Forum Przyjaciół Bonsai

[Senemorion]

Dbam o ślicznego dąbka, którego powoli, powoli przygotowuję do wykopania Jeszcze to potrwa, ale być może na przyszłą wiosnę uda mi się go wykopać (zobaczymy jesienią podczas ostatecznego przycinania korzeni). Na dębie znajduje się naturalne shari i uro. Shari wygląda tak, że kora pękła odsłaniając łyko. W naturalny sposób brzegi się zaokrągliły, ale nie widzę postępującej regeracji. Boję się tylko by nie dostał się tam jakiś grzyb, a jednocześnie o zachowanie tego pięknego elementu. Dlatego mam pytanie w jaki sposób można to zabezpieczyć ? (nie interesuje mnie pasta na rany, nie chcę tego usuwać, wręcz przeciwnie zachować) Płyn do Jin byłby dobry, ale on wybiela drewno. Proszę więc o porady.

Poniżej zdjęcia wykonane wczesną wiosną tego roku (a nóż nawet na feriach zimowych nie pamiętam





Ten drugi dąb, nie jest integralną częścią drzewka, rośnie samodzielnie ... (Prawdopodobnie będę musiał wykopać obydwa ze względu na zmieszany system korzeniowy ...

Dbam o ślicznego dąbka, którego powoli, powoli przygotowuję do wykopania Jeszcze to potrwa, ale być może na przyszłą wiosnę uda mi się go wykopać (zobaczymy jesienią podczas ostatecznego przycinania korzeni). Na dębie znajduje się naturalne shari i uro. Shari wygląda tak, że kora pękła odsłaniając łyko. W naturalny sposób brzegi się zaokrągliły, ale nie widzę postępującej regeracji. Boję się tylko by nie dostał się tam jakiś grzyb, a jednocześnie o zachowanie tego pięknego elementu. Dlatego mam pytanie w jaki sposób można to zabezpieczyć ? (nie interesuje mnie pasta na rany, nie chcę tego usuwać, wręcz przeciwnie zachować) Płyn do Jin byłby dobry, ale on wybiela drewno. Proszę więc o porady.

Poniżej zdjęcia wykonane wczesną wiosną tego roku (a nóż nawet na feriach zimowych nie pamiętam





Ten drugi dąb, nie jest integralną częścią drzewka, rośnie samodzielnie ... (Prawdopodobnie będę musiał wykopać obydwa ze względu na zmieszany system korzeniowy ...

[Jacek Grzelak]

Roślina nie jest warta takiej podniety , czeka Cię zdrowe kilka lat pracy nad zbliżeniem jakiejkolwiek zieleni do pnia , mimo to możesz zabezpieczyć martwe drewno w bardzo naturalny sposób , a mianowicie okręć go mchem , który zachowuje wilgoć , a jednocześnie wysysa ją z drewna podczas suszy , roślina broniąc się przed gniciem wytwarza warstwę zabezpieczającą , na dębie wygląda to jak jakiś izolbet , czy inna maź na bazie smoły , jest to czarna tkanka , raz że bardzo twarda , a druga sprawa , to nie przepuszcza wilgoci i czynników powodujących zagniwanie drewna do głębszych , zdrowych warstw

[Senemorion]

Dzięki za podpowiedz Wiesz ten dąb jakoś mnie zaintrygował, a po drugie ma ciekawy, jakby "powojenny" pień. W końcu bonsai to przecież cierpliwość Co tam kilka lat, ważne, że za jakieś 10-15 będzie wyglądał pięknie Co do tej metody, to z pewnością wykorzystam, skoro mówisz, że tworzy czarną warstwę zabezpieczającą, to czy wygląda to jak polski heban ?

Dzięki za podpowiedz Wiesz ten dąb jakoś mnie zaintrygował, a po drugie ma ciekawy, jakby "powojenny" pień. W końcu bonsai to przecież cierpliwość Co tam kilka lat, ważne, że za jakieś 10-15 będzie wyglądał pięknie Co do tej metody, to z pewnością wykorzystam, skoro mówisz, że tworzy czarną warstwę zabezpieczającą, to czy wygląda to jak polski heban ?

[Qbik]

heban to bardzo twarde i cenne drewno różnych drzew - w szczególności hebanowców, a to poprostu warstwa zabezpieczająca produkowana przez drzewo.

heban to bardzo twarde i cenne drewno różnych drzew - w szczególności hebanowców, a to poprostu warstwa zabezpieczająca produkowana przez drzewo.

