Gdzie ustawić fikusa retusa ? |
Autor |
Wiadomość |
artur13
Dołączył: 23 Paź 2011 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 2011-10-23, 20:18 Gdzie ustawić fikusa retusa ?
|
|
|
Mam pytanie od około 1 tygodnia mam fikusa retusa i nie bardzo wiem gdzie go ustawić. Zdążyłem zaobserwować że czasami mu opadają mu liście a to nie dobrze . Na razie fikus jest na parapecie mam okno od zachodu . Czy mam go gdzieś przestawić. Proszę o odpowiedź . Po czy zaobserwować że drzewko się za klimatyzowało |
|
|
|
|
lukipela
Paweł F.
Pomógł: 59 razy Wiek: 40 Dołączył: 16 Lis 2008 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2011-10-23, 20:22
|
|
|
Zostaw na parapecie. |
|
|
|
|
artur13
Dołączył: 23 Paź 2011 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 2011-10-23, 21:07
|
|
|
No dobrze ale jak zaobserwować że drzewko sie za klimatyzowało i co z tymi kiściami |
|
|
|
|
rastaman
roots reggae regga
Pomógł: 3 razy Wiek: 41 Dołączył: 18 Cze 2009 Skąd: Siemianowice Sląskie
|
Wysłany: 2011-10-24, 10:18
|
|
|
Jak drzewko dalej rośnie i puszcza nowe listki to znaczy że jest ok więc nie panikuj i nie kombinuj z nim za bardzo bo to tylko szkodzi Ja mam cały czas na parapecie przypuszczam jak większość i rośnie bardzo dobrze. |
|
|
|
|
artur13
Dołączył: 23 Paź 2011 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 2011-10-24, 14:46
|
|
|
NO to dobrze THX za odpowiedzi . |
|
|
|
|
artur13
Dołączył: 23 Paź 2011 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 2011-10-25, 15:01
|
|
|
Po 1:
A więc tak jestem ciekawy jak wyhodować powietrzne korzenie
Po2:
Jestem zrozpaczony bo nie wiem dlaczego na tej gałązce nie chce mi rosnąc liście. Co z nią zrobić zostawić czy odciąć
Oto zdjęcia , Sory za to że zdjęcia nie są odwrócone
1319549914671.jpg
|
|
Plik ściągnięto 6828 raz(y) 62,22 KB |
1319549933005.jpg
|
|
Plik ściągnięto 6828 raz(y) 56,36 KB |
1319549925218.jpg
|
|
Plik ściągnięto 6828 raz(y) 55,21 KB |
|
|
|
|
|
artur13
Dołączył: 23 Paź 2011 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 2011-10-25, 19:53
|
|
|
Za wszystkie odpowiedzi serdecznie dziękuje |
|
|
|
|
artur13
Dołączył: 23 Paź 2011 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 2011-10-26, 16:59
|
|
|
Czytając dzisiaj na forum zobaczyłem taką informacje że są osoby które teraz też nawożą . Jestem ciekawy jak wyhodować mech i do czego on służy . I co mam zrobić z tą gałązką na powyższym zdjęciu |
|
|
|
|
slam666
Marcin S.
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Sie 2010 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: 2011-10-26, 17:24
|
|
|
Zostaw go w spokoju do wiosny, potem możesz przesadzić, gałązkę też zostaw, może na wiosnę coś z niej wypuści. Przez zimę też można nawozić, ale raz w miesiącu, podczas gdy latem, można nawozić co dwa tygodnie. Jak go przenawozisz, to ci zmarnieje. Najlepiej tylko podlewać i czekać do wiosny. |
_________________ Fan Bonsai...na starcie. |
|
|
|
|
artur13
Dołączył: 23 Paź 2011 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 2011-10-26, 18:07
|
|
|
Aha . A z jakimi kwiatkami można i nie można ustawić drzewko bonsai |
|
|
|
|
slam666
Marcin S.
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Sie 2010 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: 2011-10-27, 08:04
|
|
|
Fikus jest dosyć tolerancyjną rośliną, więc może stać z każdym kwiatkiem, byleby tłoku nie było. |
_________________ Fan Bonsai...na starcie. |
|
|
|
|
artur13
Dołączył: 23 Paź 2011 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 2011-10-27, 15:22
|
|
|
Aha rozumiem , dzisiaj podlałem mojego fikusa ok 10ml nawozu, zobaczymy czy mi coś podrośnie . Dzisiaj gdy przyszedłem ze szkoły napotkałem otwarte okno mama mówiła że wietrzyło się chwile. Czy nic drzewku nie będzie |
|
|
|
|
slam666
Marcin S.
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Sie 2010 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: 2011-10-28, 06:38
|
|
|
Jednorazowo to nie, ale lepiej nie stawiać fikusa przy otwartym oknie, nie lubią przeciągów, a zimą czy jesienią, mogą przemarznąć. Tak a propos, to fikusy też nie lubią przestawiania z miejsca na miejsce, więc postaw go blisko okna, niekoniecznie na parapecie, i niech tam stoi cały czas. Zraszaj liście i podlewaj jak ziemia przeschnie. Pozdrawiam. |
_________________ Fan Bonsai...na starcie. |
|
|
|
|
artur13
Dołączył: 23 Paź 2011 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 2011-10-28, 19:02
|
|
|
Dzięki bardzo za odpowiedzi . Zobaczymy jak to będzie na wiosnę , zobaczę czy podrośnie. |
|
|
|
|
artur13
Dołączył: 23 Paź 2011 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 2011-10-30, 18:59
|
|
|
Mam pytanie. Czytając nasze wspaniałe forum natknąłem się na metodę nawadniani. Na czym ona polega i czy jest potrzebna mojej roślinie , roślinę ma już od 3 tygodni.Czyli roślina się zaaklimatyzowała. Mam nadzieje że dobrze się nią opiekuje , podlewa i zraszam ją codziennie , sprawdzam czy nie ma suchych liści itd.Bo chyba jak w doniczce rośnie mech to dobrze prawda.Jeżeli coś robię źle proszę mi powiedzieć od razu to zmienię.A pro po czy moje bonsai może stać w takiej podstawce? Co do doniczki czy nie jest za mała i czy mogę spokojnie ją na wiosnę zmienić(ok. marzec-kwiecień), a jak już to na jaką(chodzi mi o wielkość). Co będzie mi do tego potrzebne, gdzie mogę to dostać.
ZA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI BARDZO DZIĘKUJE |
|
|
|
|
|