Usychająca karmona |
Autor |
Wiadomość |
Norbert6789
Dołączył: 28 Kwi 2016 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2016-04-28, 22:07 Usychająca karmona
|
|
|
Witam,
Już spotkałem się z takimi problemami ale jednak postanowiłem utworzyć nowy temat.
Posiadam karmone drobnolistną mam ją jakieś 10 miesiące. Została kupiona w markecie bryła korzeniowa była tragiczna więc postanowiłem ją przesadzić pod koniec marca (3 tydzień)
Po przesadzeniu wszystkie liście opadły na dół minął już miesiąc a nadal nie widać poprawy liście nadal są opadnięte... dodam ,że na kilku pojawiły się jakieś czarne plamy. Kilka listków już spadło. Hmmm teraz moje pytanie czy drzewko umiera?
Przed przesadzniem stało w innym miejscu, musiałem je przenieść ponieważ nie padało tam odpowiednie światło. Teraz od miesiąca stoi w pokoju gdzie temp wynosi około 23 stopnie z dala od kaloryfera wydaję mi się ,że światełko jest odpowiednie.
Co powinienem zrobić??
Mieszanki jakiej użyłem to kiryu i akadama |
|
|
|
|
Norbert6789
Dołączył: 28 Kwi 2016 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2016-04-28, 22:21
|
|
|
Dodam jeszcze zdjęcie jak to mniej więcej wygląda:
|
|
|
|
|
Norbert6789
Dołączył: 28 Kwi 2016 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2016-04-30, 17:54
|
|
|
Czy ktoś mógłby mi poradzić co mogę zrobić?? |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-05-02, 06:58
|
|
|
Zapewnić możesz jedynie stałe warunki i większą wilgotność wokół drzewka. Oprócz przesadzenia zmieniłeś również stanowisko czego, rośliny też za bardzo nie lubią. Zdrowa roślina zniesie sporo, lecz jeśli po prostu wegetowała to może 2 stresy na raz to za dużo. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
Norbert6789
Dołączył: 28 Kwi 2016 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2016-05-04, 21:39
|
|
|
Dzięki za odpowiedź |
|
|
|
|
|