Wiąz drobnolistny - warty swojej ceny? |
Autor |
Wiadomość |
Sonix
Dołączył: 13 Lut 2016 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2016-04-02, 16:32
|
|
|
Witam,
własnie dobrałem się do drzewka.. poniżej foty.
Kolego SirDejw dokładnie jak pisałeś..
Cytat: | "Jeśli okaże się, że pod warstwą mchu gleba jest sucha to już wiesz co jest grane."
|
Po zebraniu mchu okazuję się, że pod spodem jest sucho.
Po wyciągnięciu bryły korzeniowej, nie wyglądało to tak tragicznie jak myślałem, spód był lekko wilgotny - ale to Wam pozostawiam fachową opinie..
Wydaję mi się, że przesuszyłem to drzewko. Zanurzyłem go w wannie. Póki co, dalej się moczy (od 30min)
MaciekMM
Cytat: |
istotne to temperatura wody |
Również zastosowałem się to tego, woda ma około 20C*
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2016-04-03, 12:51
|
|
|
Stosując podlewanie przez zanurzanie , wystarczy 5 minut moczenia raz w tygodniu i pomiędzy kolejnymi moczeniami zwykłe podlewania w miarę potrzeb rośliny |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
Sonix
Dołączył: 13 Lut 2016 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2016-04-04, 13:47
|
|
|
OK, zrozumiałem. Czyli nie muszę przesadzać drzewka? |
|
|
|
|
SirDejw
Dawid Markiewicz
Pomógł: 25 razy Wiek: 36 Dołączył: 24 Mar 2009 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2016-04-05, 04:38
|
|
|
Przesadzenie jest jak najbardziej wskazane z racji słabej jakości gleby. Aktualnie jest za mało przepuszczalna. Najwlasciwsza byłaby akadama. Są dwa wyjścia. Przesadzić teraz albo za rok kiedy i o ile roślina odzyska dobrą kondycję. Osobiście przesadziłbym teraz. |
_________________ http://dawidmarkiewicz.blogspot.com/ |
|
|
|
|
pawelo73
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Sty 2014 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-04-09, 22:34
|
|
|
Już gdzieś pisałem że ziemia w której sprzedają te rośliny jest makabryczna, w ten sam sposób załatwiłem kilka lat temu carmonę. Przy podlewaniu gleba nasiąka na centymetr a reszta wody spływa bokami, jeśli roślina stoi nad grzejnikiem to katastrofa murowana. Moim zdaniem powinieneś też sprawdzić czy nie ma przędziorka (obejrzeć stare liście), może oprysk promanalem dopóki nie ma liści. |
_________________ Paweł D. |
|
|
|
|
Sonix
Dołączył: 13 Lut 2016 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2016-04-16, 19:59
|
|
|
Stare liście wszystkie opadły..
Ale powoli drzewko wraca do formy.. widać nowe pączki i kilka nowych liści.
Poniżej aktualne foto:
|
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-04-18, 14:05
|
|
|
Napisz jeszcze czy coś robiłeś (np. przesadzanie itp) czy nie. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
Sonix
Dołączył: 13 Lut 2016 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2016-04-18, 14:12
|
|
|
Nie przesadziłem. Skoro prawie wykonczylem drzewko, to nie chce go na narażać na dodatkowy stres, plus mój brak doświadczenia w przesadzaniu i drzewko może się już mi się obudzić
zrobię to za rok.. |
|
|
|
|
Pit-B
Piotr Brożek
Pomógł: 8 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Maj 2007 Skąd: Nowy Sącz
|
|
|
|
|
Sonix
Dołączył: 13 Lut 2016 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2016-04-18, 15:40
|
|
|
Ok, tak zrobię |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-04-19, 10:17
|
|
|
Dokładnie jak Pit-B napisał/a: | w pole z nim i do światła. |
W naszym cieplejszym rejonie można by go już dawno na dwór wystawić.
Moje fikusy już 3-ci tydzień są na zewnątrz (wniesione były na 3 zimniejsze noce) |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
Sonix
Dołączył: 13 Lut 2016 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2016-05-20, 17:08
|
|
|
Witam,
Panowie nie mam już siły.. znowu wszystkie liście opadły..
Co tydzień podlewam metodą przez zanurzanie, w cieplejszych dniach dodatkowo konewką.
Drzewko ma cały czas "mokro"
Niczym nie nawoziłem, oraz nie przesadzałem bo pewnie by tego drzewko nie przeżyło..
Macie jakieś pomysły?
Może potrzeba mu non stop pobytu na dworze.. |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-05-21, 10:21
|
|
|
Cytat: | Może potrzeba mu non stop pobytu na dworze.. |
Czytając coś takiego odnoszę wrażenie, że go wystawiasz i wstawiasz do domu/na zewnątrz. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
Pit-B
Piotr Brożek
Pomógł: 8 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Maj 2007 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2016-05-21, 10:38
|
|
|
Wynieś go na pole i trzymaj w półcieniu puki nie odbije, daj mu spokojnie rosnąć w jednym miejscu, nie trzymaj się tak sztywno podlewania daj ziemi czasem przeschnąć. Stawiam na to, że w domu zbita bryła korzeniowa cierpi z powodu nie dostatecznej cyrkulacji powietrza. |
_________________ Piotrek
http://www.kwiatyagnieszki.pl/ |
|
|
|
|
Sonix
Dołączył: 13 Lut 2016 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2016-05-21, 19:47
|
|
|
No i w sumie macie racje..
W tygodniu jest w domu, w weekend zostawiam go na dworze.. |
|
|
|
|
|