Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Grab- odkład powietrzny
Autor Wiadomość
agus800 


Pomogła: 2 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Skąd: Bartoszyce
Wysłany: 2017-07-23, 08:18   Grab- odkład powietrzny

Witam. Dwa lata temu zrobiłam odkład powietrzny na grabie. Wypuścił korzenie ale są małe, za to wciąż rosną stare i nie wiem co powinnam zrobić. Czekać, czy może przyciąć pierwotne korzenie? Grab jest spory, od momentu założenia odkładu nic z nim nie robiłam.
Z góry dzięki za pomoc
 
 
 
jareckiM66 

Pomógł: 20 razy
Dołączył: 12 Lut 2013
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-07-23, 11:51   

Dobrze jakbyś załączyła fotki do opisu, bo on jest trochę za skąpy. Chodzi mi o zdjęcia nowych korzeni, jakie roślina wypuściła na odkładzie. Jedyne, co na tą chwilę mogę podpowiedzieć, że nie ma potrzeby przycinania starych korzeni, gdyż to dzięki nim roślina "ciągnie" z gleby wodę i składniki odżywcze. Co do korzeni powstałych z prawidłowo wykonanego odkładu powinny one tworzyć jakby obrączkę gęsto splątanych, drobnych korzonków na całym obwodzie, z których to w późniejszym czasie wyodrębnią się korzenie będące podstawą solidnego nebari. Jednakże, w zależności od gatunku rośliny te korzonki mogą pojawiać się tylko po jednej ze stron pnia, bądź w kilku miejscach na jego obwodzie, nie tworząc przy tym wspomnianej przeze mnie wyżej obrączki. Napisz też, jakiego podłoża użyłaś do mieszanki na odkład, bo to również ma znaczenie co do czasu jak i formy tworzenia się nowej bryłki korzeniowej. Pozdr. Jarek Ż.
 
 
agus800 


Pomogła: 2 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Skąd: Bartoszyce
Wysłany: 2017-07-23, 14:06   

Nie mam fotek nowych korzeni, bałam się je odkopywać aż tak żeby ich nie uszkodzić. Są cieniutkie ale są na całej szerokości pnia, włośniki ładnie się tworzą. Jeśli chodzi o ziemię to chyba użyłam gotowej do wysiewu i dodawałam piachu i torfu drobnego. Używałam ukorzeniacz.
Załączam fotkę całego graba. Jak ziemia podeschnie to spróbuję zrobić fotki nowych korzeni. I nie wiem czy można przyciąć koronę delikatnie z tych długich pędów, czy lepiej nie ruszać?
 
 
 
jareckiM66 

Pomógł: 20 razy
Dołączył: 12 Lut 2013
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-07-24, 17:28   

Wizualnie bardzo zacne graaabiszcze. A wracając do tematu - jeśli, tak jak piszesz, korzonki pojawiły się na całym obwodzie delikatnie sprawdź jeszcze jakiej są długości - jeśli na całym obwodzie ich długość wynosi 2-krotność szerokości nasady przy odkładzie, to odkład możesz już odciąć od rośliny matecznej i posadzić do nowej, większej doniczki w nowe, bardziej przepuszczalne podłoże. Jeśli zaś korzonki są delikatne i kruche, to się jeszcze wstrzymaj z oddzieleniem od matecznika. Jeśli zdecydujesz się na odcięcie i przesadzenie, to nie obcinaj dłuższych gałązek, gdyż to one wraz z pozostałym będą stymulować dalszy rozwój bryłki korzeniowej. Jak to mówi mój kolega: pocienciować (czytaj: przyciąć) roślinę możesz w każdej chwili, natomiast pogrubasić tj. poprzyklejać to co przycięłaś to się już za bardzo nie da. Pamiętaj jeszcze, żeby miejsce odcięcia na odkładzie (przed posadzeniem do nowej doniczki) zabezpieczyć przed patogenami czy to jakąś maścią ogrodniczą, czy np. węglem drzewnym, takim jak na grilla. A i jeszcze jedna informacja: odciętego matecznika nie wyrzucaj, bo być może roślina jeszcze odbije z pąków śpiących i tym sposobem z "1 powstanie 2" (tak jakoś niematematycznie wyszło). Pozdr. Jarek Ż.
Ostatnio zmieniony przez jareckiM66 2017-07-24, 17:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
agus800 


Pomogła: 2 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Skąd: Bartoszyce
Wysłany: 2017-07-26, 00:01   

Są właśnie delikatne, na razie się wstrzymam z odcinaniem, dosypałam ziemi i zobaczymy za rok :)
Miło posłuchać mądrej głowy ;) Grabik pozyskany kilka lat temu, ale sporo wiedzy brakuje, więc poważnych zabiegów nie wykonuję bo szkoda materiału. Muszę się kiedyś wybrać na warsztaty, tylko daleko wszędzie.
Pozdrawiam i dziękuję za wyczerpującą wypowiedź :)
 
 
 
jareckiM66 

Pomógł: 20 razy
Dołączył: 12 Lut 2013
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-07-26, 15:43   

Najbliższe miejscu Twojego zamieszkania warsztaty cyklicznie, od dwóch lat odbywają się w Pasłęku, a prowadzi je p. Marek Białogrzywy, który sam uczęszcza na warsztaty Bonsai Juku prowadzone przez p. Nobuyuki Kajiwarę. Tak że jak czas i miejsce (tj. lokalizacja warsztatów) pozwoli to tam spróbuj uderzyć, bo myślę, że warto (jak sama Napisałaś - miło posłuchać mądrej głowy). Pozdr. Jarek Ż.
Ostatnio zmieniony przez jareckiM66 2017-07-26, 16:02, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
agus800 


Pomogła: 2 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Skąd: Bartoszyce
Wysłany: 2017-08-01, 19:44   

Faktycznie blisko, tylko że w domu rodzinnym jestem raz do roku, a mieszkam obecnie w Kielcach.
 
 
 
jareckiM66 

Pomógł: 20 razy
Dołączył: 12 Lut 2013
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-08-02, 16:08   

Skoro mieszkasz w Kielcach, to najbliżej masz do Krakowa, gdzie jest Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej MANGGHA. Przy tym centrum spotykają się (bądź spotykali się - tego dokładnie nie wiem) pasjonaci bonsai, tak że mogłabyś uderzyć tam. Kontaktowanie z tym centrum znajdziesz bez problemu w necie. Pozdr. Jarek Ż.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group