|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Ficus retusa - opadanie liści |
Autor |
Wiadomość |
imper2222
Dołączył: 26 Wrz 2013 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: 2013-09-26, 12:20 Ficus retusa - opadanie liści
|
|
|
Mój bonsai przez ostatnie tygodnie stracił praktycznie wszystkie liście. Nowe pędy, które w tym czasie wypuszczał bardzo szybko zasychały. Na liściach nie było żadnych przebarwień (pojedyncze DELIKATNIE, praktycznie niewidocznie, poczerniały przy ogonku w miejscu, w którym odpadały). Część liści zwijała się lekko nim odpadła, część odpadała w całkowicie zdrowej formie. Z tego co zdążyłem się zorientować to może zbyt mocno go podlewałem, ale nie zmieniałem sposobu podlewania od momentu zakupu, czyli od roku i nic takiego się nie działo. Może temperatura była zbyt niska, bo spadała czasem do 17 stopni? Teraz staram się mu zapewnić idealne warunki, ale ostatnie pędy zasychają, a nowe nie wychodzą. Co zrobić? |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2013-09-26, 19:31
|
|
|
Za mało danych. Nie wiadomo jakie ma podłoże, jak często był podlewany, nawożony, jakie miał stanowisko? Wszystko jest ważne. Objawy wskazują na przelanie. Jeśli korzenie nie zgniły do końca, to jest szansa na to, że odbije. |
|
|
|
|
imper2222
Dołączył: 26 Wrz 2013 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: 2013-09-27, 16:57
|
|
|
Podłoże szczerze mówiąc nie wiem jakie posiada, nie przesadzałem go jeszcze. Podlewany od roku był mniej więcej co 3 dni (woda kranowa, teraz stosuje demineralizowaną). Nawóz (florowit) używany na początku co miesiąc, później miał sporą przerwę i dopiero kolejne nawożenie jak działo się już z nim źle. Stanowisko to parapet południowo-zachodni.
Z tego co czytałem to też można byłoby wywnioskować przelanie, ale bonsai był praktycznie przez cały czas podlewany w ten sam sposób. Pierwsze objawy pojawiły się wraz z nadejściem chłodniejszych i pochmurnych dni (w domu też spadła przez to trochę temperatura). |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2013-09-29, 13:40
|
|
|
Teraz podlewaj przez zanurzenie po przeschnięciu wierzchniej warstwy (mniej więcej raz na tydzień). Postaw donicę na podstawce, a tą na kolejnej, wypełnionej np. keramzytem i wodą. Efekty nie nastąpią natychmiast. Jeśli po miesiącu nic się nie będzie działo, to już "po ptokach". Do czasu wypuszczenia pierwszych listków nie nawoź. Później połowa dawki. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|