Komentarze: WIĄZ DROBNOLISTNY " DŻONY :) " |
Autor |
Wiadomość |
Gan
Łukasz Gancarz
Dołączył: 09 Gru 2009 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 2011-04-13, 13:31 Komentarze: WIĄZ DROBNOLISTNY " DŻONY :) "
|
|
|
Tutaj dyskutujemy na temat historii mojego Wiąza drobnolistnego " Dżony ", którą możesz zobaczyć w wątku: http://www.przyjacielebon...opic.php?t=7846
Jeśli masz pytania odnośnie wykonanych zabiegów, chcesz coś doradzić lub po prostu skomentować, to jesteś w odpowiednim miejscu.
====================================================== |
Ostatnio zmieniony przez Gan 2011-04-13, 18:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
TigerStyle
Piotr
Pomógł: 11 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Sie 2010 Skąd: Bournemouth
|
Wysłany: 2011-04-13, 20:42
|
|
|
Według mnie super wszystko idzie. Wygląda zdrowo, fajne chmurki zielenie. Podoba mi się.
Pozdrawiam |
_________________ "You must think first, before you move"
www.piotrluczak.pl |
|
|
|
|
rastaman
roots reggae regga
Pomógł: 3 razy Wiek: 41 Dołączył: 18 Cze 2009 Skąd: Siemianowice Sląskie
|
Wysłany: 2011-04-19, 13:54
|
|
|
No jak dla mnie rewelacja nic tylko tak dalej drobne pielęgnacje i będzie świetnie się prezentować jedynie jedna z małych gałązek jakoś mi zawadza wydaje się być zbędna ale to tylko moje zdanie powodzenia w dalszej uprawie |
|
|
|
|
tuu [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-04-19, 16:34
|
|
|
Wygląda świetnie.
Mam kilka pytań:
1. Nawoziłeś czymś specjalnym, że wypuścił tyle liści w tak krótkim czasie?
2. Trzymałeś cały czas w domu czy wystawiałeś na zewnątrz, gdy była sprzyjająca pogoda?
3. W jakich warunkach zimowałeś?
4. W jaką mieszankę przesadziłeś?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Gan
Łukasz Gancarz
Dołączył: 09 Gru 2009 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 2011-04-19, 17:35
|
|
|
tuu,
1. Używam nawozu płynnego Agzecola do bonsai z wit. C + dużo światła mam dwa okna na południowy wschód i zachód wiec światło w pokoju przez cały dzień + przycinanie przycinanie i jeszcze raz przycinanie.
2. Drzewko stoi cały czas w domu.
3. Zimowałem na strychu przy oknie temp. ok 4-6 stopni zgubił większość liści tylko że z końcem lutego temp. podniosła się do 13-15 i puścił pąki więc przeniosłem go do domu.
4. W zeszłym roku jak kupiłem drzewko przesadziłem do ziemi Campo Sana do bonsai drzewko miało mało korzeni długich i grubych przyciąłem je tak jak na tym forum było radzone, w tym roku też do tej samej ziemi tylko do większej doniczki, po wyciągnięciu drzewka ze starej doniczki bryła korzeniowa nabrała imponujących rozmiarów, pełno drobniutkich korzeni po prostu mnóstwo ale ze większa donica to w tym roku nie przycinałem no i tyle
Od siebie dodam ze podlewam przez zanurzenie, zraszam codziennie kilka razy dziennie i obok drzewka stoją dwie tace z żwirem różnej wielkości i woda oczywiście, codziennie ubywa z tac około 100ml wody więc wilgotność w okół drzewka wydaje mi się ze jest wysoka. |
|
|
|
|
tuu [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-04-19, 17:44
|
|
|
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
secio
Piotr Nowak
Pomógł: 39 razy Dołączył: 10 Kwi 2009 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2011-04-20, 13:17
|
|
|
Świetnie się prezentuje, jak na tak krótki czas idealnie! Powiedz mi jak udało ci się uzyskać aż tyle liści..? |
|
|
|
|
Gan
Łukasz Gancarz
Dołączył: 09 Gru 2009 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 2011-04-22, 15:06
|
|
|
