Pozyskiwanie materiału na bonsai |
Autor |
Wiadomość |
krys358
Wiek: 63 Dołączył: 15 Wrz 2013 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-05-31, 19:09
|
|
|
rafalb napisał/a: | Jak buczek? Można prosić o foty po roku od pozyskania? Zżera mnie ciekawość! |
proszę bardzo, buczek miewa się dobrze , a także pozyskane wcześniej grabiki |
_________________ pozdrawiam Krzysztof |
|
|
|
|
rafalb
Dołączył: 02 Maj 2017 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2017-05-31, 20:12
|
|
|
Kuchenka! Pieniek buczka mnie powala a grab mam podobny. Grab też rok temu pozyskałeś? Mocno przyciąłeś mu wtedy korzenie? Jak szybko przyrasta? Co z nim do tej pory robiłeś? Zbieram jakieś wskazówki. |
|
|
|
|
krys358
Wiek: 63 Dołączył: 15 Wrz 2013 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-05-31, 21:05
|
|
|
Jesteś chłopie w gorącej wodzie kompany, pośpiech jest wskazany przy... zresztą wiesz. Drzewka kopię z jak największą bryłą korzeniową, im krzaczor większy tym bryła większa, wstawiam do duuużej kasty potem papu i czaaaaas, po roku dwóch do mniejszego naczynia redukcja grubych korzeni i gałezi, znowu "gówienka" i czas . |
_________________ pozdrawiam Krzysztof |
Ostatnio zmieniony przez krys358 2017-05-31, 21:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rafalb
Dołączył: 02 Maj 2017 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2017-05-31, 21:28
|
|
|
Kris, chłopem nie jestem, a już na pewno nie dla Ciebie Skąd wniosek, że jestem w gorącej wodzie kąpany? Po prostu zadałem pytanie, kiedy pozyskałeś takie fajne drzewko Zapytałem, żeby zaplanować prace nad swoim drzewkiem i nie wspomniałem, że już, teraz, chcę i muszę męczyć moje drzewko To kopiesz dalej drzewka i wykopałeś więcej, niż buk i grab, którymi chwaliłeś się na forum? |
|
|
|
|
krys358
Wiek: 63 Dołączył: 15 Wrz 2013 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-06-06, 20:23
|
|
|
Oto następny buczek pozyskany w tym roku. Bidulek był bardzo umęczony przez ludzi i zwierzynę. "Dziuplę" ze względu na znaczne spróchnienie i robactwo musiałem dość intensywnie powiększyć. Szanse na przeżycie były marne, ale jak to mówią nadzieja umiera ostatnia. Trochę późno ale zaczyna coś kiełkować..... szansa że będzie ok. wzrasta. |
_________________ pozdrawiam Krzysztof |
|
|
|
|
jareckiM66
Pomógł: 20 razy Dołączył: 12 Lut 2013 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-06-06, 21:28
|
|
|
Cieszę się Krzyśku, że buczek nareszcie podjął "rzuconą rękawicę" i zaczął wybijać młode pąki. Będzie z niego jeszcze ... buk. Mój jest jeszcze w fazie zawieszenia, nie wie czy w te czy we wte, najbliższy tydzień, dwa pokaże. Buki są pod tym względem tj. podjęcia czynności życiowych po pozysku, dość chimeryczne. Podobnie jest z dębami, przy czym u dębów większe szanse na udany pozysk daje ich wykopanie w pełnym listowiu. W przypadku dębów kopanych przed wybiciem liści, drzewo często nie podejmuje wzrostu z pączków na gałęziach, lecz zaczyna wybijać od szyi korzeniowej czy znad niej (a przecież nie o to chodzi). Kopanie w pełnym listowiu należy wykonać w chłodny, najlepiej w wilgotny dzień, aby nie dopuścić do nadmiernego przesuszenia bryły korzeniowej. Roślina po wykopaniu musi "pójść" na stanowisko zacienione, najlepiej też osłonięte od wiatru. Pozdr. Jarek Ż. |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-06-07, 10:06
|
|
|
krys358 napisał/a: | Trochę późno ale zaczyna coś kiełkować |
A mi się wydaje, że to nie jest tak późno.
W zeszłym sezonie też braliśmy "kadłubki" i moje wystartowały na początku (o ile nie w połowie) czerwca.
W tym roku dłużej było zimno, ale termin wybijania ze "śpiochów" ten sam
Zostawiłem sobie dla porównania kilka "normalnych" pąków na roślinach i te rozwinęły się wcześniej - są już dojrzałe liście. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
|