Jałowiec - propozycje uformowania |
Autor |
Wiadomość |
00seba [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-01-25, 01:46 Jałowiec - propozycje uformowania
|
|
|
Witam wszystkich !
Jakieś kilka miesięcy temu kiedy na dobre zafascynowała mnie sztuka bonsai kupiłem sobie w szkółce ogrodniczej takiego jałowca odmiany " Loderi " ( juniperus ping ). Oczywiście zrobiłem to pod wpływem chwili i po niezbyt dużym rozeznaniu co do gatunku i formy jaką by mógł w przyszłości przyjąć . Teraz wiem powiecie kolejny napaleniec który od razu by chciał zrobić bonsai . No ale się troszkę opanowałem i jałowiec stoi do dziś. Aktualnie w mieszkaniu bo przez te wichury o mało mi go nie połamało na balkonie, dlatego postanowiłem że będzie ten sezon zimował w budynku ( nic nie powinno mu sie stać z uwagi na to iż ze 2-3 miechy od kupna po przesadzeniu stał w pomieszczeniu ). Na wiosnę mam zamiar coś z nim zrobić ale nie bardzo wiem co , stawiam dopiero pierwsze kroki i zdobywam doświadczenie, będzie on moim krulikiem doświadczalnym mimo to nie chcę go zmarnować.
Proszę wszystkich chętnych o wygłaszanie tu swoich koncepcji i porad co do tego jałowca.
Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny.
Poniżej przedstawiam zdjęcia:
1
2
3
4
5
6
7
8 |
Ostatnio zmieniony przez 00seba 2007-02-14, 22:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Agula76 [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-01-25, 09:45
|
|
|
Na 100% to jałowiec łuskowaty "Loderi". Mam takiego samego. Ostro mnie pocharatał przy formowaniu
Formę najlepiej jak sam wybierzesz. Dlatego trzeba dłuuuuuugie godziny spędzić w necie oglądając różne przykłady.
Narazie jest bardzo kudłady dobra forma dla tego drzewka to literacka lub lekko pochylona, ale to zasugeruje ci linia pnia.
Resztę dopowiedzą starsi po fachu
Na koniec dodam, że jeśli drzewko po 3 miesiącach nie padło w domu, to nie znaczy, że dotrzyma wiosny to jest TYPOWA roślina outdoor. Zabezpiecz ją np. do wiaderka lub większego pudła ( wtedy wiatr nic mu nie zrobi) wsadź wraz z jakimś ociepleniem donicy. Resztę doczytasz na forum...
Jak padnie ci pierwsza roślina to spokorniejesz. Bo osobiście cyprysa też chciałam na parapecie i muszę się z nim pożegnać po go ukatrupiłam |
|
|
|
|
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-01-25, 14:31
|
|
|
Ja dorzucę tyle, że po przesadzeniu tej rośliny do płaskiej donicy będzie się ona rozwijała dużo wolniej. |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
|
|
|
|
White_mtb [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-01-25, 15:35
|
|
|
Nic tylko poprzeć Agnieszke To bardzo miłe jak się czyta takie posty - osób które są nie aż tak od dawna na tym forum. Celne spostrzeżenia i wiedzy, widać że ktoś potrafi czaytać
Ja na temat tego jałowca napisze tylko tyle
Widze na fotkach z 24.1.2007 najpierw roślina jest zarośnieta zaraz na kolejnych fotkach łysa (czyli zrobiłeś to jednego dnia 24.1.2007r) - niedość że go obciapałeś to w dodatku Wstawiłeś do domu (kiedy ta roślina powinna zimować i odpoczywać) To niedość ze w domu ma gorąco + syche powietrze to doprowadzięłś do tego że zacznie się rozwijać (a po pewnym czasie usychać) (nic tylko pogratulować głupoty)
Trza go wynieść na balkon i doniczke do okoła czymś lekko ocieplić
Co do formy (to jest maluch) na wiosne o ile przeżyje można popróbować powyginać gałązki do dołu (odrutować je i wygiąć) i zacząc wybierać te które są przydatne (popatrz przez zime na fotki w necie).
P.S. mam nadzieje że go nie przesadzałeś teraz? |
|
|
|
|
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-01-25, 15:42
|
|
|
Chyba ja jestem ślepy
White gdzie Ty tu widzisz łyse drzewko, brak jakichś gałązek, bo ja nie widzę
To są fotki z różnych stron i chyba jest takie złudzenie, że czegoś brakuje. |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
|
|
|
|
00seba [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-01-25, 16:27
|
|
|
po pierwsze white to nic z nim nie robiłem jak byś dokładniej przeczytał taki jest od samiutkiego początku, jak pisalem kupilem go na samym poczatku bez jakichkolwieg przemysleń dlatego teraz szukam do niego koncepcji. Wypraszam sobie takiego typu uwagi A co do agnieszki to ci bardzo dziekuje, myslalem ze przezimuje w chlodnym miejscu w budynku i bedzie ok teraz dzieki tobie wiem ze nie, dziekuje . wiem ze to jest roslina outdoor ( white nie musisz mnie co do tego uswiadamiać) dlatego myslalem ze końcówkę tej zimy przestoi w budynku w końcu do wiosny zostalo 2 miechy. Ach jeszcze jedno co do zdjec są to zdjecia z różnych profili drzewka - gratuluje ci inteligencji white |
|
|
|
|
Gohans [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-01-25, 16:59
|
|
|
jezeli wiesz ze to roslina outdoor , to czemu trzymasz ją w mieszkaniu? nie zaleznie czy to bedą dwa michy czy jeden miesaic, to zawsze bedzie działał na szkode roslinie....
