Zdjęcia - mój ficus ginseng |
Autor |
Wiadomość |
SODA
Dołączyła: 23 Lut 2016 Skąd: katowice
|
Wysłany: 2016-02-23, 21:46 Zdjęcia - mój ficus ginseng
|
|
|
Witam,
W ubiegłym roku kupiłam drzewko ficus ginseng, załączam Państwu zdjęcia jak drzewko wyglądał po przywiezieniu do domku. W przeciągu pół roku straciło wszystkie liście, ale dużo cierpliwości i wymiana gleby przywróciła mu życie. W chwili obecnej proszę o pomoc w zakresie obcięcia mojego drzewka. Na zdjęciach pokazuję, jak wyglądają pędy. Zupełnie nie potrafię ocenić które należy uciąć i w jakim miejscu. Chcę aby drzewko się zagęściło i nasady. Z reguły niestety drzewko wypuściło pojedyncze długie gałązki.
Jak np obciac tą długą i na końcu rozgałęzioną lub jedną długą?
Jestem na forum przyjaciół więc liczę na Waszą pomc bez porady nie utnę żadnej gałązki |
Ostatnio zmieniony przez SODA 2016-02-23, 23:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2016-02-24, 08:32
|
|
|
Na razie nic nie obcinaj. Drzewko odżywa i każda gałązka jest potrzebna do rozbudowy korzeni. Prawidłowe cięcie wbrew pozorom nie jest takie proste. Opis zająłby mnóstwo miejsca i czasu. Wygląd niektórych liści wskazuje na brak mikroelementów. Poczytaj w necie o tym zagadnieniu, np:
http://hydroponika.blox.p...e-roslinom.html |
|
|
|
|
Arbuz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Lut 2016 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2016-02-24, 11:04
|
|
|
Powinieneś zmienić doniczkę. Ta jest z ikei i ma system odprowadzający wode ale nie ma tej wody jak wylać. Co za tym idzie korzenie mają słaby dostęp powietrza od dołu. ( zrobiłeś drenaż?? ) Kup plastikową doniczkę przejsciową do bonsai za ok 40 pln w ktorą zmieści sie roślina i przesadź. Druga sprawa że te pędy które na niej są to pędy wszczepione i rozwijają sie bardzo wolno a zagęszczać sie będą wieki. Czy Twoja roslina wypuszcza całkowicie nowe pędy ? Jeśli tak to zapewne zobaczysz różnice w liściach. I na koniec pytanie ? Czy roślina stoi przy oknie ? |
Ostatnio zmieniony przez Arbuz 2016-02-24, 11:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
SODA
Dołączyła: 23 Lut 2016 Skąd: katowice
|
Wysłany: 2016-02-24, 18:05
|
|
|
Tak, drzewko stoi przy oknie, wszystkie okna ukierunkowane mam w mieszkaniu na wschód. Gałązki widoczne na trzech dolnych koronach, to gałązki które wyrosły z pnia samodzielnie dla tego też są pojedyncze, poprzednie wszystkie po uschnięciu obcięłam (może był to błąd). Aktualnie drzewko wygląda słabo, ale i tak naprawdę odrosło. Historia była taka, że jak przywiozłam je do domu do zera opadły całkowicie wszystkie liście! po tym zdarzeniu wymieniłam sklepową ziemię z doniczki, i wg. porad z internetu wsypałam nową glebę z drenażem na dnie. Próbowałam do podlewania zastosować preparat bioton bonsai ale ku mojemu zdziwieniu drzewo reaguje natychmiastowo - liście brązowieją i opadają. Z obserwacji widzę też, że drzewko najlepiej przyjmuje wodę z łupinami po jajkach.
Myślałam, że dobrze będzie skrócić tą pojedynczą dolną gałązkę o 2/3 jej aktualnej wysokości, czy to stymulowało by drzewko do wyposzczenia nowych gałązek z pnia u nasady każdej z koro w której zastosowałabym takie cięcie? |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-02-25, 14:04
|
|
|
Twoje drzewko to fikus szczepiony na podkładce z innego fikusa.
Napisz skąd (lub zrób dokładniejsze zdjęcia) wybijają młode (te długie) pędy.
To co armin napisał/a: | każda gałązka jest potrzebna do rozbudowy korzeni |
to prawda i dla przeżycia rośliny jest istotne.
Są teraz 2 opcje:
1 zostawisz to co rośnie i doprowadzisz drzewko do stanu kiedy będzie można je przyciąć.
2 Może się okazać że roślina kieruje większa część substancji odżywczych do młodych własnych (nie szczepionych) pędów. Może to spowodować odrzucenie wszczepionych powyżej gałązek.
Jeśli pojawiają się młode liście na wszczepionych gałązkach, a te młode wyrastają bezpośrednio z pnia to należało by je wyciąć całkiem.
Obecny stan rośliny nie napawa niestety optymizmem.
Po wymianie podłoża nie nawozi się roślin. Nawozy stosujemy po kilku tygodniach w zależności od rodzaju (zasobności) podłoża.
SODA napisał/a: | wodę z łupinami po jajkach. |
Hmm może brak mu wapnia
Napisz coś więcej o podłożu jakie zastosowałaś, wodzie którą podlewasz i sposobie podlewania. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
Ostatnio zmieniony przez MaciekMM 2016-02-25, 14:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
|
|
|
|
|