Forum Przyjaciół Bonsai

[wiazek0312]

Co zrobić żeby jakoś pobudzić do nowych przyrostów tego wiąza??? Bo on ostatnio jakby wcale nie zrzuca liści (to dobrze), ale nie ma żadnych przyrostów nawet ciężko zauważyć dobre do rozwinięcia pąki. ?

[slam666]

Podetnij mu kilka pędów, możliwe też że ziemia jest zbyt "gęsta", ja bym go przesadził do nowej ziemi, miałem podobnie z fikusem, był w ziemi uniwersalnej, kwiatowej, po jakimś czasie zaczął marnieć, liście mu żółkły i odpadały. Podlewałem gdy ziemia przeschła, tak myślałem, ale okazało się że to tylko wierzchnia warstwa przeschła, a w środku, tam gdzie korzenie, była jedna maź i dużo wody, zaraz go wykopałem i przesadziłem do nowej bardziej przepuszczalnej ziemi, mieszając trochę z tą kwiatową. Teraz podlewam przez zanurzenie raz na około 10 dni i codziennie zraszam liście. Wszystko jest ok. Możliwe że twój wiąz jest przelany. Ja bym go dał do nowej ziemi i obciął kilka pędów, taki lifting bym mu zrobił

[wiazek0312]

Podciąłem mu pędy jakiś czas temu, ale jak narazie nic nie wypuszcza...

[wiazek0312]

Witam ponownie. Dziś zauważyłem 2 pąki, które lada dzień (mam nadzieje) wypuszczą. Są juz prawie zielone... To pewnie dobry znak, ale to przecież tylko 2 pąki;( Jest także kilka innych, ale im się nie śpieszy do rozwnięcia, są brązowe, nie ma ich dużo. Trochę go podciąłem także żeby no mam nadzieje więcej pojawiło się pąków. I jakby mniej liście żółkną i nie odpadają już same. Zmieniłem mu ziemie zrobiłem mu mieszanke żwir-piasek-kermazyt-ziemia do sadzonkowania, ale doniczka zosatała ta sama, bo nie miałem nowej, większej, ale kupie i przesadze na wiosnę. Przyznam się także, że nawoziłem go z tydzień temu, bo było podejrzenie chlorozy i uznałem, że potrzebuje nawożenia(mimo nie najlepszej formy dzrewka, i zakazu nawożenia;). Zaryzykowałem jednak i chyba drzewko wraca pomału do zdrowia.