Forum Przyjaciół Bonsai

[Tym_tyrymtym]

Witam

W listopadzie zeszłego roku zakupiłem ficusa benjamina, z tego co wyczytałem już na forum sądzę, że przeszedł już okres aklimatyzacji i z tego co zauważyłem przeszedł go bardzo gładko, bo nie było żadnego wielkich zrzucania liści czy innych tego typu rzeczy.
Założeniem moim jest poprowadzić go w stylu Hokidachi (styl miotlasty).
Chciałbym osiągnąć coś w stylu załączonego poniżej obrazka:


W tym momencie moje drzewko wygląda następująco:

Jest to w sumie klika ficusów jeszcze nie połączonych ze sobą chodź o to walczę jak z resztą widać na załączonym zdjęciu - orafiowałem pieńki z nadzieją, że się zrosną.

Jako, że jestem początkującym pasjonatom drzewek bonsai chciałbym abyście mi coś doradzili ze swojej strony, co mógłbym zrobić z moim drzewkiem.
Czy w tym momencie mogę je przycinać czy też zacząć uszczykiwać stożki wzrostu, a może po prostu powinienem zostawić drzewko by sobie rosło ?

Dodam także, że jutro chciałem się zabrać za przesadzenie drzewka do większej doniczki.

Z góry dziękuje za rady.

Witam

W listopadzie zeszłego roku zakupiłem ficusa benjamina, z tego co wyczytałem już na forum sądzę, że przeszedł już okres aklimatyzacji i z tego co zauważyłem przeszedł go bardzo gładko, bo nie było żadnego wielkich zrzucania liści czy innych tego typu rzeczy.
Założeniem moim jest poprowadzić go w stylu Hokidachi (styl miotlasty).
Chciałbym osiągnąć coś w stylu załączonego poniżej obrazka:


W tym momencie moje drzewko wygląda następująco:

Jest to w sumie klika ficusów jeszcze nie połączonych ze sobą chodź o to walczę jak z resztą widać na załączonym zdjęciu - orafiowałem pieńki z nadzieją, że się zrosną.

Jako, że jestem początkującym pasjonatom drzewek bonsai chciałbym abyście mi coś doradzili ze swojej strony, co mógłbym zrobić z moim drzewkiem.
Czy w tym momencie mogę je przycinać czy też zacząć uszczykiwać stożki wzrostu, a może po prostu powinienem zostawić drzewko by sobie rosło ?

Dodam także, że jutro chciałem się zabrać za przesadzenie drzewka do większej doniczki.

Z góry dziękuje za rady.

[TigerStyle]

Jeszcze co najmniej kilka dobrych lat pozwól mu rosnąć, przesadzaj tylko jak potrzeba. Czym szybciej rośnie, tym szybciej się zrosną te fikusy w jedną całość. Ja bym nie przesadzał, tylko podlewał i odżywiał (z umiarem) chyba, że w tej donicy jest już od kilku sezonów.

[Tym_tyrymtym]

Po przeczytaniu kilku postów na forum stwierdziłem, że będzie to dobry pomysł, by przesadzić już mojego fikusa. Oczywiście chodzi o przesadzenie do większej roboczej doniczki by jeszcze się rozwijał, rosną czy się zagęszczał. Dodatkowo zamieszczam zdjęcie warstwy korzeniowej czy nie jest już przerośnięta ?
Chce przesadzić ze względu na to że w tej doniczce nie ma także drenażu.
Czy jest od kliku sezonów w tej samej doniczce niestety nie jestem w stanie ocenić, bo nie wiem jak by to miało wyglądać, zdjęcie może wam pomoc w ocenie tego i może doradzicie czy warto przesadzić.
Czy to nie jest tak, że w większej doniczce roślinka szybciej rośnie, a w mniejszej powoli, czy się zatrzymuje ?

Po przeczytaniu kilku postów na forum stwierdziłem, że będzie to dobry pomysł, by przesadzić już mojego fikusa. Oczywiście chodzi o przesadzenie do większej roboczej doniczki by jeszcze się rozwijał, rosną czy się zagęszczał. Dodatkowo zamieszczam zdjęcie warstwy korzeniowej czy nie jest już przerośnięta ?
Chce przesadzić ze względu na to że w tej doniczce nie ma także drenażu.
Czy jest od kliku sezonów w tej samej doniczce niestety nie jestem w stanie ocenić, bo nie wiem jak by to miało wyglądać, zdjęcie może wam pomoc w ocenie tego i może doradzicie czy warto przesadzić.
Czy to nie jest tak, że w większej doniczce roślinka szybciej rośnie, a w mniejszej powoli, czy się zatrzymuje ?

[Tym_tyrymtym]

Już jakiś czas Fikus jest po przesadzeniu w większej doniczce. Zaczął wypuszczać już nowe małe listki. Aaaa i jeszcze jedno postanowiłem rozgiąć gałęzie by już była dolna warstwa że tak powiem. teraz czekam żeby się trochę zagęścił pomiędzy gałęziami poziomymi i tym kikutem pionowym. Co o tym sądzicie czy jest szansa powodzenia ?
Czy może zrobilibyście coś innego dążąc do mojego celu - fota na początku tematu.

Fota do porównania

Już jakiś czas Fikus jest po przesadzeniu w większej doniczce. Zaczął wypuszczać już nowe małe listki. Aaaa i jeszcze jedno postanowiłem rozgiąć gałęzie by już była dolna warstwa że tak powiem. teraz czekam żeby się trochę zagęścił pomiędzy gałęziami poziomymi i tym kikutem pionowym. Co o tym sądzicie czy jest szansa powodzenia ?
Czy może zrobilibyście coś innego dążąc do mojego celu - fota na początku tematu.

Fota do porównania

[TigerStyle]

Ja teraz to bym jedynie kształtował przez przycinanie korony drzewa i tyle. Czas jedynie sprawi, że może w przyszłości osiągniesz kształt przedstawiony na zdjęciach. Według mnie jesteś na dobrej drodze.

[fafiko]

Mam podobnego fikusa ale natasze i ja bym teraz formował przez przycinanie . Fikusowi w dobrej formie (zdrowy) jest ciężko zaszkodzić przycinaniem. Po przycięciu jest nadzieja że puści nowe pędy tam gdzie trzeba.Tak było z moim fikusem . Ale to wszystko po jakimś czasie.