problem z drzewkiem nieznanego jak dla mnie gatunku |
Autor |
Wiadomość |
BandiT
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sie 2013 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-08-06, 09:53 problem z drzewkiem nieznanego jak dla mnie gatunku
|
|
|
kłaniam,
jako, że jestem tu nowy to pragnę się na początek przywitać.
Niestety mam problem z drzewkiem, którego stałem się szczęśliwym posiadaczem mniej więcej 3-4 tyg. temu...
drzewko na początku wyglądało idealnie - mocne zielone listki, wyglądało baardzo zdrowo.
teraz niestety zaczęły "klapnąć" liście, i drzewko chyba usycha.
poczytałem troszkę tematów na Waszym forum i nie doszedłem do żadnych wniosków niestety.
drzewko stoi na wprost południowego okna gdzie ma słońce mniej więcej do 14 godziny.
podlewałem je wieczorami codziennie (w sensie zraszałem mocno takim sprzętem jak do mycia okien, oczywiście nowym a nie po płynie..).
podpowiedzcie proszę co powinienem zrobić.
jeśli czegoś nie dopisałem proszę mówić - zrobię to niezwłocznie.
pozdrawiam
EDIT@ z tego co mi się wydaje to może być karmona drobnolistna ?
może za dużo miała słońca i za mało zraszałem podłoże ?
na jednych forach piszą żeby nie zraszać korony a na innych żeby to robić - to jak to jest ? |
Ostatnio zmieniony przez BandiT 2013-08-06, 13:13, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2013-08-06, 14:05
|
|
|
BandiT napisał/a: | mi się wydaje to może być karmona drobnolistna |
Raczej dobrze
Jak masz możliwość wystaw na dwór do półcienia. Podlewaj rano i TYLKO wtedy kiedy jest suche podłoże. Na początku możesz sobie pomóc patyczkiem/wykałaczką w celu ustalenia czy głębiej jest suchawo. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
BandiT
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sie 2013 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-08-06, 14:53
|
|
|
MaciekMM napisał/a: |
Raczej dobrze
Jak masz możliwość wystaw na dwór do półcienia. Podlewaj rano i TYLKO wtedy kiedy jest suche podłoże. Na początku możesz sobie pomóc patyczkiem/wykałaczką w celu ustalenia czy głębiej jest suchawo. |
mieszkam na 8 piętrze i nie bardzo mam gdzie go wystawić..
tzn mam balkon, ale jest cały oszklony i jest na nim strasznie gorące i suche powietrze.. więc to chyba nie będzie zbyt dobry pomysł, tak ? |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2013-08-07, 05:54
|
|
|
Jak dla mnie (może zdjęcia przekłamują) drzewko po prostu więdnie, ja bym wziął keramzyt tace, wodę, i na tym ustawił drzewko i wywalił ten kamulec, może to on "wypija" wodę jeśli to piaskowiec. |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
BandiT
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sie 2013 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-08-07, 05:56
|
|
|
słuchajcie podlałem drzewko przez zanurzenie i wstały troszkę listki
ale niestety są one tak słabe i suche, że delikatne ruszenie po nich ręką powoduje, że odpadają..
kiedy potrząsnę drzewkiem nie spadają na ziemię więc jakoś się jeszcze trzymają
co robić dalej |
|
|
|
|
BandiT
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sie 2013 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-08-07, 05:58
|
|
|
slowikp napisał/a: | Jak dla mnie (może zdjęcia przekłamują) drzewko po prostu więdnie, ja bym wziął keramzyt tace, wodę, i na tym ustawił drzewko i wywalił ten kamulec, może to on "wypija" wodę jeśli to piaskowiec. |
czyli sugerujesz żeby od nowa zrobić mu całe podłoże ? |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2013-08-07, 07:44
|
|
|
ja nic nie sugeruje, tylko muwię co bym zrobił, może pomożócie |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
BandiT
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sie 2013 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-08-07, 07:51
|
|
|
slowikp napisał/a: | ja nic nie sugeruje, tylko muwię co bym zrobił, może pomożócie |
drzewko jest bardzo przesuszone, wystarczy na nie dmuchnąć i odpadają listki..
wiem, że to głupie pytanie, ale sądzisz, że da radę je jeszcze uratować ?
EDIT@ czy przesadzenie go teraz nie będzie dla niego jeszcze większym szokiem ? |
Ostatnio zmieniony przez BandiT 2013-08-07, 08:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
t4ras
Karol Tarasiuk
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Dołączył: 18 Kwi 2009 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2013-08-07, 12:54
|
|
|
Witaj. Nie chodzi o przesadzenie drzewka ale o postawienie go na tacy z keramzytem i wodą. Dzięki temu zabiegowi drzewko będzie miało więcej wilgotności wokół siebie. Chodzi o to aby stworzyć wokół niego "mikroklimat". |
|
|
|
|
BandiT
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sie 2013 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-08-07, 13:48
|
|
|
t4ras napisał/a: | Witaj. Nie chodzi o przesadzenie drzewka ale o postawienie go na tacy z keramzytem i wodą. Dzięki temu zabiegowi drzewko będzie miało więcej wilgotności wokół siebie. Chodzi o to aby stworzyć wokół niego "mikroklimat". |
jak napisałeś tak zrobiłem..
mam tylko nadzieję, że wspólnymi siłami damy radę go "podnieść"
ile czasu tak to ma stać ? aż będą efekty czy np 3 dni ? |
|
|
|
|
t4ras
Karol Tarasiuk
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Dołączył: 18 Kwi 2009 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2013-08-07, 15:57
|
|
|
cały czas powinno stać a czy efekty będę, czas pokarze. |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2013-08-08, 05:21
|
|
|
cały czas, najlepiej. |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
BandiT
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sie 2013 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-08-25, 12:26
|
|
|
witajcie ponownie,
spieszę poinformować, że po dwutygodniowej ponad kuracji na tacy z keramzytem drzewko baardzo odżyło.
liście mają intensywnie zielony kolor, są mocne i nie odpadają oczywiście.
nawet zakwitło ładnie
dziękuję wszystkim, którzy pomogli
a teraz czas na pytanie: drzewko mogę teraz przyciąć ? czekać aż bardziej jeszcze odżyje czy można ? |
Ostatnio zmieniony przez BandiT 2013-08-25, 12:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
t4ras
Karol Tarasiuk
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Dołączył: 18 Kwi 2009 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2013-08-25, 18:18
|
|
|
Wstrzymaj się z przycięciem do wiosny, tak dla drzewka będzie najlepiej. |
|
|
|
|
BandiT
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sie 2013 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-08-25, 19:24
|
|
|
t4ras napisał/a: | Wstrzymaj się z przycięciem do wiosny, tak dla drzewka będzie najlepiej. |
kurcze, właśnie przeglądałem kilka for internetowych i różne rzeczy na temat przycinania piszą..
skoro jednak Wy pomogliście mi je "podnieść" będę trzymał się Waszych rad
dziękuję za pomoc
kłaniam |
|
|
|
|
|