Klon palmowy więdnie |
Autor |
Wiadomość |
Maciek
Dołączył: 19 Cze 2011 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-05-01, 18:14 Klon palmowy więdnie
|
|
|
Witam!
Mój klon palmowy który po słabym tamtym roku bardzo ładnie "zarósł" nagle zaczął więdnąć od spodu. Zwiędły mu tylko dwie dolne gałązki które i tak pójdą do wycięcia ale i tak mnie to martwi. Stoi w miejscu bez przeciągów i ze średnim nasłonecznieniem, podlewany odpowiednio. Przepraszam za jakość zdjęć, tło lepiej wyszło niż roślina ale i tak nie ma co oglądać bo po prostu zwiędnięte |
|
|
|
|
lukipela
Paweł F.
Pomógł: 59 razy Wiek: 40 Dołączył: 16 Lis 2008 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2012-05-01, 19:25
|
|
|
A nawozisz? Bo może przenawożenie - chociaż wtedy raczej całe drzewko by zwiędło... jeśli dobrze widzę, to drzewko stoi bardzo nisko - nie masz przypadkiem psa który mógł te dolne gałęzie obsikać? |
|
|
|
|
Maciek
Dołączył: 19 Cze 2011 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-05-01, 20:29
|
|
|
Nawoziłem dopiero raz i też o tym pomyślałem więc porządnie podlałem żeby wypłukać trochę tego nawozu. Psa nie mam. |
|
|
|
|
Maciek
Dołączył: 19 Cze 2011 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-05-03, 15:00
|
|
|
Teraz to już cały zwiądł. Nie wiem co się z nim dzieje. |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2012-05-03, 18:02
|
|
|
Od kiedy tak się zaczęło dziać? |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
Maciek
Dołączył: 19 Cze 2011 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-05-03, 20:52
|
|
|
Gdzieś od początku tego tygodnia |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2012-05-03, 22:14
|
|
|
Nie podoba mi się ziemia, wygląda jak sam torf. Wydaje mi się, że widać na powierzchni jakieś grzybki czy pleśń. Ma chyba za mokro a klony bardzo tego nie lubią.
Ziemia musi być przepuszczalna a po drugie systematyczne podlewanie. Jeżeli liście są odbarwione i mają suche końcówki może to być niedobór potasu w glebie. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
Maciek
Dołączył: 19 Cze 2011 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-05-04, 14:06
|
|
|
Bo to jest po prostu ziemia ogrodowa, jeszcze go nie sadziłem do żadnej bonsaiowej mieszanki. Owszem ma dość mokro bo zawsze jak go deszcz podleje to tak zostaje i rzadko go muszę podlewać. Z tą przepuszczalnością ziemi chyba masz racje. Wymienić mu na jakąś bardziej piaszczystą? |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2012-05-07, 06:57
|
|
|
Ugotowałeś go, to znaczy korzenie. plastikowe wiadro+wilgotne podłoże+30 stopni=ugotowanie, czy w wiadrze są otworki odpływowe? Do cienia go. |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
Maciek
Dołączył: 19 Cze 2011 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-05-07, 08:24
|
|
|
No chyba masz racje. To jest doniczka tylko taka jakaś podwójna bo jest wklejona w nią druga nie wiem po co, ktoś tak kiedyś zrobił, więc dziurki są. No, że dziurki muszą być to ja jeszcze wiem Dzięki za odpowiedź, już jest przestawiony od 2 dni |
|
|
|
|
|