Usychający wiąz |
Autor |
Wiadomość |
Emzaw
Michał Z.
Dołączył: 18 Lut 2012 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2012-09-28, 11:11 Usychający wiąz
|
|
|
Witam, od jakiegoś czasu wiąz zrzuca o wiele za dużo liści. Żółkną, niektóre brązowieją i odpadają. Podejrzewałbym działanie przędziorka, ale nie widać ani szkodnika ani pajęczynek, a drzewko jest zraszane codziennie 2-3 razy więc nie powinno mieć problemów z wilgotnością. Potrafi mi ktoś powiedzieć co się może dziać? Proszę od podpowiedź, już dużo liści mu nie zostało Wiąz stoi w domu, dodam jeszcze że usychają nawet młode pędy, dlatego też mnie to tak niepokoi. |
Ostatnio zmieniony przez Emzaw 2012-09-28, 11:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-09-28, 15:24
|
|
|
Po pierwsze zapodaj foty (w tym podłoża, makro liści itp). Kolejna sprawa napisz jak najwięcej szczegółów zaczynając od tego jak długo go masz, kiedy/czy był przesadzany, nawożony, gdzie stoi itd. Jeśli uda ci się go wyciągnąć z donicy bez problemów obejrzyj korzenie (czy są jasne/czarne) Czym więcej podasz informacji tym lepiej. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
Emzaw
Michał Z.
Dołączył: 18 Lut 2012 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2012-09-29, 14:38
|
|
|
Zdjęcia liści:
Posiadam go od lutego tego roku, dotychczas trzymał się dobrze, podlewany regularnie, nawożony od wczesnej wiosny do połowy sierpnia, przesadzony był wczesną wiosną przed nawożeniem, stoi od początku na parapecie przy zachodnim oknie. |
|
|
|
|
smyko8
8
Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Sie 2009 Skąd: Wągrowiec
|
Wysłany: 2012-09-30, 07:50
|
|
|
nie dam głowy uciąć ale stoi na parapecie z dworu wieje zimnym powietrzem i wiąz powinien zimować w jakiejś szklarni najlepiej dlatego może gubić liście, też miałem wiąz zrobiłem szklarnie na balkonie i zimował wtedy wegetuje i jest bardziej odporny. |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-10-01, 13:23
|
|
|
Na fotkach nie za bardzo widać czy donica ma jakąś podstawkę na wodę? Jeśli nie ma to czy w donicy są otwory którymi może wypłynąć nadmiar wody po podlewaniu. Czy wiesz jak tam panuje temperatura? Może być tak jak smyko8 napisał/a: | z dworu wieje zimnym powietrzem |
|
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
smyko8
8
Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Sie 2009 Skąd: Wągrowiec
|
Wysłany: 2012-10-04, 16:47
|
|
|
z dworu wieje zimyn powietrzem chodziło mi o to że stoi na parapecie jest chłodniej poniżej 20 stopni i czuje że pora na wegetację, dlatego mogą żółknąć |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-10-05, 10:24
|
|
|
smyko8 napisał/a: | i czuje że pora na wegetację |
Yyyy nie bardzo kumam bo:
Wegetacja – całość procesów życiowych roślin, uzależniona od warunków klimatycznych.
cytowane za Wikipedia: LINK
Chyba że chodzi Ci o okres spoczynku zimowego. Tylko że w tym przypadku to raczej nie w temp blisko 20*C.
Bardzo ładnie opisał to Pan Jacek Grzelak
TUTAJ
A tak poz tematem my tu piszemy, zastanawiamy się nad problemem a Emzaw Ostatnia wizyta: 2012-09-29, 18:50 Nie dopisał też żadnych nowych informacji więc mieć nadzieję że sobie wiąz sam poradzi czego mu życzę. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
Ostatnio zmieniony przez MaciekMM 2012-10-05, 10:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|