Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pobieranie bukszpanu z natury ?? prosba o wiedz
Autor Wiadomość
piotrek 88 

Dołączył: 10 Kwi 2012
Skąd: France
Wysłany: 2012-04-10, 14:14   Pobieranie bukszpanu z natury ?? prosba o wiedz

Witam wszystkich

Od jakiegos czasu mam malego fikusa, powoli rosnie bez wiekszych problemow.. (moj pierwszy bonsai)

Dzis rzecz w wykopaniu z naturalnego srodowiska bukszpanu, wyglada to tak ze znalazlem ciekawe miejsce na bardzo gorskim terenie gdzien napewno byly posadzone bukszpany w okol wojennych pomnikow i sa o tyle ciekawe ze rozrosly sie i teraz czsc zyje w naturalnych kamieniach-skalkach. Pojedyncze krzaczki sa male (15-25 Cm) lecz wyrosniete, grube galazki.

Wiec wydawalo mi sie ze byly by dobrym materjalem na bonsaie z faktu ze rosna juz w podobych warunkach, i w dodatku sa juz podobnego aluru.

Jak wedlug was powinno wygladac ich pobranie? biorac pod uwage ze mowimy o malych dzewkach bukszpanu z bardzo skromnym ukorzenieniem.
Przesukalem troche google lecz znalazlem duzo generalnych podstaw, a wyglada na to ze zasady zmieniaja sie djiametralnie ze wzgledu na gatunek, wiek.. itp

Pobralem juz jedno dzewko, pod wplywem chwili ;) lecz watpie ze bylo to zrobione wedlug zasad, kierowalem sie instynktem ;) wykopane drzewko, zabralem z jego ziemia na korzeniach opakowane szczelnie w gazete, poczym nieprzycinajac korzeni( wydawaly mi dosc skromne bo dzewko roslo w ciasnej strzelinie) zostalo przesadzone bezposrednio do plytkiej donicy ziemia ktora zostala pobrana z tego samego miejsca i przykryta mchem rowniez z tego miejsca (wydawalo mi sie ze pomorze to zatrzymac troche wilgoc ziemi)

Podsumowywujac, po przeczytaniu wielu artykulow jestem pewien ze pare etapow zostalo pominietych wiec watpie ze dzewko przezyje, jest bez zadnej ewolucji od kilku dni przesadzenia( poza zzolknietymi listkami na kilku dolnych galazkach..)

Chcialbym powtorzyc ta operacje lecz tym razem tak jak sie nalezy.
Wic jesli ktos posiada wiedze na temat bukszpanu i jego pobierania z srodowiska naturalnego bede bardzo wdzieczny :)
 
 
wro_bel 
Przemysław Gąsior


Pomógł: 4 razy
Wiek: 41
Dołączył: 30 Sie 2010
Skąd: Rokietnica
Wysłany: 2012-04-10, 14:41   

Najważniejsze w pozyskiwaniu materiału z natury jest chyba to, aby roślinie nie zaszkodzić, a Ty najwyraźniej masz to głęboko gdzieś i nie przejmujesz się tym za bardzo - jak nie przeżyje to trudno, najwyżej pobiorę kolejne ale wtedy już zastosuję się do zaleceń. Szkoda słów.

Inną sprawą jest legalność takiej samowolki (temat kar był poruszany na forum).
_________________
Mój blog
 
 
piotrek 88 

Dołączył: 10 Kwi 2012
Skąd: France
Wysłany: 2012-04-10, 15:21   

Dziekuje za konstruktywna odpowiedz, wychodzac z tego wniosku niczego niepobierajmy, tylko kupujmy komercyjne produkty a najlepiej fikusa za 10 zl bo niestety nie wszystkich stac na dzewko w cenie miesiecznej wyplaty, i niesadze ze jest to najabrdziej wartosciowy sposob w filozofji "bonsaï", lecz w przeciwnosci.. poznanie rosliny od podstaw, od pobrania, i zaangarzowania jakie jej poswiecamy, no ale fakt ze latwiej kupic gotowe i kropka.
Tymbardziej watpie ze panom niezdarza sie (nieprzyjecie sie) rosliny podczas tak delikatnej operacji jak pobranie.
Jedyne co mozna odczuc to lekko wygurowane ego ze strony panna, jak i wartosc materjalna a nie sentymentalna komercyjnych dzewek.

