Fikus-Co da się z nim zrobić? |
Autor |
Wiadomość |
lukamodric
Dołączył: 31 Sie 2012 Skąd: Sczypiornia
|
|
|
|
|
wro_bel
Przemysław Gąsior
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 2012-08-31, 13:51
|
|
|
Witaj,
Po pierwsze poczytaj jakąś książkę o bonsai i tematy odnośnie fikusów na tym lub innym forum.
Cytat: | Powiedzcie, co z nim zrobic, aby uformowac z niego bonsai? |
Na razie zostawić do wiosny i w między czasie poszerzać wiedzę
Cytat: | przyciąc go zeby rosł na wysokosc czy zeby rosl na boki? |
Zależy co chcesz osiągnąć, ale na razie poczekaj do wiosny
Cytat: | Przesadzic do wiekszej doniczki zeby mógł rosnąć czy zostawić i zacząc robic bonsai? |
Na razie poczekać z przesadzaniem do wiosny (choć moim zdaniem poza zmianą mieszanki nie trzeba przesadzać).
Ogólnie kup/wypożycz jakąś książkę i poczytaj żeby zdobyć podstawowe informacje. |
|
|
|
|
lukamodric
Dołączył: 31 Sie 2012 Skąd: Sczypiornia
|
Wysłany: 2012-08-31, 17:18
|
|
|
do wiosny powiadasz? Ale przecież to indoor to nie mogę mu jakichś boków przyciąć żeby przez ten czas sobie rósł na wysokość? Bo i tak nie gubi liści |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-08-31, 18:54
|
|
|
lukamodric napisał/a: | do wiosny powiadasz? |
Tak jak pisał wro_bel, A czemu to powinieneś poczytać tak jak napisał wro_bel, Jak masz jakies wątpliwości to z literatury sie dowiesz jak pisał wro_bel,
lukamodric napisał/a: | Bo i tak nie gubi liści | i niech tak do wiosny zostanie |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
Ostatnio zmieniony przez MaciekMM 2012-08-31, 18:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
willy
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Paź 2011 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2012-09-01, 07:07
|
|
|
Ficus to rzeczywiście indoor, co nie oznacza, że można z nim robić co się chce i kiedy się chce. Indoory też przechodzą okres spoczynku i właśnie się do niego przygotowują.
A tak po prawdzie to na razie nie bardzo z czego jest formować. Zapewnij mu najlepsze warunki, dużo światła właściwe (oszczędne) podlewanie, nawożenie i... aby do wiosny. Cierpliwości!!!! |
|
|
|
|
lukamodric
Dołączył: 31 Sie 2012 Skąd: Sczypiornia
|
Wysłany: 2012-09-01, 09:43
|
|
|
Rozumiem, zrobię jak mówicie
A jak myślicie, czy we wiosnę już bedzie można coś z nią robić? Na pewno nie bedzie można juz ją kształtować na bonsai.wiec chodzi mi o to, kiedy bedzie juz mial taki pien zeby mozna bylo kształtowac? |
|
|
|
|
Darol87
Kamil Darol
Pomógł: 8 razy Wiek: 37 Dołączył: 29 Mar 2009 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2012-09-01, 10:59
|
|
|
Ja bym na twoim miejscu odpuścił tego ficusa pstrokatego(kolorowego).
Popatrz w swojej miejscowości (centra ogrodnicze/hipermatket/kwiaciarnia) i poszukaj Ficusa Benjamina odmiany Natasha (jest materiałem o wiele lepszym niż ficus o liściach różnokolorowych). Z zasady omija się ficusy o liściach kolorowych, ponieważ bonsai wygląda nienaturalnie. Ficusy są tanie 10-15zł więc lepiej kupić sadzonkę konkretną. Poczytaj też bo nie wiem, czy chcesz "łączyć ficusy" i mieć grube drzewo w maksymalnie krótkim czasie?
W załączniku przedstawiam ci ficusa Natasha.
Zrobisz jak uważasz |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-09-03, 13:29
|
|
|
Jak pisał Darol87, pstrokate ficusy nie wyglądają za bardzo naturalnie. Jeśli chcesz to możesz potraktować go szkoleniowo Zobacz na necie czy nie podobałby Ci się styl Sokan. Co do grubości pnia to od Ciebie zależy jak dobre stworzysz warunki roślinie. Puść go swobodnie, daj na wiosnę dobrą mieszankę + dobre oświetlenie i niech rośnie. Zimą pogłębisz wiedzę i sam stwierdzisz czy nadal chcesz z niego coś robić. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2012-09-11, 20:50
|
|
|
Wszelkie stricty , goldy itp. odpadają jako materiał na bonsai , zaś natasha jest niemal idealnym , lub nawet jedynym beniaminem odpowiadającym pokrojem naszym potrzebom , ma bardzo zwarty pokrój , stosunkowo szybko przyrasta na grubość i nie wytwarza nazbyt długich między więźli . Prowadzona w dość szerokim , a zarazem płytkim pojemniku , przesadzana w styczniu w 2-3 lata wytwarza dość ciekawą nasadę pnia i jest bardzo podatna na wszelkiego rodzaju cięcia , gięcia itp. Po fikusie Retusa , to chyba najlepszy materiał indoor , jaki można polecić |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
willy
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Paź 2011 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2012-09-12, 14:12
|
|
|
Benki są przeurocze. Jak pisze Jacek wytrzymują znakomicie zabiegi formujące. Mają niewielkie listki. Nie lubią jedynie nadmiaru wody i należy kontrolować systematycznie zadrutowane gałęzie. Przy dość szybkim przyroście szansa na brzydkie blizny jest relatywnie duża. W jeszcze większym stopniu dotyczy to F. retusa (obecnie microcarpa). Przyrosty ma znacznie większe. Wieksze są także liście i nie jest tak wrażliwy na przelanie.
Zresztą ten problem wg moich doświadczeń nie istnieje (także przy beniaminach) w przypadku, gdy ficusy trzymane są na zewnątrz w okresie, powiedzmy, letnim. Moje benki i retusy od połowy maja (po ogrodnikach) co najmniej do połowy września, a przy ładnej pogodzie, nawet do połowy pażdziernika przebywają na dworze. Myślę, że są zadowolone i wdzięczne |
|
|
|
|
|