[Senemorion]

Miałem na myśli polski heban ... Co z resztą podkreśliłem w swoim wcześniejszym poście

"Czarny dąb – (dąb kopalny, polski heban). Tymi nazwami określa się drewno dębów przebywających w ziemi lub pod wodą od kilkuset do nawet kilkunastu tysięcy lat.

Drewno dębowe zawiera garbniki, które reagują z solami żelaza obecnymi w wodzie lub ziemi, zmieniając barwę drewna na szaroczarną do granatowoczarnej. Duży wpływ na jakość i barwę zachowanego drewna mają warunki, w jakich dotrwało do naszych czasów. Zdecydowanie negatywnie działa okresowe wahanie poziomu wód gruntowych, powodujące cykliczne odsłanianie i zalewanie drewna. Przyczynia się to do szybszego rozkładu i co za tym idzie - obniżenia właściwości mechanicznych. Dęby zatopione w zbiornikach wodnych, bagnach i torfowiskach, w warunkach stałej wilgotności, dotrwały do naszych czasów w bardzo dobrym stanie pomimo (w większości przypadków) rozkładu kory i bieli. Z istotnych procesów zachodzących w drewnie czarnego dębu, poza utlenianiem, należy również wymienić osadzanie się i krystalizację w ścianach komórkowych substancji mineralnych. Powoduje to znaczne zwiększenie gęstości (w stanie powietrznosuchym 6–17% więcej od drewna współczesnego), a w wymiarze praktycznym utrudnia obróbkę mechaniczną (szybsze tępienie narzędzi skrawających). Czarny dąb, pomimo swych zalet, posiada dość istotną wadę, jaką jest duża skłonność do pękania w trakcie suszenia. Wymaga dużo wolniejszego procesu w stosunku do drzew współczesnych.

Czarny dąb znajdowany jest w całej niemal Europie, jednak największe jego skupiska usytuowane są w dorzeczach rzek Europy Środkowej i Południowej. W Polsce największe znaleziska znajdują się w okolicach Dębicy oraz Szprotawy."

Nie będzie to na pewno całe drewno, ale chodzi mi tylko o to, czy będzie to wyglądało podobnie, oczywiście tylko z zewnątrz ...

Miałem na myśli polski heban ... Co z resztą podkreśliłem w swoim wcześniejszym poście

"Czarny dąb – (dąb kopalny, polski heban). Tymi nazwami określa się drewno dębów przebywających w ziemi lub pod wodą od kilkuset do nawet kilkunastu tysięcy lat.

Drewno dębowe zawiera garbniki, które reagują z solami żelaza obecnymi w wodzie lub ziemi, zmieniając barwę drewna na szaroczarną do granatowoczarnej. Duży wpływ na jakość i barwę zachowanego drewna mają warunki, w jakich dotrwało do naszych czasów. Zdecydowanie negatywnie działa okresowe wahanie poziomu wód gruntowych, powodujące cykliczne odsłanianie i zalewanie drewna. Przyczynia się to do szybszego rozkładu i co za tym idzie - obniżenia właściwości mechanicznych. Dęby zatopione w zbiornikach wodnych, bagnach i torfowiskach, w warunkach stałej wilgotności, dotrwały do naszych czasów w bardzo dobrym stanie pomimo (w większości przypadków) rozkładu kory i bieli. Z istotnych procesów zachodzących w drewnie czarnego dębu, poza utlenianiem, należy również wymienić osadzanie się i krystalizację w ścianach komórkowych substancji mineralnych. Powoduje to znaczne zwiększenie gęstości (w stanie powietrznosuchym 6–17% więcej od drewna współczesnego), a w wymiarze praktycznym utrudnia obróbkę mechaniczną (szybsze tępienie narzędzi skrawających). Czarny dąb, pomimo swych zalet, posiada dość istotną wadę, jaką jest duża skłonność do pękania w trakcie suszenia. Wymaga dużo wolniejszego procesu w stosunku do drzew współczesnych.

Czarny dąb znajdowany jest w całej niemal Europie, jednak największe jego skupiska usytuowane są w dorzeczach rzek Europy Środkowej i Południowej. W Polsce największe znaleziska znajdują się w okolicach Dębicy oraz Szprotawy."

Nie będzie to na pewno całe drewno, ale chodzi mi tylko o to, czy będzie to wyglądało podobnie, oczywiście tylko z zewnątrz ...

[Jacek Grzelak]

Nie wiem czy można to porównać ze sobą , bowiem drzewo żywe zachowuje się nieco inaczej od kopalniaka i wytwarza tę warstwę w o wiele krótszym czasie , nie trwa to setki , czy tysiące lat , a raptem kilkanaście miesięcy