W ten sposob chyba nieotrzymam odpowiedzi na powyrzsze pytania, zdamy sie na literature i metode prob i bledow...

Przykro mi jezeli napisany przezmnie temat zostal odebrany jako pochopny i ignorancyjny, lecz ponizsza odopowiedz odebralem w sposob tymbardziej powieszchowny.

milego popoludnia
 
 
loongi 

Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 28 Lut 2010
Skąd: Promna
Wysłany: 2012-04-10, 17:19   

Miałem nic nie pisac w tym temacie ale jakoś nie mogłem się powstrzymać...
Po pierwsze, na początku swojej przygody z bonsai zabrałeś się za chyba najtrudniejszy aspekt- Yamadori. Zrozumiałbym jak byś sie wybrał gdzieś na jakąś łąkę, nieużytek itp i w wyżej opisany sposób "pozyskał" rośline. A napisałeś ze bukszpany pozyskiwane były z terenu górzystego i kamienistego. Wielu osób z dużym doświadczeniem w bonsai nie wybrało się w takie tereny bo bonsai, z prostego powodu, rosliny maja bardzo słaby system korzeniowy a to jest najważniejsze żeby roślina się przyjęła. Takie rośliny jak zreszta każde powinno się przygotowywac przez jakiś czas zeby wykształciły one korzenie.
Po drugie, mam wrażenie że chcesz być bardziej japoński niz samo bonsai. Oczywiscie ze mozesz sobie siedziec i kontemplowac swoje drzewka ale wg mnie masz lekko zniekształcone poczucie wartosci w bonsai. Takie mistyczne podejscie do bonsai zobaczyc mozna chyba tylko w filmach.
_________________
Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski
 
 
TigerStyle 
Piotr


Pomógł: 11 razy
Wiek: 44
Dołączył: 24 Sie 2010
Skąd: Bournemouth
Wysłany: 2012-04-10, 18:56   

Może warto zacząć naukę od polskiej pisowni? Czytać się nie da postu, a co dopiero na niego odpowiadać.

Co do samego tematu to zgadzam się z poprzednikami.
_________________
"You must think first, before you move"
www.piotrluczak.pl
 
 
armin 
Armin Niewiadomski

Pomógł: 34 razy
Wiek: 57
Dołączył: 19 Lis 2007
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2012-04-10, 20:02   

A ja się zgadzam z poprzednikiem. Szczególnie w kontekście czytania tych szyfrów. Jeśli chodzi o cenę porządnego bukszpanu, to nie wiem jak we France, ale w Polsce na pewno nie stracisz na to nawet kilku procent miesięcznej wypłaty.
 
 
Mirek Drabent 


Pomógł: 16 razy
Wiek: 64
Dołączył: 02 Maj 2010
Skąd: Głogów
Wysłany: 2012-04-10, 20:12   

Fragment "wokół wojennych pomników" rozwala całkowicie - a to na pewno są pomniki nie groby.
_________________
Pozdrawiam!
 
 
Pit-B 
Piotr Brożek


Pomógł: 8 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Maj 2007
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2012-04-10, 21:02   

Panowie mowa tu o materiale z bukszpanu, trochę trąci to kółkiem wzajemnej adoracji, mało konstruktywna krytyka. Szkoda że w taki sposób odstrasza się nowych użytkowników tego forum. Można przecież napisać, że jeśli bukszpan (dojrzalszy) wykopany jest z większą ilością ziemi i jeśli posiada większość drobnych korzeni to jest duża szansa że się przyjmie.
Traktowanie wszystkich roślin w kategoriach okazów chronionych jest jak kojarzenie pomników z grobami, zrozumiałe lecz niekoniecznie zasadne.
Koledzy górnolotnie pozwolę sobie napisać "kto jest bez winy..."
_________________
Piotrek
http://www.kwiatyagnieszki.pl/
Ostatnio zmieniony przez Pit-B 2012-04-10, 21:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Mirek Drabent 


Pomógł: 16 razy
Wiek: 64
Dołączył: 02 Maj 2010
Skąd: Głogów
Wysłany: 2012-04-10, 21:26   

