Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Mój Ligustr gubi liście
Autor Wiadomość
00seba
[Usunięty]

Wysłany: 2006-12-23, 14:07   Mój Ligustr gubi liście

witam :help:

jakis czas temu kupiłem w Tesco drzewko Ligustr chiński, proszę o pomoc tych którzy mają jakieś doświadczenie z tą rośliną, tutaj link do zdjęcia(z przed 1,5 tygodnia): Ligustr
Obecnie drzewko nie czuje sie za dobrze, nie wiem czy przechodzi okres zadomowienia sie w nowych warunkach - po prostu stopniowo z dnia na dzień gubi pojedyńcze listki (jednocześnie wyrastają nowe odrosty). Podlewam go codziennie podłoże ma wilgotne, może postawiłem go w nieodpowiednim miejscu a może to wina spryskania go odżywką :?: czytałem że ta roślina lubi spryskiwanie. Proszę o fachową pomoc nie chcę stracić tego drzewka
:help: :help: :help:
Ostatnio zmieniony przez 00seba 2006-12-23, 14:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2006-12-23, 14:42   

A co dokładnie dzieje się z liśćmi :?: Usychają, żółkną najpierw czy jak :?:
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
 
 
 
00seba
[Usunięty]

Wysłany: 2006-12-23, 15:29   

listki usychają (nie żółkną wcześniej) z tąd moja obawa że przesadziłem z odżywką chyba je "przypaliłem" troszeczke??? Korona drzewka troche się juz przeżediła ale dolne partie listków mają się lepiej gożej jest z wierzchołkiem rośliny, może ligustr nie lubi naworzenia przez liście. Licze na pomoc Ogrodniku - ty posiadasz ligustra??
 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2006-12-23, 16:20   

Nie, jeszcze nie posiadam takiej rośliny.
A może grzejesz kaloryferem w pobliżu rośliny :?:
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
 
 
 
Mariusz1
[Usunięty]

Wysłany: 2006-12-23, 16:42   

teraz jest okres zimowy więć drzewko powinno trochę odpoczywać tzn. napewno nie spryskiwać je odżywką(jak już to podlewać)ale najlepiej na wiosnę,podlewaj drzewko kiedy górna warstwa ziemi w doniczce jest sucha,gubienie liści w przypadku nowego drzewka jest normalna,aklimatyzuje się do nowego miejsca,czy drzewko stoi przy oknie?
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2006-12-23, 18:27   

Istotnie , chyba popaliłeś listki odżywką , świadczy o tym fakt iż w większości opadają te zewnętrznę liście , te które narażone były najbardziej na oddziaływanie chmurki ze zraszacza , jedynym sposobem jaki mugłbym Ci doradzić to natychmiastowe wstawienie rośliny pod prysznic , jednak w chwili obecnej jest już za puźno , muszą opaść te liście , które zostały porażone , nic teraz już nie poradzisz na to , czekaj na nowe , a na przyszłość pamiętaj , aby nawozić roślinę dolistnie bardzo rozcieńczonym nawozem :roll: A tak na marginesie , jakie stężenie użyłeś do oprysku :?:
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
00seba
[Usunięty]

Wysłany: 2006-12-24, 00:10   

co do pytania mariusz1 to drzewko nie stoi przy oknie ani nad kaloryferem, po prostu na półce regału. co do pytania Jacka to dawka odzywki nie była zbyt wielka nie jestem w tej chwili w stanie określić jaka była dokładnie. po prostu przedobrzyłem :-( za bardzo chciałem roślince dogodzić :-D . myślę jednak że nic wielkiego jej się nie stanie poza tym że zgubi część liści, mam jedynie obawe czy odrosną w tych miejscach gdzie były czy trzeba bedzie przeformowac koronę. Jeszcze pytanko ma ktoś z was (lub miał) Ligustra??
 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2006-12-24, 14:13   

