|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Karmona - pytanie o pędy |
Autor |
Wiadomość |
Neathis
Lucid Dreamer
Wiek: 24 Dołączyła: 15 Lip 2016 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2016-07-15, 12:38 Karmona - pytanie o pędy
|
|
|
Dzień dobry!
Pytanie może wydawać się dosyć głupie, ale nie mogłam nigdzie znaleźć odpowiedzi. Szukając wskazówek dotyczących rozwoju drzewka (wzrost, zagęszczanie się korony, pędy), dowiedziałam się tyle, że z długich pędów powinny wyrastać liście, następnie dany pęd należy przyciąć do 2-3 liścia.
Moje drzewko, wydaję mi się, puszcza pędy lub to nie są pędy a po prostu "pędy" z kwiatami (nie znam fachowej nazwy ), Natomiast nigdy nie puściło pędu z wieloma liśćmi. Liście wyrastają ze zgrubiałych gałęzi.
I tutaj moje pytanie - drzewko zostało tak przycięte przez sprzedawce, aby już nie mogło rosnąć - wypuszczać pędów, z których zrobią się nowe gałęzie? Mam je od pół roku, warunki ma dobre, niedawno zostało przesadzone (wiem, że powinno się to robić wiosną, ale ziemia była tragiczna i drzewko marniało w oczach). Nie zależy mi na kształtowaniu drzewka, podoba mi się takie jakie jest, po prostu ciekawi mnie to, że to co czytam w poradnikach o karmonach to jedno, a to co dzieje się z moim bonsai to drugie.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Zdjęcia drzewka:
https://www.flickr.com/ph...157670995448686 |
Ostatnio zmieniony przez Neathis 2016-07-15, 12:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Strong88
Piotr Slowinski
Wiek: 44 Dołączył: 27 Kwi 2016 Skąd: Southampton UK
|
Wysłany: 2016-07-16, 21:29
|
|
|
Neathis napisał/a: | I tutaj moje pytanie - drzewko zostało tak przycięte przez sprzedawce, aby już nie mogło rosnąć - wypuszczać pędów, z których zrobią się nowe gałęzie? |
Jak by sie tak dalo byo by pieknie NIe niema tkiej metody. Napisz gdzie rosnie moze swiatla ma zamalo.
Ja swoje kupilem 19.05.16 i tydzien puzniej mialem pierwsze pedy(kture wyciolem na sadzonki) ale zaowocowalo to silnym kolejnym wzrostem. Prubowaly tez kwitnac dwa razy juz ale obcinam kwiatki zanim sie rozkwitna bo aktualnie zalezy mi na wzroscie.
https://goo.gl/photos/ZbZMXguXcAcfMNBb6
A co do drzewka to sliczne malenstwo i wyglada zdrowo wlasnie takie chce uzyskac z jednej z moich (tej bez wierzcholka) tylko galazki nizej by sie jakies przydaly juz cos tam puszcza wiec za niedlugo pewnie przesadzanie i redukcja korzeni (zobaczymy co marketsai ma podziemia). |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|