Nie zamierzam nikogo odstraszać .Jeśli ktoś oczekuje czegoś ode mnie - ja oczekuje minimum wysiłku od zadającego pytanie (np.ł,ó,ż,ś,ć i nie ma że dysleksja lub zepsuta klawiatura)Często poruszany był temat anonimowości.Co bym nie napisał i tak piotrek88 z France będzie rwał następne rośliny -bo taką decyzję już podjął.
_________________
Pozdrawiam!
 
 
piotrek 88 

Dołączył: 10 Kwi 2012
Skąd: France
Wysłany: 2012-04-10, 22:04   

Zaproponuje temat zakonczyc, bo chyba nikomu ta dyskusja porzytku nieprzyniesie.A ze france, to nikomu przez glowe nieprzejdzie ze klawiatury niemaja tu polskich znakow, ale zreszta przynajmnie panowie sobie moga troche pozgrzytac.. jezeli o to chodzi na tym forum

Dziekuje serdecznie za powyrzsze rady..
 
 
slowikp 
Paweł Słowikowski

Pomógł: 28 razy
Wiek: 56
Dołączył: 06 Lip 2007
Skąd: Bońki k\Płońska
Wysłany: 2012-04-11, 05:38   

To więc france czy 10 zł, ciekawe, ciekawe. Przestawienie klawiatury na polskie literki trwa chwilkę. Ludziska piszą z Niemiec, Hiszpanii, Anglii, a nawet z Japonii i mają polskie literki. A co do tematu, podstawowy błąd, nie w płaską donice tylko w jak największą "przejściową". Poczytaj o yjamadori.
_________________
LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI
 
 
wro_bel 
Przemysław Gąsior


Pomógł: 4 razy
Wiek: 41
Dołączył: 30 Sie 2010
Skąd: Rokietnica
Wysłany: 2012-04-11, 07:44   

piotrek 88 napisał/a:
Dziekuje za konstruktywna odpowiedz, wychodzac z tego wniosku niczego niepobierajmy, tylko kupujmy komercyjne produkty a najlepiej fikusa za 10 zl bo niestety nie wszystkich stac na dzewko w cenie miesiecznej wyplaty, i niesadze ze jest to najabrdziej wartosciowy sposob w filozofji "bonsaï", lecz w przeciwnosci.. poznanie rosliny od podstaw, od pobrania, i zaangarzowania jakie jej poswiecamy, no ale fakt ze latwiej kupic gotowe i kropka.


Hmm... Jeżeli chodzi o zgłębianie filozofii bonsai to oprócz poznawania samej rośliny (do czego moim zdaniem ficus za 10 zł nadaje się jak najbardziej - podstawowe techniki pielęgnacyjne jak przesadzanie, dbanie o gospodarkę wodną i nawożenie można na nim ćwiczyć) warto poczytać jakąś książkę o bonsai, poczytać w internecie, a nie zabierać się za najtrudniejszą chyba rzecz w sztuce bonsai.

Cytat:
Tymbardziej watpie ze panom niezdarza sie (nieprzyjecie sie) rosliny podczas tak delikatnej operacji jak pobranie.


Tak się składa, że mi się to nie zdarzyło bo nie pobierałem materiału z natury - twierdzę, że jeszcze sporo czasu upłynie zanim będę na to gotowy, prawie pewny, że nie zaszkodzę roślinie.

Cytat:
Jedyne co mozna odczuc to lekko wygurowane ego ze strony panna, jak i wartosc materjalna a nie sentymentalna komercyjnych dzewek.


Może moje ego jest wygórowane może nie - nie mnie to oceniać. Co do komercyjnych drzewek to nie posiadam takowych.

Cytat:
W ten sposob chyba nieotrzymam odpowiedzi na powyrzsze pytania, zdamy sie na literature i metode prob i bledow...


Gdybyś zadał sobie trochę trudu i przeszukał porządnie forum to w niejednym temacie przeczytałbyś jak pozyskuje się materiał i co jest w tym najważniejsze. Ale po co się wysilać jak można po prostu założyć nowy temat.

Życzę cierpliwości i pokory, bo to oprócz znajomości technik pielęgnacyjnych jest chyba podstawą w sztuce bonsai.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group