Forum Przyjaciół Bonsai

[fiedler1]

Witam od paru dni chodzi mi po glowie, zeby poprawic nebari u swoich klonow... nie z kazdej strony maja ladne korzenie a ladne nebari to podstawa moze i glupie pytanie ale zapytac moge ... czy jezeli okroje kawalek kory w miejscu w , ktorym nie ma porządnych korzeni i to miejsce posypie ukorzeniaczem do sadzonek zdrewnialych potem przysypie to miejsce ziemia to mam szanse na to aby w tym miejscu po czasie wyrosly korzenie ? z gory dzieki za odp.

[wog]

najlepiej jest doszczepic

[fiedler1]

niby tak ale nie mam małych klonow, ktore poswiecilbym na doszczepianie korzeni

[wog]

to nie masz nebari kombinuj

[slowikp]

Wejdź na bonsai.pl tam pan Włodek opisuje krok po kroku jak zrobić ładne nebari i to chyba na klonie.

[jareckiM66]

[wesoly]

[jareckiM66]

Jeśli chcesz doszczepić (jak w poście wyżej napisał wog) odsyłam na stronę bonsai4me, gdzie w temacie "Grafting a Better Nebari onto a Field Maple Bonsai" opisane jest na przykładzie klonu polnego, jak poprzez zabieg doszczepiania można poprawiać nasadę pnia drzewka. Pozdr. Jarek Ż.

[wesoly]

Pozwole się podpiąć z takim pomysłem moim. Czy zaciśnięcie na pniu opaski do kabli (popularnej trytki) "na ciasno" spowodowałoby ten sam efekt jak zakładanie płytki z dziurką na pień? Czy fakt, że początkowo płytka nie jest szczelnie dopasowana ma jakieś znaczenie w stosunku do zdrowia rośliny, czy jej nie zabije zamiast uzyskać pożądany efekt?

[Rawcio239]

Wesoły ja myśle, ze nie, bo płytka ma jakaś powierzchnie na której wytworzą się ładne korzenie, a opaska nie uzyskasz tego efektu