usychający fikus:( |
Autor |
Wiadomość |
wog
Pomógł: 9 razy Wiek: 58 Dołączył: 11 Maj 2010 Skąd: Dzierżoniów
|
Wysłany: 2010-12-23, 14:20
|
|
|
Zrób jeszcze oprysk środkiem na przędziorka, mailem w tamtym roku takie male roztocza , które zauwazyłem dopiero pod mikroskopem, zabija je preparat przedziorkobojczy |
_________________ http://wog-bonsai.blogspot.com/ |
|
|
|
|
coolka [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-12-23, 15:00
|
|
|
a myslisz ze moge go teraz przesadzić? |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-12-23, 17:04
|
|
|
Przesadzanie o tej porze roku zawsze jest ostatecznością. Robi się to wiosną. Także na razie wyklucz wszystkie inne powody usychania rośliny.
Dla rozluźnienia ziemi w doniczce możesz ponakłuwać ją delikatnie wykałaczką, tak żeby nie uszkodzić korzeni. Dojdzie do nich trochę powietrza.
Zastosuj oprysk jak pisał kolega wyżej.
Pamiętaj, że roślina musi stać w świetle. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
mateusz08
Pomógł: 2 razy Wiek: 28 Dołączył: 01 Gru 2010 Skąd: Jastrowie
|
Wysłany: 2010-12-23, 17:10
|
|
|
ja jeszcze słyszałem o oprysku z wywaru z peta ponoć skuteczny na przędziorki |
|
|
|
|
coolka [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-12-24, 01:19
|
|
|
hej dzieki za wszystkie rady:)
zbierajac opadłe liscie zauwazyłam minimalna pajeczynke czyli jednak przędziorki.
KUpiłam Magus 200 i spryskałam roztworem o,5ml na 0,5 litra.
mam nadzieje ze to pomoże .
z tym przesadzeniem wstrzymam sie tak jak piszecie;)
a mam jeszcze jedno pytanko bo drzewko jest zielone ale od połowy w dół.
i zastanawiam sie co z tym zrobicz czy uciac suche gałezie ? no ale sam pien też jest w połowie jakby suchu:(
co robić czekac??'w razie czego moge dodac jakies foty:) |
|
|
|
|
wog
Pomógł: 9 razy Wiek: 58 Dołączył: 11 Maj 2010 Skąd: Dzierżoniów
|
|
|
|
|
|