|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Przesadzanie na wiosnę, spoczynek |
Autor |
Wiadomość |
Mirek Drabent
Pomógł: 16 razy Wiek: 64 Dołączył: 02 Maj 2010 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2012-01-07, 21:48
|
|
|
I dlatego stosujemy twarde i miękkie pasty na rany unikając "przyschnie i jakoś na wiosnę będzie" |
_________________ Pozdrawiam! |
|
|
|
|
wiazek0312
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Kwi 2011 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2012-01-07, 23:06
|
|
|
Oczywiście, że po grubszym cięciu stosuje maści ogrodnicze itp. |
_________________ |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2012-01-09, 07:52
|
|
|
Terminarz prac opracowali doświadczeni hodowcy i można go znaleźć w każdej książce o bonsai. Każdy może robić jak mu się podoba, tylko po co? Wiele razy pisało sie na tym i innych forach o cierpliwości. Jeśli chodzi o Wasze cięcia teraz - skąd wiecie, czy któraś gałąź na wiosnę Wam nie wypadnie? Przy tych miniaturach wycięcie zdrowej może się okazać nie do naprawienia. Jeśli chodzi o korzenie - po wielu latach stwierdziłem, że rozczesywanie jest bardzo ryzykowne i nigdy już nie będę się w to bawił. Zrywa się przy tym lub uszkadza wiele korzeni włośnikowych, a więc tych, które dla miniaturowego drzewka są najważniejsze. Osobiście wolę namoczenie i wypłukanie starej ziemi wodą pod ciśnieniem (oczywiście ostrożnie jak z kobietą). Kiedy mam już wszystkie na wierzchu dokładnie widzę, które mogę wyciąć, które skrócić, a które zostawić. |
|
|
|
|
wiazek0312
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Kwi 2011 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2012-01-09, 20:35
|
|
|
armin napisał/a: | Jeśli chodzi o Wasze cięcia teraz - skąd wiecie, czy któraś gałąź na wiosnę Wam nie wypadnie? Przy tych miniaturach wycięcie zdrowej może się okazać nie do naprawienia. |
W takim razie jeżeli szpeci jakaś gałąź na drzewku to nie należy nic z nią zrobić? To jak powstają te wspaniałe IDEALNE pod każdym względem bonsai? Jest zachowana jakaś nadmierna ostrożność? Chyba nie, bo nie były by tak piękne.
Oczywiście mnie to nie dotyczy, bo ja niemam dużego doświadczenia i póki co wole być ostrożny. pozdrawiam |
_________________ |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2012-01-10, 22:22
|
|
|
Nie chodzi o to, żebyś w ogóle nie wycinał gałęzi tylko, żebyś poczekał z jej wycięciem do wiosny aż rośliny ruszy. Jeśli się okaże, że zimą jakaś gałąź się uszkodziła/obumarła cokolwiek i wyjdzie na to, że jedyna żywa gałąź to ta którą chciałeś wyciąć to co wtedy?
Znasz w ogóle terminy prac na roślinach? Zapoznaj się z jakimiś i będziesz wiedział co i kiedy, nie tyle wolno co powinno się wykonywać, żeby uzyskać jak najlepsze efekty w jak najkrótszym czasie.
Do tego naprawdę nie trzeba lotnego umysłu. Jeżeli coś przeczytasz to nie leć od razu do komputera i nie klep w tą klawiaturę tylko zastanów się, dlaczego tak a nie inaczej. Nie panikuj tylko się zastanów. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
Łukasz Czarnecki
Junior Admin
Pomógł: 30 razy Wiek: 39 Dołączył: 18 Gru 2007 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2012-01-14, 17:07
|
|
|
Część postów została usunięta. Panowie radzę się powstrzymać od bezsensownych dyskusji na forum lub przenieśc je na priv. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|