secio, Tak jak pisałem wcześniej, jakiś specjalnych sztuczek nie stosuje, podlewanie, nawożenie, przycinanie, zraszanie i te tace z żwirem i wodą to wszystko. Może po prostu mikroklimat panujący w okolicy sprzyja drzewku. Mieszkam na uboczu miasta, przy lesie, cisza, spokój, powietrze czyste i woda też, może to w tym cały sekret |
|
|
|
|
secio
Piotr Nowak
Pomógł: 39 razy Dołączył: 10 Kwi 2009 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2011-04-22, 20:32
|
|
|
No tak ;D też mieszkam na wsi... Mój wiąz też już się świetnie zagęszcza : D |
|
|
|
|
CzechuCk [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-07-06, 11:51
|
|
|
Witam, bardzo ładne drzewko
Co do pogrubiania pnia to można założyć opaskę uciskową w celu "opuchnięcia" pnia, ale sądzę że tylko byś je tym oszpecił. Nie przepadam za tym sposobem. Moim zdaniem najlepszym wyjściem będzie zamaskowanie jakimś kamieniem, wyższym mchem itp. tyle z mojej strony. Pozdrawiam i życzę w końcu ładnej pogody na wakacje |
|
|
|
|
Gan
Łukasz Gancarz
Dołączył: 09 Gru 2009 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 2011-07-06, 15:05
|
|
|
No waśnie czytałem o tych dwóch metodach w książce Płochockiego i chyba będę musiał się wybrać kiedyś w góry w poszukiwaniu jakiegoś ładnego kamyczka No chyba że ktoś dysponuje wiedzą na temat jakiś innych przetestowanych skutecznych a zarazem bezpiecznych metod i zechce się ów wiedzą podzielić
Pozdrawiam i też pogody życzę |
|
|
|
|
Gan
Łukasz Gancarz
Dołączył: 09 Gru 2009 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 2011-07-12, 14:25
|
|
|
Z dniem wczorajszym odkopałem topór wojenny przeciwko ziemiórką Nie wiem skąd one się wzięły, od pewnego czasu na powierzchni ziemi pojawiała się jakby taka błyszcząca pajęczynka no ale teraz były takie wilgotne dni myślałem ze to jakaś pleśń się pojawiła co się już wcześniej zdarzało bez żadnych szkód wiec jak zawsze usuwałem to i było git ale wczoraj gdy chciałem wykonać taki zabieg w miejscu w którym zebrałem trochę ziemi pojawiły się takie białe glizdki... Po zweryfikowaniu tych gości z opisami szkodników na forum typ padł na larwy ziemiórek opis zgadzał się w 100%. Udałem się szybko do sklepu ogrodniczego zakupiłem preparat NOMOLT 150 SC i od razu go zastosowałem Na opakowaniu pisze, że trzeba powtórzyć za 10 dni wiec myślę, że pod koniec miesiąca dam znać jak poszło
Pozdrawiam i trzymajcie kciuki |
|
|
|
|
BRNK
Michał
Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Kwi 2011 Skąd: Łask
|
Wysłany: 2011-07-13, 15:20
|
|
|
u mnie tez ostatnio bardzo dużo tego i zauważyłem że najwięcej ich jest przy kawałku biogolda który wrzuciłem i nie wiem czy to wlasnie nie ma czegos wspolnego z nimi |
_________________ Gość, widziałeś już www.ArchiFIT.pl ?
www.facebook.com/ArchiFIT |
|
|
|
|
Gan
Łukasz Gancarz
Dołączył: 09 Gru 2009 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 2011-07-13, 21:53
|
|
|
Z tego co czytałem to te larwy ziemiórek żywią się substancjami organicznymi a BioGold to nawóz organiczny (chyba )więc ciągnie je do jedzenia Wątpię w to ażeby to nawóz miał w sobie jaja ziemiórek, producent nie mógłby sobie na to raczej pozwolić bo gdyby taka sytuacja się zdarzyła byłby w branży spalony No ale kto wie może tak jest. Swoją drogą gdyby taka sytuacja zaistniała i dało by się to udowodnić to niezła kasę można by od nich wyciągnąć A zapytam jeszcze, czym walczysz ze szkodnikiem, kiedy zacząłeś i czy są już jakieś efekty? Bo ja zastosowałem ten środek w poniedziałek i dzisiaj tak jakby powoli coś te mendy brało bo jakieś takie mało ruchliwe się zrobiły |
|
|
|
|
BRNK
Michał
Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Kwi 2011 Skąd: Łask
|
|
|
|
|
|