Z ligustrem, jak juz pisałem CI w innym poście, szybciej przedobrzysz niż zaniedbasz. Poza oczywistą sprawą, na którą sam juz sobie odpowiedziałeś ( musi przejść okres aklimatyzacji ), powinienes go w zimie zostawić już w spokoju i cierpliwie przeczekac opadanie listków. Póki zawiązują się nowe pąki i wyrastaja młode pędy - możesz być spokojny o jego przyszłość. Zimą zdarza się że również one opadają - i to nie tylko u ligustrów - co z reguły jest przyczyną zmiany warunków do których roślina byla przyzwyczajona w szklarniach hodowlanych, no i suchym mieszkaniowym powietrzem. trzeba jej wtedy po prostu dać czas na zahartowanie się do nowego otoczenia. Szukaj równeiż optimum jeśłi chodzi o gospodarkę wodną. Dla każdej rośłiny trzeba się "wstrzelić" indywidualnie w jej potrzeby pod tym względem. Podczas prób ważna jest obserwacja reakcji na zmianę sposobu podlewania czy zraszania i dostosowanie ich do sytuacji kiedy osiągamy najlepszy efekt wzrostu i zdrowia rośłiny. Generalnie: zaszać możesz ale wg mnie raz dziennie zdecydowanie wystarczy. Podlewać - niezbyt obficie i dopiero jak wierzchnia warstwa gleby przeschnie. Raz na miesiąc - przez zanużenie w pojemniku z wodą (poziom wody nieco poniżej poziomu podłoża) na około pół godziny. Latem możesz robić tak raz na dwa, trzy tygodnie - zależnie od stopnia nasilenia upałów. Zimą - nie zasilać ani dolistnie ani doglebowo. Nie przycinać pojawiających się nowych pedów az do wiosny. Wiosną zrobić dopiero porządek w koronie i nawieźć jakimś nawozem naturalnym. Najlepiej z serii BioGold - czyli takimi brykiecikami z materiałów pochodzenia naturalnego (mączka rybna itp). W okresie wegetacyjnym, stosując ten nawóz, wystarczy wykłądanie nowych brykiecików raz na miesiąc. W przypadku stosowania nawozów płynnych - raz na 3 tygodnie i najlepiej 3/4 zalecanej dawki. Ligustry są jednymi z rośłin spokojnie radzących sobie na ziemiach o małej wartosci uprawnej i takie tez powinieneś zapewniać mu warunki w przyszłosci - minimum odżywek i nawozów, żadnych wyrafinowanych składników w glebie.
Moje doświadczenia letnie, oparte sa na ligustrze europejskim którego miałem okazję kilka lat hodować ( niestety mimo jego dobrej kondycji ale popełnionego błędu hodowlanego, polegającego na zastosowaniu granulowanego nawozu jesiennego, juz go nie mam ). Z tego co mi wiadomo ligustr chiński i japoński mają bardzo zbliżone wymagania więc prawdopodobnie można będzie podejść do nich praktycznie tak samo. Podejście zimowe - takie jak do innych indoorów (co opisałem wyżej, jednak stosując bardziej powściągliwą gospodarkę wodną niz np u wiązów , seriss czy karmon).

:-)

Jeszcze jedna uwaga dla Ciebie. Prosząc w poscie o odpowiedź konkretną osobę najczesciej zamykasz sam sobie inne możliwości. gdybym nie odpowiedział na Twoją prośbę (a jest to możliwe, bo nie lubię byc naciskany, i chyba nie tylko ja ), to prawdopodobnie nikomu innemu nie chciałoby się odpowiadac na pytanie zadane w stylu "...a teraz niech odpowie mi Olon" (wspomniay post przesunąłem do śmietnika właśnie z tego powodu). O zastanowienie się nad takim formułowaniem postów proszę wszystkich forumowiczów. Forum nazywane jest "FORUM" właśnie dlatego, że szukając pomocy, pytanie kierujemy do CAŁEGO forum czytelników, nie zaś do konkretnych osób. Moim zdaniem postępowanie inaczej nie jest w dobrym stylu i zamyka dyskusję w sztuczny sposób.

:-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group