Myrtus - pierwsze cięcie |
Autor |
Wiadomość |
JurasM_PL
Pomógł: 3 razy Wiek: 57 Dołączył: 13 Lut 2009 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2011-03-16, 09:07 Myrtus - pierwsze cięcie
|
|
|
Witam wszystkich
Mam kilkuletniego Myrtusa Comunius i myślę że nadszedł czas na pierwsze cięcie. Wiem że jego pień jest jeszcze "mało okazały" ale moim zdaniem zbytnio rozrosła się korona w górnej części i mało doświetlone są niższe partie rośliny.
Nie bardzo wiem jak go obciąć żeby czegoś nie popsuć a chciałbym uzyskać grubszy pień i grubsze gałązki w dolnej części oraz tę część rośliny powoli zagęszczać
Proszę o porady które gałęzie powinienem wyciąć lub ewentualnie jak powinienem dalej postępować. |
|
|
|
|
kacper6669 [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-03-21, 20:56
|
|
|
przede wszystkim musisz wybrać styl w jakim ukształtujesz to drzewko.
ja ma wybrał styl nieregularny wyprostowany:
-musiałbyś odgiąć gałęzie żeby były bardziej pod kątem prostym w stosunku do ziemi
- musiał byś stożek wzrostu
możesz sobie ten styl wygooglować i zobaczyć o co dokładnie w nim chodzi.
|
Ostatnio zmieniony przez kacper6669 2011-03-21, 20:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
loongi
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 28 Lut 2010 Skąd: Promna
|
Wysłany: 2011-03-22, 17:38
|
|
|
Ja bym to zrobił tak: obciąć gałęzie mniej wiecej w kształt trojkąta (zaznaczone na zdjeciu) i zostawić jedna gałązke na nowy wierzchołek (mała kreska na zółto) powyzej obciołbym gałęzie tylko zęby został pien i jakies gałązki na górze. Wg mnie to dobre rozwiązanie bo zostawiony pien bedzie rosl a co za tym idzie przyrastał na grubość a te małe gałązki na dole beda słabiej rosły i nie zasłaniane przez nic powinny tworzyć nowe przyrosty bliżej pnia. potem jak juz grubość pnia będzie cie satysfakcjonowała obcinasz pieniek nad zostawioną ostatnią gałązką i robisz z niej nowy wierzchołek.
ps.
miejsca cieć musisz juz sam wybrać zarówno co do kształtu, przyszłego wierzchołka jak i pozostałego pniaka..
juz chyba gdzieś wstawiłes tą rosline i w odpowiedzi dostałeś link do tematu z innym mirtem, wynikało z niego że dobrze znosi cięcie wiec nie powinno być problemu;).
No i przy odpowiedniej uprawie (swiatło, woda nawożenie) powinien szybko przytyć, chociaż ja nigdy nie miałem do czynienia z tym gatunkiem wiec nie wiem jak jest w rzeczywistości... |
_________________ Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski |
|
|
|
|
JurasM_PL
Pomógł: 3 razy Wiek: 57 Dołączył: 13 Lut 2009 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2011-03-23, 08:10
|
|
|
Dzięki za podpowiedzi
Zrobiłem coś podobnego jak radził loongi.
Całą roślinę skróciłem o ok. połowę i z gałązki która rosła do przodu wyprowadziłem wierzchołek. Powycinałem moim zdaniem niepotrzebne gałęzie, a te które pozostały skróciłem i zadrutowałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
loongi
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 28 Lut 2010 Skąd: Promna
|
Wysłany: 2011-03-23, 19:28
|
|
|
To fotke wrzuć, zobaczymy jak wyszło. |
_________________ Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski |
|
|
|
|
JurasM_PL
Pomógł: 3 razy Wiek: 57 Dołączył: 13 Lut 2009 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2011-03-25, 09:04
|
|
|
Tak wygląd po cięciu. Zastanawiam się czy wyższe gałęzie powinienem obciąć krócej czy pozostawić tej długości i dopiero gdy zgrubieją obciąć do pożądanej długości?
Wydaje mi się że szybciej nabiorą masy takie dłuższe. |
Ostatnio zmieniony przez JurasM_PL 2011-03-25, 09:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|