|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
zimowanie drzewek |
Autor |
Wiadomość |
maly_leju
Bartosz L.
Wiek: 32 Dołączył: 11 Kwi 2009 Skąd: Lewin Brzeski
|
Wysłany: 2012-09-17, 12:56 zimowanie drzewek
|
|
|
do zimy jeszcze kawałek ale mam pytanie:
czy po zrzucaniu liści (brzoza, buk, wiąz drobnolistny) mogę zimować drzewka w chłodnej piwnicy? jest tam ciemno okno zasłonięte więc światła brak ale czy jest ono potrzebne gdy drzewa już pozbędą się liści?
w tamtym roku przesadziłem modrzewia z gleby do doniczki (wcześniej rok zimował w glebie) w doniczce owiniętej kocem i w kartonach przesiedział całą zimę otworzyłem koce gdy zaczął puszczać pąki i zaraz po tym jak większość pąków zaczęła zamieniać się w igły (było już też sporo całkiem rozwiniętych igieł) wszystko poszło. igły zaczęły robić się suche i spadać a drzewka nie udało się już uratować.
wiąz ze względu na zły stan zdrowia w domu, w tym roku, wyleciał też na balkon gdzie odżył, po powrocie do domu (remont balkonu) nagle zaczęły mu schnąć liście gdy już remont się skończył natychmiast wyleciał na balon i cudem przeżył i ma się dobrze. zakładam że będąc na balkonie zrzuci liście na jesień a nie chce go brać do domu jak tam mu dobrze.
może moje drzewka z balkonu to nie okazy ale uczę się na nich szkoda mi je zabijać więc czy przeżyją w piwnicy? czy światło jest konieczne mimo że prawdopodobnie nie będą miały liści? a może lepiej wkopać razem z doniczką w grunt - tak jak modrzewia za pierwszym zimowaniem (wolałbym tego nie robić bo brzozy mają dość spore doniczki i trochę ważą) |
_________________ Pozdrawiam, maly_leju |
|
|
|
|
willy
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Paź 2011 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2012-09-17, 20:50
|
|
|
brzoza i buk to nasze rodzime drzewa, muszą zimować w warunkach naturalnych, tak więc dołowanie w donicach w gruncie byłoby najlepsze, mozna także na balkonie w pojemniku umożliwiającym zabezpieczenie przed mrozami, wiąz drobnolistny to taki pseudoindoor, raczej na dworze nie ma szans, nie powinien przemarzać i potrzebuje światła, obnizonej temperatury w czasie spoczynku i nie moze przeschnąć. Zarówno tu jak i na innych forach jest sporo info na temat zimowania. Wieczory coraz dłuższe, jest co czytać. |
|
|
|
|
maly_leju
Bartosz L.
Wiek: 32 Dołączył: 11 Kwi 2009 Skąd: Lewin Brzeski
|
Wysłany: 2012-09-18, 14:17
|
|
|
tak właśnie myślałem ale boje się je zostawiać na balkonie bo modrzew niby też rodzimy a niestety padł, mam chyba za bardzo wietrzny balkon, chyba pozostanie wkopanie w glebę.
oczywiście jeszcze poczytam o zimowaniu tych gatunków jak znajdę czas... |
_________________ Pozdrawiam, maly_leju |
Ostatnio zmieniony przez maly_leju 2012-09-18, 14:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|