Forum Przyjaciół Bonsai

[Dayanka]

Mam prośbę o pomoc przy ukształtowaniu tego drzewka - jest to ficus retusa. Mam je od ponad dwóch lat, czasem je przycinam, ale nie mam koncepcji do jakiego stylu powinnam dążyć. Bonsai wygląda dość chaotycznie, macie jakieś sugestie? Będę bardzo wdzięczna za pomoc:)

Mam prośbę o pomoc przy ukształtowaniu tego drzewka - jest to ficus retusa. Mam je od ponad dwóch lat, czasem je przycinam, ale nie mam koncepcji do jakiego stylu powinnam dążyć. Bonsai wygląda dość chaotycznie, macie jakieś sugestie? Będę bardzo wdzięczna za pomoc:)

[lukipela]

Nie staraj się na siłę zrobić bonsai z czegoś co się do tego kompletnie nie nadaje. Taką marchewkę będzie Ci bardzo trudno ukształtować w jakimś klasycznym stylu więc możesz z niej zrobić co zechcesz bo i tak prawdziwym bonsai nigdy nie będzie.
Lepiej zacznij formować bonsai z jakiejś rośliny która się do tego nadaje, choćby ze zwykłego ficusa - oszczędzisz sobie wielu lat pracy nad próbami zamaskowania ogromnej różnicy między grubym korzeniem a cieniutkimi konarami i praktycznie brakiem pnia.

[Dayanka]

czy inni forumowicze podzielają tę opinię? wiem, że ten fikus nigdy nie będzie bonsai wystawowym, ale może można mu choć trochę pomóc? Nie chcę, by rósł z niego krzaczek.

czy inni forumowicze podzielają tę opinię? wiem, że ten fikus nigdy nie będzie bonsai wystawowym, ale może można mu choć trochę pomóc? Nie chcę, by rósł z niego krzaczek.

[peper50]

Musisz mieć pomysł na roślinę i improwizować. Może bonsai z niego nie będzie ale ciekawa ozdoba domu/mieszkania, czemu nie.

[slowikp]

NO podpisuje się pod zdaniem Lukipelii.

[nandu]

Proponuję koleżance, w ramach treningu, zrobienie z tego półkaskady na marchewie Będziesz miała nieszablonową roślinkę pokojową.

[TigerStyle]

Tak jak piszą inni 'marchewa'. Mam bardzo podobną. Świetnie się nadaje do 'trenowania' (gięcie, sadzonki, itp) ale bonsai'em nie będzie. Ja myślę, że nandu ma rację z jakąś pół kaskadą. Ja stawiam jeszcze na odkład powietrzny.

Pozdrawiam

[lukipela]

Oczywiście można zrobić odkład powietrzny, tylko czy jest sens? Taki zabieg można by wykonać gdyby korona (ew. pień) ponad marchewkami była ciekawa i warta zachodu. Tymczasem jak na tym drzewku Dayanka wykona odkład to pozbędzie się korzeni które czynią z tego fikusa ciekawą roślinę pokojową, natomiast uzyska sadzonkę ze śladami szczepienia i cienkimi gałązkami - moim zdaniem gra nie warta świeczki.

[wizja]

et voila

[peper50]

Jak dla mnie to totalna porażka... cofnięcie rośliny o ładnych parę lat wstecz...

[wizja]

[TigerStyle]

Ajjjj...ale go ogoliłeś, za ostro według mnie, teraz to jedynie się będzie na odkład nadawało. Według mnie peper50 ma absolutną rację 'cofnięcie rośliny o ładnych parę lat wstecz..."

Norbert, mi się wydaje, że ty po prostu musisz coś robić z tymi drzewkami. Nie możesz dać im po prostu podrosnąć?

[wizja]

[peper50]

[TigerStyle]

Oj pardon Norbert, pokićkało mi się, myślałem, że to twoje. Ja pisałem co bym zrobił. Albo pseudo kaskada, która bonsai'em nigdy nie będzie, albo odkład powietrzny. Wtedy z odkładu bonsai może być natomiast sama marchewa pozostanie marchewą, tyle, że bez jednej gałęzi.