Pierwszy JAŁOWIEC |
Autor |
Wiadomość |
czarnybaran55
Wiek: 45 Dołączył: 05 Wrz 2012 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2012-09-05, 17:58 Pierwszy JAŁOWIEC
|
|
|
Witam. To mój pierwszy jałowiec, a zarazem pierwszy materiał, z którym chciałbym coś zrobić. Ma długi pionowy korzeń. Doniczką stało się wiadro, nie miałem na szybko w czym go zmieścić. Nawet musiałem nadsypać górkę, żeby wszystko zakryć. Wymieszałem ziemię do iglaków z tą, w której siedział pierwotnie. Na dno poszła warstwa żwiru. Podlałem również PROPLANTem 722 SL, połową zalecanej dawki. Niczego nie ciąłem, niczego nie formowałem. Może być, czy już na początku jakiś błąd?
Prośba o komentarze.
jałowiec1.jpg tak wygląda- sorry za tło |
|
Plik ściągnięto 4594 raz(y) 67,67 KB |
|
|
|
|
|
czarnybaran55
Wiek: 45 Dołączył: 05 Wrz 2012 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2012-09-05, 18:17
|
|
|
Załączam zbliżenie pnia. Widać jakieś grzybicze (chyba) plamki. Co z tym zrobić? Mogę to potraktować tym samym PROPLANTEM tak, jakby dolistnie?
jalowiec pień.jpg
|
|
Plik ściągnięto 4588 raz(y) 95,19 KB |
|
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2012-09-05, 20:52
|
|
|
Rozumiem, że to jest yamadori? Kiedy kopałeś? I dlaczego podlałeś Proplantem? |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
czarnybaran55
Wiek: 45 Dołączył: 05 Wrz 2012 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2012-09-06, 15:29 Jest odzew- to dobrze:)
|
|
|
Podlałem proplantem, bo miałem. Pomyślałem, że korzeń lepiej się przyjmie. Drzewko mam od kilku dosłownie dni, na razie się trzyma. Niepotrzebnie użyłem PROPLANTa? |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-09-06, 16:13
|
|
|
Cytat: | Niepotrzebnie użyłem PROPLANTa? | nie zaraz po wsadzeniu w grunt. Gdybyś poczytał troszkę forum to na pewno byś wiedział że nawozi się dopiero po 2-3-4 tygodniach od przesadzenia.
Choć tak faktycznie (doczytałem dopiero) to bardziej środek grzybobójczy niż nawóz.
PS nie bij posta pod postem - po prawej u góry masz opcję "edytuj". |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
Ostatnio zmieniony przez MaciekMM 2012-09-07, 10:01, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2012-09-06, 19:01 Re: Jest odzew- to dobrze:)
|
|
|
czarnybaran55 napisał/a: | Podlałem proplantem, bo miałem. |
Na razie odpowiedziałeś na jedno moje pytanie.
A ja mam w garażu benzynę, podlewamy? |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
czarnybaran55
Wiek: 45 Dołączył: 05 Wrz 2012 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2012-09-08, 12:53 Odpowiedź
|
|
|
Proplantem podlałem zapobiegawczo, bo zauważyłem grzyba na pniu.
Yamadori, tak się to chyba fachowo nazywa. Na wiosnę mam zamiar przyciąć lewą zieloną gałąź i kikuta pod nią. Prawa strona zostanie. |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2012-09-08, 15:36 Re: Odpowiedź
|
|
|
czarnybaran55 napisał/a: | Proplantem podlałem zapobiegawczo, bo zauważyłem grzyba na pniu.
Yamadori, tak się to chyba fachowo nazywa. Na wiosnę mam zamiar przyciąć lewą zieloną gałąź i kikuta pod nią. Prawa strona zostanie. |
O ile w ogóle przeżyje . |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
czarnybaran55
Wiek: 45 Dołączył: 05 Wrz 2012 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2012-09-10, 11:40 ...
|
|
|
Przez tydzień ma nowe przyrosty, ok 3 mm, więc jestem pełny nadzieji.
Chyba, że drzewo - jak człowiek... Wiadomo, włosy, paznokcie po śmierci
jakiś czas rosną... |
|
|
|
|
Reds
Wiek: 47 Dołączył: 11 Lip 2012 Skąd: Stęszew
|
Wysłany: 2012-09-10, 21:10 Re: ...
|
|
|
czarnybaran55 napisał/a: | Przez tydzień ma nowe przyrosty, ok 3 mm, więc jestem pełny nadzieji.
Chyba, że drzewo - jak człowiek... Wiadomo, włosy, paznokcie po śmierci
jakiś czas rosną... |
Wiem że nie na temat ale ani włosy ani paznokcie ani nic innego po śmierci nie rośnie po prostu organizm traci wodę i skóra się kurczy i to tylko tak wygląda. |
|
|
|
|
|