Ficus Benjamina - pierwsze drzewko |
Autor |
Wiadomość |
dominik
Dołączył: 21 Sty 2012 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2017-06-11, 09:59 Ficus Benjamina - pierwsze drzewko
|
|
|
Witam serdecznie,
za namową MaciejaMM przedstawiam moje pierwsze drzewko. Daleko mu jeszcze do gotowości. Zacząłem w 2013 roku od gałązki uciętej z większego drzewka. Jak dowiedziałem się o bonsai, to postanowiłem zrobić z niego drzewko w stylu mojogi. Plan był prosty. Po zapuszczeniu wierzchołka przyginałam go na bok i z mniejszej gałęzi tworzę nowy wierzchołek. Niestety takie podejście jest bardzo czasochłonne, choć liczę, że uda mi się w ten sposób kiedyś uzyskać mocno zwężający się pień.
Tradycyjnie na początku popełniałem wiele błędów (za mała doniczka, za dużo przycinania, podlewania, przypalenie przez słońce, itp.). Nadal słabo przypomina bonsai ale dużo się na nim nauczyłem. Teraz wiem, że w bonsai najważniejsza jest dobra pielęgnacja, a nie przycinanie drzewka.
Rana na pniu powstała po odcięciu szczepki na nowe drzewko opisane w innym wątku.
Fikus w 2013:
Fikus w 2017:
Zestawienie:
|
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-06-12, 09:28
|
|
|
Ta roślina też całkiem ciekawie się zapowiada. Wydaje się, że jest to dobry przykład jak w stosunkowo krótkim czasie z tzw. patysia wyprowadzić ciekawą roślinę. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
dominik
Dołączył: 21 Sty 2012 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2017-06-12, 19:57
|
|
|
Dziękuję, to mnie motywuje, żeby wrzucać na forum kolejne aktualizacje drzewka.
Pozdrawiam,
Dominik |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-06-13, 09:02
|
|
|
dominik napisał/a: | żeby wrzucać na forum kolejne aktualizacje drzewka |
Będziemy czekać na aktualizacje i życzymy powodzenia w uprawie. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
Pelidea
Joanna
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Cze 2013 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2017-06-23, 20:40
|
|
|
Bardzo fajny. Całkiem sporo przytył jak na 4 lata. |
|
|
|
|
dominik
Dołączył: 21 Sty 2012 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2017-06-25, 20:29
|
|
|
To też kwestia kompozycji. Średnica u podstawy to nadal tylko 2,5 cm.
Pozdrawiam,
Dominik
[ Dodano: 2018-09-23, 17:25 ]
Witam serdecznie,
w tym roku późną wiosną odwiedziłem warsztaty z moimi fikusami. Drzewko przeszło całkowitą defoliację:
Liście odrosły po kilku tygodniach. Mimo mocnego przycięcia gałęzi, żadna z nich nie obumarła:
Reszta roku to swobodny wzrost bez przycinania, dużo słońca i nawozu.
Pozdrawiam,
Dominik |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2018-09-27, 05:02
|
|
|
Bardzo fajne drzewko. Doskonały przykład jakie efekty można osiągnąć, poprzez pogłębianie wiedzy i cierpliwość. Tak trzymaj |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2018-09-27, 19:59
|
|
|
Z dużą dozą sentymentu oglądam zdjęcia tego fikusa , ponieważ bardzo mi przypomina pierwsze lata mojego fikusa , który jest ze mną już od 1993 roku . Nie mogę tu dodać niczego poza pochwałami , no może jedynie tyle że za kilka lat prowadzony w taki sposób zacznie przypominać strzałę , a to nie jest typowa forma fikusa (miałem tak samo ) więc postanowiłem podzielić drzewo na 2 i robiąc odkład w około połowie wysokości drzewka udało mi się stosunkowo szybko doczekać korzeni w odkładzie i podzielić drzewa , oczywiście starsze od tamtej pory prowadzę bardzo szeroko raczej szersze niż wyższe , co sprawia że drzewko ma bardzo naturalny , stary wygląd |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
dominik
Dołączył: 21 Sty 2012 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2018-10-04, 20:55
|
|
|
Dziękuję wszystkim za miłe słowa na temat drzewka.
Słuszna uwaga z tą strzałką. Trochę wyskoczył za bardzo ten wierzchołek ale to mogę łatwo skorygować. Chciałbym też zwiększać stopniowo objętość drzewka, żeby wycięcie/zapuszczenie jednej małej gałązki nie wpływało tak na kształt drzewa.
Pozdrawiam,
Dominik |
|
|
|
|
|