ps. Indyk tez myslal
ps2. wezcie się za bonsai |
Ostatnio zmieniony przez Gohans 2007-01-25, 17:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-01-25, 17:07
|
|
|
White zapewne się spieszył i nie przyglądał się zdjęciom z lupą przy monitorze.
Co do formy drzewka to proponowałbym za frontową stronę wybrać tą ze zdjęcia nr 4 (lub z widoku obróconego o 180*) , bo z tej strony pień wydaje się być prawie prosty.
Takie upodobnienie do starej jodły z gałęziami dosyć silnie już wygiętymi w dół.
No i układ gałęzi podobny do tego co narysowałem. Trochę mi nie wyszedł ten rysnek, ale myślę, że domyślicie się o co mi chodzi.
To tylko moja propozycja. |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
Ostatnio zmieniony przez ogrodnik 2007-01-25, 17:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
PatrykRadulak [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-01-25, 17:17
|
|
|
coo? co wy w ogóle robicie? To jest dwuletnia sadzoneczka o srednicy pnia ołowka. Jak chcesz coś z niego zrobic to albo mame bonsai ale do gruntu. No sorka, ale nie tędy droga. Jak chcesz mieć ładne bonsai to licz się z tym, że nie będziesz go miał za 12zł, ale za minimum 100zł. |
|
|
|
|
White_mtb [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-01-25, 18:20
|
|
|
00seba napisał/a: | wiem ze to jest roslina outdoor ( white nie musisz mnie co do tego uswiadamiać) dlatego myslalem ze końcówkę tej zimy przestoi w budynku w końcu do wiosny zostalo 2 miechy. |
No chyba musze Cie uświadomić do tego - bo w du.... byłeś i g... widziałeś. A cfaniakowaniem daleko nie zajedziesz. Roślina ogrodowa w domu trzymana - paranoja ...
00seba napisał/a: | Ach jeszcze jedno co do zdjec są to zdjecia z różnych profili drzewka - gratuluje ci inteligencji white |
Ja akurat na fotkach widze że 1-2 są mocno zarośnieta a reszta ze stron łysawe - więc wydawało mi się że coś żeś przy nim robił (zresztą co sie dziwić - większość początkujących, która nie raczy nic przeczytać albo dowiedzieć sie o roślinie zaczyna coś "kręcić" a potem pytania "moje drzewko umiera?". Takich cfaniaczków jak Ty było na tym forum już wielu - i większości już uszy oklapły ... ) I co tu do inteligencji nawiązywać jak nie raczysz nic przeczytać.
Radze Ci dobrze - słuchaj, czytaj "OGRODNIKA" który jest specjalistą od bonsai (bo dostał lupe za to że jest na profilu bilogiczno-chemicznym i teraz dzięki niej wszystko widzi i wszystko wie.
Patryk szkoda nerwów (może zamiast pisać pokaż im jak wygląda materiał? Np swojego zaj........ cisa). Pewnie nie jest sztuką wydać kupe kasy na coś co można łatwo zmarnować - ale lepiej mieć 1 porządną rośline niż 100000000 nasionek i sieweczek i wielce sie nimi przejmować tworząc setki tematów. Zobacz sobie choćby na ten temat (czy wiele innych w tej kategori) nie wsyatwaiłem małego prypecia żeby pisać co z nim robić - tylko wystawiłem (jeszcze małe G .........) ale które juz jakoś zaczyna wyglądać - http://www.przyjacielebon...opic.php?t=1011 |
Ostatnio zmieniony przez White_mtb 2007-01-25, 18:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-01-25, 19:04
|
|
|
A może wszyscy dadzą sobie na wstrzymanie bo za chwilę będzie trza kasować posty.
Oczywiście nie sztuka wydać kasę na materiał. Ja osobiście staram się zapłacić jak najmniej za drzewka szkółkarskie - zawsze kupuję takie które stoją gdzieś w koncie nie chciane przez klientów ze względu na brak w nich symetrii
Jałowca trzeba by teraz wystawić do jakiegoś chłodnego pomieszczenia w którym temp.l nie spadnie poniżej -5*C bo padnie w niższej. A w domu zabije go suche powietrze
Zwróćcie uwagę że na niektórych fotach widać cień na ścianie co może kreować złudne wrażenie gęstości |
|
|
|
|
|