Ligustr chiński. |
Autor |
Wiadomość |
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-09-13, 11:53 Ligustr chiński.
|
|
|
Witam.
Jak Wam się widzą moje ostatnie prace nad ligustrem? Co byście zmienili, poprawili. Wszelkie sugestie mile widziane
poniżej link do zdjęć:
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie! |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
wog
Pomógł: 9 razy Wiek: 58 Dołączył: 11 Maj 2010 Skąd: Dzierżoniów
|
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-09-13, 20:01
|
|
|
Ostatnie zdjęcie lub pierwsze z sierpnia. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
TNDS [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-09-14, 16:18
|
|
|
peper50, bardzo ładnie prezentuję się Twój ligustr
Ja na Twoim miejscu troszkę bardziej finezyjnie uformowałbym gałęzie, aby były bardziej "powykrzywiane". Idealnie pasowałyby wtedy do krzywizny pnia |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-09-14, 16:45
|
|
|
Bardzo dziękuję za pochwałę dużo to dla mnie znaczy.
Z pewnością masz rację. 2 gałęzie wogóle nie są odrutowane na razie. Mi również przeszkadza ich prostolinijność i będę starał się właśnie dążyć do tego co napisałeś.
Dzięki za opinię i pozdrawiam! |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
wog
Pomógł: 9 razy Wiek: 58 Dołączył: 11 Maj 2010 Skąd: Dzierżoniów
|
Wysłany: 2010-09-15, 07:25
|
|
|
zacznę od tego, ze moim zdaniem źle wybrałeś front rośliny. Pierwsza gałąź wyrasta na wewnętrznym łuku, a dwie następne uciekają w tył, tak nie powinno być. Druga strona rośliny to pierwsza gałąź nienaturalnie zgięta, druga brzydko w tył, jedynie ta po lewej na zewnętrznym łuku wygląda dobrze. Głowa z tej strony ma już dość dobry zarys, korzenie wiszące z tej strony powinny być usunięte. Brakuje mi fot z boku, nie wiem w którą stronę kłania się roślina. Myślę, ze wybierając front kierowałeś się lepszym nebari. Moje zdanie to, wiosna obcięcie wszystkich gałęzi i budowa zieleni od podstaw, tak często robi się z liściakami, w ciągu roku wybierzesz potrzebne gałęzie, a następne lata to praca nad gradacja ich grubości. Pozdrawiam |
_________________ http://wog-bonsai.blogspot.com/ |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-09-16, 23:34
|
|
|
Jeśli chodzi o front to masz rację, kierowałem się jedynie doznaniami estetycznymi, nie mniej jednak z drugiej strony roślina też wygląda dobrze więc front dla mnie mógłby być również ten drugi. Co prawda trzeba byłoby parę rzeczy poprawić i zmienić...
Roślina nie kłania się w żadną stronę. Zawija się do góry.
Nie miałem wpływu na to jak i gdzie będą rosły gałęzie i szczerze mówiąc nawet nie sprawdzałem czy rosną według zasad. Moim głównym celem była nauka pielęgnacji rośliny.
Jeśli jednak da się coś z niego w miarę dobrego zrobić, korzystając z Twojej rady odnośnie usunięcia gałęzi i odbudowania zieleni od nowa to czemu nie?
Może da się to zrobić usuwając niektóre z gałęzi? Myślę, że z tym potrzebowałbym pomocy/nadzoru które usunąć i w którym miejscu powinny rosnąć nowe. Mógłbym zrobić dokładniejsze zdjęcia. Może jakiś virt w paint'cie?
Dziękuję za obiektywną radę . Może ktoś jeszcze się wypowie i poradzi. Może nie wszystko stracone |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
wog
Pomógł: 9 razy Wiek: 58 Dołączył: 11 Maj 2010 Skąd: Dzierżoniów
|
Wysłany: 2010-09-17, 12:06
|
|
|
Można w tym kierunku, to tylko zarys kształtu, słabo rysuje, prawa gałąź w założeniach też powinna lekko zakrywać pień należy pamiętać o przestrzeni 3D, najlepszym wyjściem jest udać się wiosną na warsztaty, skonsultować go realu |
_________________ http://wog-bonsai.blogspot.com/ |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-09-17, 13:56
|
|
|
Dzięki za chwilę poświęconą na virta i nie przejmuj się wykonaniem bo sam takie robię a pewnie jeszcze gorsze
Tak właśnie wnioskowałem, że o te gałęzie Ci chodzi. Pomysł fajny i jak najbardziej do wykonania więc dałeś mi teraz trochę do myślenia. Ciężko mi dostać się na warsztaty bo to ponad 200 km do Wrocławia i jedyny dostępny mi środek transportu to pociąg ^^... ale spróbuję coś zaplanować na wiosnę. Myślę, że zabrałbym ciekawszy materiał chyba, że można zabrać kilka roślin ze sobą. Pomyślimy. Na razie zostaje to w sferze marzeń do zrealizowania.
Wracając do tematu. Zrobiłem virta pomysłu który zaproponowałeś i fotki z boku o których wcześniej pisałeś. Strony poznasz po nebari. Co o tym myślisz? Jak pobudzić roślinę do wypuszczenia nowego pędu w tym miejscu? Naciąć pień i zwilżać wodą? Zauważyłem, że w miejscach ran/cięć zazwyczaj wypuszcza nowe pędy.
Na zdjęciach czerwonymi kreskami zaznaczyłem miejsca z których wychodzą gałęzie. Nie wiem co z szarą i czerwoną strzałką. Któraś z nich mogłaby pomóc stworzyć ciekawą koronę. Tą oznaczoną czerwoną strzałką w sumie już przeznaczyłem na tworzenie korony ale może ta szara była by lepsza a może zostawić obie i z czasem zleją się w zwartą koronę?
Dzięki za rady, pozdrawiam! |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
Ostatnio zmieniony przez peper50 2010-09-19, 21:39, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2011-07-15, 17:30
|
|
|
Ligustr trochę się zmienił Środkowa gałąź w koronie pewnie wyleci ale na razie muszę to przemyśleć. Teraz wygląda tak. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2012-03-06, 16:41
|
|
|
Aktualizuję. Ligustr został przesadzony. Oto fotki przed i po przesadzeniu.
Cała relacja z zabiegu na blogu.
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com/ |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
Ostatnio zmieniony przez peper50 2012-03-06, 17:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2012-03-07, 10:53
|
|
|
Witam. Roślina zdecydowanie brnie do przodu. Osobiście trochę nie pasuje mi dolna gałąź. Starałbym się lekko zmienić front obracając całość przeciwnie do ruchu wskazówek zegara lub zmienić jej ułożenie. Odsłonisz w ten sposób bardziej linię pnia i oddzielisz od siebie chmurki. |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2012-03-07, 15:03
|
|
|
Na razie odgiąłem ile się dało, nie chcę złamać. Z czasem będę doginał. Fajnie by było gdyby wyszło jak na Twoim vircie. Dziękuję Arminie za rady.
Zdjęcie po lekkim obróceniu.
Pozdrawiam serdecznie. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
Ostatnio zmieniony przez peper50 2012-03-07, 18:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2012-03-12, 17:37
|
|
|
Uważaj na druty, bo ligustr ostro startuje i z dnia na dzień mogą zacząć wrastać. |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2012-03-12, 21:26
|
|
|
Te druty są już 2-3 rok. Sprawdzałem przed przesadzaniem i nic się nie wrasta więc jest ok. Dzięki za radę .
Pozdrawiam. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
|