnie woreczki układając całość na niewielkiej warstwie podłoża w wysokiej doniczce (jak do kengai). Zasypujesz całość aż po nebari i tyle :-) . Możesz jeszcze dodać nieco starego podłoża z pomiędzy korzeni do nowej mieszanki aby zwiększyć szybkość i pewność rozrostu grzybni, jednak w ishizuke ma to sens jedynie w dolnych partiach donicy. W przyszłości i tak 3/4 tego co teraz zasypiesz, będzie stanowiło ozdobę "nad ziemią".
Donicę do ishizuke najkorzystniej jest sobie zrobić z drewna, tak by dała się rozebrać "z zewnątrz" na pojedyncze ścianki. Kiedy nadejdzie pora wyjęcia bryły na kamieniu ponad poziom gleby, wtedy zecydowanie łatwiej i bezpieczniej (dla sosny oczywiście ;-P) będzie Ci wykonać ten zabieg.
 
 
PYREK 
PYREK

Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 04 Cze 2009
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2010-10-25, 11:58   

Dzięki za wskazówki!!!
Zagęszczenie korzeni patrząc jedynie na spodnią ich część jest już wg. mnie wystarczające - sosna rosła długo w donicy 5l przy wysokości ok. 35 cm. i obwodzie pnia przy podstawie ok. 15 cm. Mam nadzieję że rok od wiosny powinien wystarczyć na zaciśnięcie się korzeni do kamienia.
Układ drzewka i kamień wygląda jak na szkicu.

pinus na kamieniu.jpg
Plik ściągnięto 9082 raz(y) 19,25 KB

_________________
serce jak gałąź - twarde a zarazem kruche
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group