Forum Przyjaciół Bonsai

Alkatraz77 · Wysłany: 2011-06-28, 13:17 **moje pierwsze bonsai**

Witajcie. Jestem nowy na forum. Bonsai zainteresowałem sie już dawno ale dopiero w sobote kupilem sobie drzewko Niestety tak mi sie spodobało, że złamałem zasade "pierw poczytaj, potem kup" i kupiłem. Okazało sie, że to Wiąz drobnolistny. Od niedzieli żółkną i spadaja liscie. Czy to normalne? Z ziemi wychodzą (może to głupie) ale wydaje mi sie, że to korzenie. Teraz te zdjecia sa juz ciut nieaktualne poniewaz liscie sa juz żółte w znacznie wiekszej ilosci. Podlewam go przegotowana woda odstana 12 h . Jeżeli mielibyscie jeszcze jakies pytania to pytajcie smiało.

e.jpg
Przód

Plik ściągnięto 3445 raz(y) 41,45 KB

ee.jpg
Prawy bok

Plik ściągnięto 3445 raz(y) 46,44 KB

eee.jpg
Tył

Plik ściągnięto 3445 raz(y) 42,8 KB

eeee.jpg
Lewy bok

Plik ściągnięto 3445 raz(y) 48,01 KB

111111111111111.jpg
Korona

Plik ściągnięto 3445 raz(y) 64,89 KB

222222222222.jpg
Co to za niteczki

Plik ściągnięto 3445 raz(y) 74,46 KB

mateusz08 · Wysłany: 2011-06-28, 18:02

nie jestem pewny, ale może się aklimatyzuje, co do tych korzeni możesz go wyciągnąć z doniczki i zobaczyć czy nie wymaga przesadzenia

TigerStyle · Wysłany: 2011-06-28, 19:32

Też uważam, że jeszcze się aklimatyzuje. Może to potrwać nawet kilka tygodni i chyba nawet wszystkie liście może stracić. Co do korzeni do na mój gust ma za ciasno. Nie przesadzaj jednak i nie kombinuj tylko podlewaj i czekaj, aż drzewko odżyje.

Pozdrawiam

Pit-B · Wysłany: 2011-06-28, 19:57

Proponuje zdjąć ten mech. Ogranicza dostęp powietrza do korzeni.

Alkatraz77 · Wysłany: 2011-06-28, 20:50

No dobrze wiec poczekam aż sie zaaklimatyzuje i potem go przesadze. Co do tego mchu to takiego go kupiłem. Szkoda go zciagac no ale skoro ogranicza tlen to nie ma wyjscia. Mam jeszcze jedno pytanie, narazie nie zamierzam tego robic ale jak Wy przycielibyscie to drzewko?

SirDejw · Wysłany: 2011-06-30, 12:11

Na razie nic nie rób, bądź cierpliwy. zapewnij roślinie jak najwięcej światła i pilnuj gospodarki wodnej. Jeśli zaczynasz to nie bagatelizuj zwykłego podlewania - to jedna z najważniejszych i zarazem najtrudniejszych spraw do ogarnięcia. Sam unikam tego gatunku ze względu na to w jakich warunkach powinno się go zimować. Sprawdź ten temat i zastanów się czy dasz rade go zimować tak aby zachował dobra formę. Na razie nic nie przycinaj a podglądaj swoja roślinę. Mech do usunięcia, to nie ten etap, a i donica niewielka i ma on spory wpływ na roślinę, jaka masz pewność w jakim stanie jest gleba pod warstwą mchu? Czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj. Tnij dopiero jak będziesz wiedział jak i kiedy. W pierwszej kolejnosci jednak należy przesadzić roślinę. Będziesz sie martwił przycinaniem jak utrzymasz wiąza przez najbliższy sezon albo dwa.

Alkatraz77 · Wysłany: 2011-07-03, 18:21

Witajcie. Przez ostatnie pare dni czytałem o zimowaniu wiąza i mam pytanie. Sporo ludzi zimuje wiaza na balkonie w szzklarenkach. O to własnie chcialem zapytac czy cos takiego nadawałoby sie do przezimowania drzewka? http://www.mojsklepogrodn...ian-zio%B3.html

peper50 · Wysłany: 2011-07-04, 22:53

Weź pod uwagę, że to pudło ma tylko 13 cm wysokości.

Alkatraz77 · Wysłany: 2011-07-05, 09:44

Ja wiem o tym. Pokazałem to "pudło" tylko pogladowo. Można z powodzeniem kupic wyższe. A moje pytanie brzmiało czy w czyms takim moge na balkonie przezimowac wiaza? Oczywiscie odpowiednio go zabezpieczajac itd.

peper50 · Wysłany: 2011-07-12, 10:53

Myślę, że możesz. Nawet bez szklarenki można przy odpowiednim zabezpieczeniu doniczki.